Spotlight

7,3
Spotlight to pasjonująca i zarazem szokująca opowieść o uhonorowanym nagrodą Pulitzera śledztwie przeprowadzonym przez dziennikarzy prestiżowego dziennika The Boston Globe. Jego wyniki wstrząsnęły opinią publiczną i spowodowały kryzys w jednej z najstarszych i najbardziej szanowanych instytucji świata. Zespół wytrwałych i dociekliwych reporterów bada zarzuty przypadków molestowania seksualnego w bostońskim Kościele Katolickim. Ich trwające rok śledztwo ujawnia skrzętnie tuszowany na najwyższych szczeblach zarówno hierarchii kościelnej, jak i władz świeckich, trwający całe dziesięciolecia skandaliczny, szokujący proceder. Wyniki tego dziennikarskiego śledztwa rozlały się falą po całym świecie ujawniając podobne przypadki.

Ten film nie awanturuje się, nie bulwersuje, a uczy tego, jak robić dobre kino w oparciu o prawdziwe historie. 7

Tom McCarthy nie chce wywoływać skandalu. Nie rzuca rękawicy Kościołowi katolickiemu, nie burzy się i nie krzyczy. Z precyzją naświetla temat molestowania dzieci przez księży. Ale jego film to przede wszystkim hołd dla skrupulatnej i żmudnej pracy dziennikarskiej. Spotlight przedstawia wzniosłe ideały, który przyświecały reporterom, podkreśla ich zaangażowanie i etykę w czasach zanim tabloidy i tania sensacja w pełnej krasie wkroczyły na scenę.

Spotlight (2015/I) - Rachel McAdams (I), Mark Ruffalo, Billy Crudup, Michael Keaton (I), John Slattery (I)

Spotlight to nie jest film dla sportu. Zadziwiająco w nim mało łopatologii, emocjonalnego szantażu czy rozhasanych wizualnych paraboli. Twórcy nie rzucają na prawo i lewo krzykliwych haseł o okrutnym Kościele, nie budują chwytliwych headlinearów, ale tworzą obraz spójny, który konsekwentnie podąża obraną drogą. Reżyser prowadzi widzów po krętej ścieżce, przygotowując elektryzującą opowieść, która wciąga nas w świat reporterskiego śledztwa. I choć nie jest to kryminał czy thriller, napięcie nie pozwala ani na chwilę oderwać oczu od ekranu, a oszczędna forma w pełni pozwala błyszczeć zespołowi aktorskiemu.

Dziennikarze Spotlight występują jako team, który składa się z pewnych siebie indywidualności. Sascha (Rachel McAdams), Matt (Brian d’Arcy James), Robby (Michael Keaton) i Mike (genialny Mark Ruffalo) zakopują się w aktach, siedzą w archiwach i bibliotekach, biegają na spotkania z ofiarami. Poświęcają się idealistycznemu podejściu do swojej pracy, tracąc życie prywatne. Choć stają się jednowymiarowymi postaciami, którym brakuje pogłębienia, to doskonale pasują do opowieści, w której sprawa jest najważniejsza. Bohaterowie pojawiają się tutaj w służbie tematowi, wypełniają precyzyjny scenariusz, w którym sporo myślowej gonitwy i krwistych dialogów.

Spotlight (2015/I) - Mark Ruffalo, Rachel McAdams (I), Michael Keaton (I), Billy Crudup

Film reżysera Spotkania w głównej mierze opiera się na słowie. Skromna forma powściągliwej kamery, która trochę z boku obserwuje zmagania reporterów, pozwala w pełni wybrzmieć etosowi ich pracy. Duża siła Spotlight tkwi w jego powściągliwości i wyważeniu emocji. McCarthy sprawia, że samemu chce się chwycić za pióro i z zaangażowaniem napisać artykuł, choćby do lokalnej gazety. Bo ten film nie awanturuje się, nie bulwersuje, a uczy tego, jak robić dobre kino w oparciu o prawdziwe historie.

3 z 3 osoby uznało tę recenzję za pomocną.
Czy ta recenzja była pomocna? Tak Nie
Komentarze do filmu 19
Beznickowy 7

Dobrze, że powstał ten film. Ważny temat. Mimo że kino woli bardziej niejednoznaczny podział na dobrych i złych, to w tym temacie nie dało się inaczej. Bo to że, wśród księży są pedofile nie byłoby nic nadzwyczajnego, pewnie w każdym zawodzie są tacy dewianci, ale ukrywanie tego przez Kościół sprawiło, że dzisiaj wiele osób, nie bez powodu, stawia między słowem ksiądz a pedofil znak równości.

Redox 8

8+/10 "Wszyscy ludzie prezydenta" XXI wieku. Świetne zaangażowane społecznie kino dialogu, które ogląda się jednym tchem. Mistrzowska obsada aktorska.

Mis_Koralgol Redox 9

@Redox Zgodzę się z większością – ważny film, ważny temat, świetne kino "reporterskie". Chwyta za bebechy, trzyma w napięciu i trzyma tempo. Do tego mogę dodać, że muzyka jest niczego sobie (szczególnie przy końcówce zauważyłem :D )

ALE – IMHO Mark Ruffalo nie uciągnął tej głównej roli. Można to było lepiej pociągnąć. Hofman z Wszystkich ludziach prezydenta (ok inna rola) ale dużo bardziej mi się podobał. Ogólnie wydawał mi się odrobinę kartonowy, ale w scenie gdzie wykrzykuje że muszą to puścić – wydawało mi się to bardzo na siłę.

No ale pozostali – chapeau bas – o ilę nie lubie Lieva Schreibera tutaj naprawdę mi spasował. Do tego Stanley Tucci – miałem go za przeciętnego aktora a całkiem porządnie. Keaton "przewidywalnie" bardzo dobrze wypadł, ale reszta głównych tylko dobrze.

Także IMHO film głównie tematem, opowieścią stoi. Ale to wystarczy – bo na tych 2 stoi całkiem wysoko :).

i_darek1x 6

Temat ponad czasowy !Jak najbardziej aktualny ! Ta zgnilizna która śmierdzi od niepamiętnych czasów ,mijają lata,mijają rządy i pokolenia a ta zaraza w czarnych sutannach trwa !Mam nadzieję że film dostanie Oscara ?Zawsze to chociaż trochę pomoże ? Choć w Polsce o filmie chyba mówić się nie będzie ? Choć na końcu filmu na niechlubnej liście jest też Polska ! Po prostu ręce opadają ;)

Marac 10

10 za temat [10/10] |||

No co ja tu mogę napisać, jak inni już wcześniej wszystko napisali? Prawie idealny film oparty na faktach. Znakomite aktorstwo, precyzyjny scenariusz, wydaje mi się, że naprawdę duża wierność opisywanej historii.

To może wyjaśnię, dlaczego aż 10/10? Podwyższam ocenę o jedno oczko za temat. Tylko o jedno, żeby nie było! Gdyby to był film o czym innym, to dałbym 9. Ale dopóki czarna mafia bezkarnie gwałci dzieci, musi być dycha.

Sebioslaw 8

Nic nowego nie wniosę swoją wypowiedzią, gdyż również cieszę się, że taki film powstał. Jest to problem, który występuje na całym świecie. Raczej żaden z krajów europejskich by takich spraw w filmie nie poruszył, ze względu na wszechobecne konkordaty, w większości chrześcijaństwo. W Ameryce mamy tygiel religijny, więc tam takie filmy powstają. I bardzo dobrze!

Więcej informacji

Proszę czekać…