Brad Pitt i Morgan Freeman występują w thrillerze psychologicznym jako detektywi tropiący Johna Doe, seryjnego mordercę, który wybiera swe ofiary według siedmiu grzechów głównych. Dokładnie, metodycznie i z groteskowym wręcz artyzmem, zabójca zaplanował każde morderstwo w najdrobniejszych szczegółach. W miarę, jak śledztwo posuwa się naprzód, John Doe cierpliwie czeka na finałową konfrontację, zdecydowany doprowadzić swe mordercze arcydzieło do końca. Anonimowy
Wzór thrillera – Ten film to wzór dla wszystkich thrillerów. Wspaniałe kreacje aktorskie – od Freemana przez Pitta do Spacey’ego, trzymająca w napięciu fabuła przedstawiona w ponurym, mrocznym świecie doskonale w doskonale ujętych zdjęciach. No i ta końcówka!
To jest nieprawdopodobne, że ten film po wielu wielu latach dalej robi takie wrażenie! Fincher, ty geniuszu, zrobiłeś absolutnie kultowy film z tego typu gatunku, można powiedzieć, że wzorzec dla innych i chyba nie pobity do tej pory. Mroczny klimat, ten ciągły deszcz, narastająca atmosfera, doskonale dobrani aktorzy, no i wreszcie zdjęcia i plenery, pole ze słupami wysokiego napięcia to już absolutne mistrzostwo świata.
Za to wszystko zmieniam ocenę z 9 na 10.
Pozostałe
Tylko dla ludzi o silnych nerwach – W sumie to świetny film – wzorzec thrillera, ale tak brutalny w swojej wymowie, że zapada w pamięci jak np. Szeregowiec Ryan.
Bez wątpienia przyczyniła się do tego perfekcyjna gra aktorów. To jednak nie dziwi, bo obsada jest iście gwiazdorska.