Truman Burbank zaczyna zdawać sobie sprawę, że przez całe życie jest głównym bohaterem reality show emitowanego 24 godziny na dobę.
Film opowiada historię Trumana Burbanka (Jim Carrey), agenta ubezpieczeniowego, który wiedzie spokojne życie w cichym, małym miasteczku nad morzem. Nigdy nie wyjeżdżając poza granice swojego miasta, nie mógł się zorientować, że w rzeczywistości stał się nieświadomie bohaterem reality show. Jego życie przez całą dobę mogą oglądać ludzie z całego świata. Jednak z czasem zauważa niepokojące szczegóły, które poprowadzą go do odkrycia prawdy… Anonimowy
Majstersztyk pod każdym względem przeczytaj recenzję
Taśma filmowa mierzyła 2 680 metrów. zobacz więcej
Ja właśnie niedawno powróciłem (po raz 4 zdaje się) do tego obrazu i uznałem, że za każdym razem, film podoba mi się jeszcze bardziej. Napisałeś, że niektórzy bohaterzy drugoplanowi zrażali Cię swoją sztucznością. Dla mnie natomiast jest to jeden z ciekawszych elementów i wydaje mi się, że w stu procentach zamierzony. Jeśli chodzi o aktorstwo zresztą, to pochwały zawsze zbierają Carrey i Harris, mnie natomiast najbardziej urzekła mało znana jeszcze wtedy, ale świetna Laura Linney (żona Trumana), chociażby właśnie w tych rażących sztucznością scenach product placement.
Właśnie o to chodziło, żeby pokazać, że będąc obok Trumana grają, a będąc za kulisami już inaczej się zachowywali. Genialny film, genialna rola Jima Carreya. Dopiero niedawno dowiedziałam się, że to miasto, pomimo tego, że na prawdę wygląda okropnie sztucznie, rzeczywiście istnieje i mieszkają w nim ludzie.
PS. Do tej pory uwielbiam scenę, w której Truman uderza w dupę swoją walizką faceta, stojącego na drabinie.
10/10 – to jedyna ocena jaką mogę dać.
Ta strona powstała dzięki ludziom takim jak Ty. Każdy zarejestrowany użytkownik ma możliwość uzupełniania informacji
o filmie.
Poniżej przedstawiamy listę autorów dla tego filmu:
Pozostałe
Proszę czekać…
8/10 – Piękna opowieść o dążeniu do szczęścia, wolności i normalności, cokolwiek to znaczy. Wyreżyserowane przez Petera Weira (z początku planowano zaangażować na to miejsce scenarzystę filmu Andrew Niccolę, twórcę "Gattacki") trzyma w napięciu do ostatnich minut, wciąga widza bez reszty w świat, w którym żyje tytułowy Truman.
Świetna rola Carrey’a! Wspaniale połączył elementy typowo komediowe, z którymi nie miał do tej pory kłopotu jak i pełnodramatyczne. Niektóre z postaci drugoplanowych raziły minimalnie sztucznością, ale może właśnie o to chodziło, by ukazać fałsz otaczający główną postać.
Jak najbardziej polecam!