Oparty na powieści Waltera Tevisa miniserial Netflix pt. Gambit królowej to opowieść o dojrzewaniu i o tym, jaka jest prawdziwa cena geniuszu. Młoda Beth Harmon (Anya Taylor-Joy), która pod koniec lat 50. ubiegłego wieku trafia do prowadzonego w stanie Kentucky sierocińca, odkrywa w sobie niezwykły talent do szachów, jednocześnie uzależniając się od przepisywanych dzieciom leków na uspokojenie. Dziewczyna, dręczona przez własne demony i napędzana wybuchowym koktajlem ze środków odurzających podkręconym jej własnymi obsesjami, zmienia się w wyjątkowo uzdolnioną i czarującą outsiderkę, która postanawia szturmem podbić konserwatywny i zdominowany przez mężczyzn świat zawodowych szachów. opis dystrybutora
Nigdy nie się nie spodziewałem, że gra w szachy może być, aż tak interesująca, a tutaj proszę. Ale to nie sama rozgrywka i świetne sceny ją prezentujące były najlepszą rzeczą, jaką ten mini serial miał do zaoferowania. Co to, to nie. Historia Beth Harmon czyli z jednej strony genialnej szachistki, a z drugiej dziewczyny z wieloma problemami. To było tutaj bezsprzecznie najlepsze. Duża w tym zasługa głównej aktorki czyli Taylor-Joy, która była wręcz zjawiskowa. Dała istny popis swoich umiejętności tutaj, tworząc naprawdę genialną kreację.
Dobry, ale bez szału, im dalej w serial tym monotonnie i nudniej, zresztą juz w pierwszym odcinku można przewidzieć jak się potoczy historia głównej bohaterki.
@ana481516 Pomijając przewidywalność, to jeszcze finał jest kompletnie przesłodzony. Serial nierówny bo zaczyna się bardzo dobrze a im dalej w las tym słabiej. Gra aktorska głównej bohaterki na plus ale z kolei sposób w jaki jest pisana pozostawia już trochę do życzenia (np. brak konkretnej motywacji). Standard Netflixa, nie jest najgorzej ale też nie jest to nic godnego zapamiętania. Do obejrzenia na raz spoko, co by pooglądać ładne lokacje i fajną grę aktorską.
łał, właśnie skończyłem oglądać ten mini serial. Powiem szczerze, że jeden z najlepszych jakie widziałem na Netflix! Mocne 10*. Ciekawa historia, postać głównej bohaterki. Film bardzo wciąga, mimo że fanem, szachów nie jestem. Obejrzałem praktycznie na raz, mimo że to prawie 7h. Cóż teraz trzeba odespać zarwaną noc :). Bardzo mocno polecam, nie zawiedziecie się!
Ogólne
Czy wiesz, że?
Pozostałe
Od bardzo obiecującego początku po finał rodem z jakiegoś Disney Channel Movie. Anya gra super, ładnie tu wszystko wygląda, poza tym Netflix nadal nie wybija się powyżej przeciętnej.