Główną bohaterką jest Mańka (Agnieszka Więdłocha), szefowa firmy w wielkim mieście, której życie nagle wywraca się do góry nogami. Jej biznes pada ofiarą nieuczciwej konkurencji, związek z Norbertem (Mikołaj Roznerski) przeżywa kryzys, a pod drzwiami mieszkania kobieta zastaje Lilkę (Julia Wieniawa), młodszą siostrę… zobacz więcej
Główną bohaterką jest Mańka (Agnieszka Więdłocha), szefowa firmy w wielkim mieście, której życie nagle wywraca się do góry nogami. Jej biznes pada ofiarą nieuczciwej konkurencji, związek z Norbertem (Mikołaj Roznerski) przeżywa kryzys, a pod drzwiami mieszkania kobieta zastaje Lilkę (Julia Wieniawa), młodszą siostrę uosabiającą chaos, tak obcy perfekcyjnej Mańce. W jej życie – za sprawą psa i przypadku – wkracza również Piotr (Bartosz Gelner), którego wbrew sobie i mimo serii nieporozumień zdaje się przyciągać. Jako przebojowa kobieta sukcesu Mańka nie zamierza się poddawać i skupia się na walce o przetrwanie firmy i zdemaskowanie oszustów! Czy nie straci przez to z oczu siostrzanej przyjaźni i szansy na coś nowego? opis dystrybutora
Kolejny film romantyczny bez większych ambicji, naśladujący, nie żenujący, ale też nic nowego nieopowiadający. przeczytaj recenzję
To idealne kino na niedzielny wieczór, by nie zadręczać się po seansie pytaniami o naszą egzystencję i losy świata, a miło zakończyć dzień. przeczytaj recenzję
Miłością – ciągle jeszcze najwspanialszym i najbardziej zagadkowym darem, który może otrzymać człowiek na tym padole łez – można zanudzić? Twórcom „Kobiety sukcesu” z powodzeniem się to udało. przeczytaj recenzję
"Polska komedia romantyczna" to nazwa gatunku, który idealnie opisuje tę sympatyczno-nijaką produkcję. przeczytaj recenzję
W odróżnieniu od wielu komedii romantycznych z naszego podwórka ten film nie wywołuje zażenowania. A to zawsze jakiś plus, bo pomimo sztampy seans jest w miarę przyjemny i bezbolesny. przeczytaj recenzję
W "Kobiecie sukcesu" większość dialogów brzmi jak recytowanie internetowych memów, opowiadanie "sucharów" i deklamacja życiowych mądrości rodem z "anonimowych wyznań". przeczytaj recenzję
Nawet nie wyszło to najgorzej. Na tle innych polskich komedii romantycznych wręcz błyszczy. Aktorsko dupy nie urywa, jak to mówią, ale i nie ma tragedii. Karolak jak to Karolak, Więdłocha całkiem sympatyczna, Wieniawa lekko denerwująca, ale ujdzie, Foremniak, Czopa, czy Krzyżkowskiej nie będę komentował, bo zawsze grają na co najmniej dobrym poziomie. I gdyby nie dwa drewna Roznerski i przede wszystkim Gelner, dałbym może i piątkę.
Ta strona powstała dzięki ludziom takim jak Ty. Każdy zarejestrowany użytkownik ma możliwość uzupełniania informacji
o filmie.
Poniżej przedstawiamy listę autorów dla tego filmu:
Ogólne
Czy wiesz, że?
Pozostałe
Proszę czekać…
Strasznie to wszystko naiwne ;) Ale Agnieszka Więdłocha jest fajna ! Film lekki,łatwy i naiwny …Ale obejrzeć można ;)