Grupa studentów-aktywistów wyjeżdża do Amazonii, by strajkować przeciwko wycince drzew i niszczeniu naturalnego środowiska, w którym mieszkają tubylcy. Kiedy wracają do domu, ich samolot rozbija się w środku dżungli.
Fajny horrorek . Wreszcie nie bylo panienek latających z gołymi cycami, a i nawet nie zachowywaly sie irracjonalnie
Ta strona powstała dzięki ludziom takim jak Ty. Każdy zarejestrowany użytkownik ma możliwość uzupełniania informacji
o filmie.
Poniżej przedstawiamy listę autorów dla tego filmu:
Ogólne
Czy wiesz, że?
Pozostałe
Proszę czekać…
3/10 – Nie lubię humoru Eliego Rotha. Porównam to z lubianym przeze mnie Samem Raimi. Raimi wsadza slapstick do świata horroru gore, winogrono wpadające do ust w gagu od Three Stooges zostaje zastąpiony wypadłym okiem obleśnego demona. Pokazuje jak niedaleko leży slapstick od horroru znajdując w tym wspólny mianownik którym jest brutalność. Roth wsadza po prostu żart o sraniu do horroru. Tyle.
"Zielone piekło" dłuży się w nieskończoność, ponad połowa filmu to wstęp który można streścić za pomocą plakatu. Amatorzy krwawej jatki chyba również nie będą za bardzo usatysfakcjonowani, szczególnie jak na status nieformalnego remake’u "Cannibal Holocaust", są tutaj może ze 3-4 krwawe sekwencje. Ostatnio odświeżałem remake "Martwego zła" i był on filmem z 10 razy bardziej krwistym. Za to film Rotha na pewno przoduje w rankingach na najgłupszy zgon tego roku (znajdziecie go pod hasłem wegetarianizm) i najbardziej bełkotliwe zakończenie prawie rujnujące i tak słaby obraz.