Grupa przestępców zostaje zwerbowana przez tajną agencję, na czele której stoi Amanda Waller do wykonania niebezpiecznej misji.
Jak dobrze być złym… Zebrać drużynę złożoną z najbardziej niebezpiecznych pojmanych superprzestępców. Następnie przekazać im najpotężniejszą broń, jaką dysponuje rząd. Wreszcie wysłać ich na misję, której celem jest pokonanie tajemniczego, nieprzeniknionego bytu. Amanda Waller, oficer amerykańskiego wywiadu, doszła do wniosku, że do takiego zadania nada się jedynie zbieranina łotrów, którzy nie mają absolutnie nic do stracenia. Co zrobi Legion samobójców, gdy jego członkowie zorientują się, że nie zostali wybrani dlatego, iż mają szansę wygrać, ale dlatego, że nikt nie będzie ich żałował, gdy poniosą klęskę? Czy dadzą z siebie wszystko, choćby mieli zginąć, czy będą walczyć o własne przetrwanie? opis dystrybutora
"Legion samobójców" to w szczególności film ze świetną muzyką. Twenty One Pilots zrobili genialną robotę, bo filmowy soundtrack pozostaje w głowie na długo. przeczytaj recenzję
Traktujcie ten film jako zabawę, nie jak film. Bo wtedy i tylko wtedy, jak coś się nie będzie trzymać kupy, jak czegoś Wam zabraknie, oszczędzicie sobie niepotrzebnych nerwów i internetowego skamlenia przeczytaj recenzję
"Legion samobójców" to średnio udane – choć nie pozbawione kilku zalet – wakacyjne filmidło do obejrzenia i zapomnienia. przeczytaj recenzję
Legion samobójców zatopił się we własnych ambicjach i pomysłach. Powstał obraz zlepiony z wielu mniejszych obrazków, które doskonale współgrają z fenomenalnym soundtrackiem. przeczytaj recenzję
Blake Lively, Brie Larson, Saoirse Ronan, Megan Fox, Elliot Page, Krysten Ritter, Emma Stone, Alicia Vikander, Shailene Woodley, Emilia Clarke, Alexandra Daddario i Troian Bellisario były rozważane do roli June Moone/Enchantress. zobacz więcej
Ta strona powstała dzięki ludziom takim jak Ty. Każdy zarejestrowany użytkownik ma możliwość uzupełniania informacji
o filmie.
Poniżej przedstawiamy listę autorów dla tego filmu:
Pozostałe
Proszę czekać…
Wspaniała Margot Robbie, oraz jej nieziemska pupa. Tylko dla niej warto poświęcić czas na seans, który z powodzeniem można ograniczyć tylko do sekwencji z nią samą. Reszta tego filmu, jako infantylnej i nudnej papki się nie liczy.