Opowieść o perypetiach młodej Amerykanki (Ilona Ostrowska), która osiedliła się w małej podlaskiej wsi Wilkowyje, gdzie odziedziczyła niewielki dworek. Obok znanych już bohaterów, którzy zdobyli ogromną sympatię widzów w pierwszej serii Rancza, w kolejnych odcinkach pojawiają się nowe postaci. Młody ambitny absolwent wydziału zarządzania, Fabian Duda (Piotr Ligienza), będzie odbywać w gminnym urzędzie praktykę, biskup (Wiktor Zborowski) złoży nieoficjalną wizytę proboszczowi miejscowej parafii, a w dworku zamieszka zaproszony przez Kusego Arek (Przemysław Sadowski). Po kilkudziesięcioletniej nieobecności wraca też w rodzinne strony Stach Japycz (Franciszek Pieczka), brat Japycza. opis dystrybutora
Nie jest to może arcydzieło wśród seriali, ale bardzo wyróżnia się na tle serwowanej nam w obecnych czasach papki. Genialna podwójna rola Żaka i jak zwykle doskonały Barciś. W ogóle obsada i dialogi to największy plus
@dawidek98 ja się z Tobą całkowicie zgadzam, Miodowe Lata to chyba najlepszy polski sitcom, do tego naprawdę z publicznością. Mi chodziło tylko, że Ranczo zasługuje na ocenę 4, 5 a więc średnia, no ale nie na 1. Jedynkę to unie dostają już wybitne gnioty, typu produkcje "bohaterów" Big Brothera :)
@Chemas Co ja poradzę, że dla mnie "Ranczo" to żenada. Jak ktoś chce prawdziwego obrazu polskiej wsi i to w dodatku opartej na starych zwyczajach i życiu poszczególnych członków wiejskiego społeczeństwa, to polecam genialny a zarazem najlepszy polski serial "Chłopi" z Władysławem Hańczą i Emilią Krakowską w rolach głównych.
Pozostałe
Jestem wielkim fanem od dawna, widziałem wszystkie odcinki po kilka razy. Zawsze podobał mi się ten humor, ale i przede wszystkim mam miłe wspomnienia związane z serią. Niestety nie sposób nie zauważyć wad, takich jak postać Lucy, która bodaj koło 8 sezonu staje się trudna do wytrzymania, aż się jej słuchać nie da, przesadzili z nią. Tak jak ona uważa jest najlepiej, a jak ktoś ma inne zdanie to wiadomo, że nie ma racji – straszne. Drugim dużym minusem jest dla mnie religia i kiedy np jakaś czynność była "gorsząca" dla księży to bohaterowie czynili wszystko, by to naprawić, bo najwyraźniej słowo księdza w tym momencie było najważniejsze i aby tylko nie czynić zgorszenia. Trochę to śmieszne..