Prawdziwa historia austriackiego sportowca i alpinisty Heinricha Harrera, który ucieka z jenieckiego obozu w Indiach do Tybetu. Po wielu przejściach trafia do stolicy Dachu Świata - Lhasy. Wzbudza tam wielkie zainteresowanie, jak sie okazuje, nie tylko zwykłych mieszkańców, ale także i samego Dalai Lamy, młodego… zobacz więcej
Prawdziwa historia austriackiego sportowca i alpinisty Heinricha Harrera, który ucieka z jenieckiego obozu w Indiach do Tybetu. Po wielu przejściach trafia do stolicy Dachu Świata - Lhasy. Wzbudza tam wielkie zainteresowanie, jak sie okazuje, nie tylko zwykłych mieszkańców, ale także i samego Dalai Lamy, młodego buddyjskiego mnicha, będącego przywódcą duchowym Tybetu. Nawiązuje się między nimi wielka przyjaźń, która odmienia życie Harrera. Anonimowy
Film okazał się typową hollywoodzką produkcją: ładną jak twarz najważniejszego aktora, ale pozbawioną jakiejkolwiek drapieżności, duchowości i autentyczności. Cepelia w wydaniu hinduskim. przeczytaj recenzję
Duchowa podróż. przeczytaj recenzję
Z powodu zagrania w tym filmie David Thewlis i Brad Pitt mają dożywotni zakaz wstępu do Chin. zobacz więcej
Bardzo dobry film. Brad Pitt i David Thewlis zagrali niesamowicie. Wielka szkoda, że wyrządzili krzywdę Chinom i mają zakaz wstępu do tego kraju, któremu w filmie nie zrobiono jakiejkolwiek krzywdy. Najbardziej mi się podobały zdjęcia – mnóstwo widoków na góry, klasztory tybetańskie, buddyjskie kościoły, miasta w Chinach czy Indiach. Jean-Jacques Annaud posiada ogromny talent reżyserski, co potwierdził jeszcze bardziej udanymi "Walką o ogień" czy "Imieniem róży" z Seanem Connery w roli głównej. Obawiam się, że dzisiaj mało kto będzie chciał oglądać tak wartościowe filmy, jak właśnie ten klasyk z 1997 roku. Mądrości wygłaszane przez chłopca są naprawdę poważne, nie służą tylko rozśmieszeniu, jak to w prawdziwym życiu, lecz przekazanie rad i lekcji, którymi powinniśmy się wszyscy na co dzień kierować. Wzruszyła mnie scena, jak Brad Pitt pije u tubylców białą herbatę, chociaż sam nie lubi jej jakoś specjalnie. Szkoda, że żona i dziecko się od niego odsunęli z jednego głupiego powodu: zdobywania szczytów. Ale cóż… samo życie. Polecam każdemu, kto się interesuje zwyczajami i ludnością azjatycką, bo tam jest naprawdę co zobaczyć i zwiedzić przede wszystkim. Moja ocena to 8/10.
Ta strona powstała dzięki ludziom takim jak Ty. Każdy zarejestrowany użytkownik ma możliwość uzupełniania informacji
o filmie.
Poniżej przedstawiamy listę autorów dla tego filmu:
Pozostałe
Proszę czekać…
Dobra rola Pitta i zgadza się piękne górskie widoki ogółem film na 7/10