Plebania

3,6
Akcja telenoweli rozgrywa się wokół tytułowej plebanii, która w społeczności gminnej jest miejscem wyjątkowym. To nie tylko przedsionek do "sacrum", ale przede wszystkim - miejsce, w którym ogniskuje się większość miejscowych zdarzeń, problemów i konfliktów.
Odcinki 1829 dodaj odcinek
Wala zauważa, że Krystyna coraz częściej zagląda do kieliszka. Osa znajduje nad rzeką pijanego i zamarzniętego Jurka. Jest nieprzytomny, spędził całą noc w aucie. Kasia daje do zrozumienia koleżankom, że więcej już nie zorganizuje imprezy. Osa z Joanną i Irką przyjeżdżają do szpitala. Kiedy Irka wchodzi na salę, dostrzega Edytę przy łóżku Jurka...
Janusz odwiedza Karola w ratuszu. Kurtuazyjnie gratuluje Karolowi ukończenia kursu przedmałżeńskiego. Zaprasza narzeczonych jutro na kolację do siebie. Jan zaprasza Agnieszkę po pracy na kawę. Jan chciałby bliżej poznać swoją współpracownicę. Jagna próbuje się dowiedzieć od proboszcza, a potem od Karola jakichkolwiek informacji na temat Tracza, który uratował Sebę przed niebezpieczeństwem. Karol opowiada o Traczu jako o kimś wspaniałym, wielkim filantropie, prawie kryształowej postaci. Rumcajs informuje Tracza, że wszystko do kolacji już gotowe. Tracz zdradza mu plany zmierzające do niedopuszczenia do ślubu Karola i Jagny. Dla Tracza Jagna jest zbyt ciekawska.
Jagna szykuje się na proszony obiad do Tracza. Nie jest z tego zadowolona, ponieważ narzeczony postawił ją przed faktem dokonanym, nawet nie zapytał, czy ma ochotę tam pójść. Jacek wjeżdża do restauracji na wózku. Wojtek już na niego czeka. Ma dla Jacka propozycję współpracy. Unia Europejska dofinansowuje kursy informatyczne, zakup komputerów i internetu dla inwalidów i osób o bardzo niskich dochodach. Chodzi o to, żeby przekonać radnych w gminie do tego projektu. Jagnę niepokoi to, że Karol chciałby dobrze dla wszystkich, a tak się przecież nie da, tłumaczy Adeli. Karol przedstawia Januszowi swoją narzeczoną. Janusz z kolei przedstawia wspólnika i przyjaciela Marka Nowaka, importera owoców morza na tereny Podkarpacia i Lubelszczyzny. Podczas kolacji biznesmen proponuje Jagnie pracę. Jagna odmawia, czuje, że coś tu jest podejrzane. Przy piwie Jacek opowiada Wojtkowi o wypadku i miłości do Mirki. Do baru wchodzi Mirka.
Adela zauważa, że Jagna jest bardzo podenerwowana po wczorajszym wieczorze. Jagna obawia się, że Karol wplątał się w jakieś ciemne interesy, dziwnie się zachowywał, opowiada z przejęciem babci. Karol prosi Jagnę o spotkanie, jest zaniepokojony jej gwałtownym wyjściem z przyjęcia u Tracza. W parku Karol wyznaje Jagnie miłość. Postanawia iść do Tracza i powiedzieć mu o swoim wyborze. Tylko Jagna się dla niego liczy. Mirka odwiedza Jacka w mieszkaniu. Próbuje rozmawiać. Jacek zarzuca dziewczynie, że sama zrezygnowała ze związku. Mirka uważa, ze Jacek ją odepchnął po wypadku.
Jagna od rana jest w doskonałym nastroju. Po wczorajszej deklaracji Karola czuje, że nic już nie staje na drodze do ich szczęścia. Karol zapala się do projektu rozpowszechnienia gminnej sieci komputerowej dla biednych i niepełnosprawnych. Chętnie spotyka się z Wojtkiem i Jackiem w tej sprawie. Jan jest sceptyczny co do tego projektu.
Kuba czyta pisma młodzieżowe, by łatwiej dotrzeć do młodych ludzi, których uczy. Równocześnie poszukuje tematu do dyskusji na lekcjach religii. Artur podchodzi do tego sceptycznie. Uważa, że najważniejsze są zalecenia episkopatu oraz katechizm. Jagna wciąż ma wątpliwości czy rzeczywiście tworzą z Karolem dobraną parę. Jan zleca Agnieszce przygotowanie dokumentów do programu Gminnej Sieci Komputerowej. Karol bardzo zapalił się do tego programu chcąc też zaimponować Jagnie. Józefina wraca ze sklepu z ciężkimi siatkami z zakupami. Bezdomny mężczyzna oferuje jej pomoc. Józefina w podzięce zaprasza go na obiad na plebanię. Kuba widząc bezdomnego wpada na pewien pomysł. Podczas obiadu Jagna przekonuje Adelę, żeby po ślubie zamieszkała z nią i Karolem.
Na plebanii Kuba wypytuje Józefinę o przepis na grochówkę. Wymyślił temat katechezy: głodnych nakarmić. Proponuje młodzieży, aby w ramach lekcji wyszła do bezdomnych i ich nakarmiła. Za namową Kuby młodzież gotuje posiłek bezdomnym. Agnieszka chce się zbliżyć do burmistrza. Proponuje mu swoją pomoc w przygotowaniach do wesela. Pokazuje Karolowi ślubną sesję fotograficzną wykonaną w zakładzie, w którym pracuje jej koleżanka Iwona. Adela prosi proboszcza o radę. Zamierza przenieść się do domu seniora. Nie chce być ciężarem dla wnuków.
Agnieszka przynosi Janowi projekt uchwały w sprawie gminnej sieci komputerowej zapewniającej dostęp do internetu osobom biednym i niepełnosprawnym. Starała się jak mogła. Podczas glosowania rada odrzuca jednak projekt uchwały Gminnej Sieci Komputerowej. Jan jest zadowolony. Karol zaś wściekły, zależało mu na tym projekcie. Winą obarcza Jana, który scedował przygotowanie projektu na niedoświadczoną sekretarkę. Dyrektorka dowiaduje się o śmiałych metodach nauczania księdza Kuby. Wzywa go na rozmowę. Zawiadamia też o sprawie kurię i kuratorium. W restauracji Krystyna i Tomasz siedzą przy kieliszku i opowiadają sobie dowcipy. Kasia przygląda się temu przerażona.
Jacek jest bardzo zdenerwowany, bo gminna rada odrzuciła projekt sieci komputerowej, o który tak walczył. Julia zamierza pomóc Jackowi i jego niepełnosprawnemu koledze. Dowiaduje się, że jeszcze nie wszystko stracone. Projekt można złożyć do końca maja w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji. Kasia znowu zarzuca mamie, że za dużo i za często pije. Krystyna twierdzi, że nie ma żadnego problemu z alkoholem. Mama Bartka przychodzi do proboszcza ze skargą na Kubę. Oburza się, że ksiądz ciąga młodzież po jakichś śmietniskach. Proboszcz zaprasza Kubę, aby mógł przedstawić swoje racje. Na rozmowę wprasza się też sam Bartek, bezpośrednio zainteresowany. Wieczorem, już po zamknięciu Arki, Zbyszek zauważa Krystynę pijącą wino w barze.
Ela, mama Bartka, rozmawia z proboszczem o kłopotach z synem. Bartek zaprzyjaźnia się z Kasią. On z kolei żali się na mamę. Zbyszek decyduje się na poważną rozmowę z Krystyną o jej problemie alkoholowym. Zbyszek zna problem, sam miał poważny kłopot z alkoholem przed laty i chciałby Krystynie jakoś pomóc. Janusz szuka haka na Jagnę. Zamierza nie dopuścić do ślubu Karola i Jagny. Zbyszek zwierza się Wandzie, że zauważył poważny problem u swojej przyjaciółki Krystyny. Jagna spotyka na ulicy swojego dawnego chłopaka Mikołaja.
Julia, Jacek i Wojtek się nie poddają. Przygotowują nowy projekt gminnej sieci komputerowej, zbierają podpisy poparcia i z pomocą księdza Artura przekonują burmistrza Śliwińskiego żeby poddał go pod głosowanie na najbliższej sesji Rady Miejskiej. Janowi bardzo się ta akcja nie podoba. Śliwiński jest wściekły po odkryciu, że wszystkie przetargi ogłaszane przez gminę wygrywają firmy powiązane z Traczem. Uważa, ze to się musi zmienić. Skrępowany Zbyszek mówi proboszczowi o swoim spostrzeżeniu. Jego zdaniem Krystyna ma problem z alkoholem. Proboszcz zastanawia się, dlaczego jego siostra zaczęła zaglądać do kieliszka. Adela zaprasza do domu Mikołaja. Jagna jest na nią zła, że go przyprowadziła. Chociaż od jej rozstania z Mikołajem minęło osiem lat, Jagna nadal ma do niego żal. Pojawienie się Mikołaja to nie przypadek. Przyczynił się do tego Tracz. Krystyna i Jola studiują przewodnik po świecie win. Zamierzają organizować w swojej kawiarni degustacje dla klientów.
Proboszcz odwiedza Krystynę. Daje jej do zrozumienia, że się o nią martwi. Krystyna nawet do zupy dodaje wino pod pretekstem wzbogacenia smaku. Wójtowicz jest poważnie zaniepokojony. Szymon zaprasza wszystkich na imprezę do siebie do domu. Kasia wybiera jednak towarzystwo grafficiarza Bartka.
Proboszcz odwiedza Krystynę. Daje jej do zrozumienia, że się o nią martwi. Krystyna nawet do zupy dodaje wino pod pretekstem wzbogacenia jej smaku. To naprawdę niepokoi Wójtowicza. Szymon zaprasza wszystkich na imprezę do swojego domu. Kasia wybiera jednak towarzystwo Bartka, grafficiarza z pasją. Burmistrz stara się przekonać o słuszności inwestycji w sieć komputerową przewodniczącą komisji ds. pomocy społecznej w gminie. Przewodnicząca obawia się, że w związku z tą inwestycją zabraknie środków finansowych dla najuboższych. Karol jest zaniepokojony nagłym pojawieniem się Mikołaja.
Jacek jest wdzięczny księdzu Arturowi i Reni, dzięki którym znowu chce mu się żyć. W trosce o przyszłość Niki, Marian zachęca córkę, żeby podjęła normalną pracę. W Dniu Matki Marian z córkami spotyka się przy grobie ich matki. To dla nich bardzo trudny dzień. Kasia przekonuje Bartka, żeby nie gniewał się na swoją mamę, z którą na co dzień nie ma dobrego kontaktu. Oddaje mu kwiaty, które miała dla swojej mamy. Mama Bartka, jest szczęśliwa, że syn nie zapomniał o jej święcie. Jagna z Karolem natykają się na Mikołaja. On zaprasza ich na kawę. Podczas spotkania sugeruje Karolowi, że Jagna kiedyś prowadziła rozrywkowe życie.
Więcej informacji

Ogólne

Czy wiesz, że?

  • Ciekawostki
  • Wpadki
  • Pressbooki
  • Powiązane
  • Ścieżka dźwiękowa

Fabuła

Multimedia

Pozostałe

Proszę czekać…