Filmy utonięcie, krew

Brytyjczyk Stephen Wilson pracuje dla wywiadu swojego kraju. Po stracie żony i córki poświęca się wyłącznie pracy. Nieoczekiwanie w jego życie wkracza nowa kobieta, która staje się jego obsesją. Ta sytuacja jest o tyle niebezpieczna, że kobieta jest morderczynią, którą Wilson ma aresztować.

Ben Randall, zasłużony ratownik Straży Przybrzeżnej po stracie całej załogi myśli o zakończeniu służby. Szkoląc godnych siebie następców w elitarnej jednostce ratownictwa poznaje młodego egocentryka, Jake'a Fischera. Czy Jake zrozumie, jak wiele może nauczyć się od doświadczonego, starszego kolegi? Sprawdzian nastąpi szybko, w niezwykle dramatycznych okolicznościach.

Jack Carter (Michael Caine) przybywa do Newcastle, by wyjaśnić zagadkę śmierci swego brata, który zginął w tajemniczych okolicznościach. Kiedy odkrywa, że w sprawę zamieszany był szef miejscowego gangu, postanawia wymierzyć mu sprawiedliwość na własną rękę.

Rok rocznie, w wigilię Dnia Zmarłych w Los Angeles, które zmieniło się w wielkomiejską pustynię rządzoną przez bezwzględnych baronów narkotykowych, gdzie przestępstwa i zbrodnie są na porządku dziennym, budzi się mroczny świat tajemnych obrzędów upamiętniających dusze tych co odeszli. Jest to dzień nocnych szaleństw, którym nierzadko towarzyszą krwawe rytuały. Przypadkowi świadkowie morderstwa - Ashe (Vincent Perez) i jego syn zostają śmiertelnie postrzeleni przez bandytów. Dzięki tajemnej mocy Kruka - łącznika świata zmarłych ze światem żywych - Ashe powraca na ulice miasta aby dokonać zemsty na sprawcach swej tragedii. Krążąc po zaułkach w poszukiwaniu ofiar spotyka Sarę (Mia Kirshner), która przed laty jako dziecko, w Detroit, poznała już mroczną potęgę Kruka, i do tej pory nie jest w stanie wyzwolić się spod jego niezwykłego wpływu. Może dzięki pomocy Sary dusza nieszczęśnika zazna wiecznego spokoju?...

Jean jest dezerterem z armii kolonialnej i potajemnie przybywa do Hawru. Tam zachodzi do podrzędnej knajpy, w której poznaje Nelly. Kobieta ukrywa się przed swoim opiekunem Zabelem, który zabił jej narzeczonego. Unika również bossa miejscowych gangsterów, Luciena, który chce ją posiąść. Jean i Nelly zakochują się w sobie od pierwszego wejrzenia, co niebawem doprowadzi do tragedii.

Nina, wraz ze swoim chłopakiem i przyjaciółmi świętują zdobycie świadectwa dojrzałości. Szczęście zostaje jednak zakłócone, w momencie gdy otrzymują wiadomość o treści : „umrzesz za 3 dni”. Początkowo, grupa nastolatków lekceważy sms-a, myśląc, że to głupi kawał. Niestety, niebawem umiera pierwsza ofiara…

Film opowiada historię szalonego lekarza, który porywa ludzi i więzi w swojej rezydencji. Więzione osoby to pary, które zostały zaatakowane podczas miłosnych igraszek. W piwnicy, gdzie są więzione, jest laboratorium w którym lekarz zmusza pary do uprawiania seksu i wstrzykuje im eliksir poprawiający ich seksualne możliwości.

Spektakularne, dramatyczne, a przy tym zmienne i kapryśne pejzaże Islandii na bieżąco referują nam stan ducha bohaterów: wizualizują surowość zasad, portretują zlodowacenia duszy, zapowiadają spiętrzenie konfliktów. Przez zimne strumienie, nagie skały i szmaragdowe mchy zmierza ku nowej parafii luterański ksiądz Lucas (Elliott Crosset Hove). Młodemu Duńczykowi towarzyszy lokalny przewodnik i bajarz Ragnar (Ingvar Sigurðsson). Od początku ich relacja pełna jest napięć, bowiem kapłan ma misję i pasję kolonizatora, którym starzec uparcie się przeciwstawia.

Główną bohaterką „Sissy” jest… Sissy (ale woli „Cecilia”) – młoda Australijka, która cierpi z powodu niskiej samooceny. Podbudowuje ją sobie dzięki obserwowanemu przez 200 tys. osób kontu na Instagramie. Tam kreuje inną siebie: pewną, uważną, skupioną na swojej kondycji psychicznej i na pomaganiu innym. Ten koronkowo utkany wizerunek Sissy okazuje się kruchy jak marcepan. Pewnego dnia dziewczyna zostaje zaproszona przez dawną najlepszą przyjaciółkę na wieczór panieński w odizolowanej od świata australijskiej gęstwinie. Początkowo Sissy nie bardzo ma ochotę jechać. Przeczuwa bowiem, że ponowne spotkanie obudzi stare demony. I nie myli się. To, co miało być przyjemnym weekendem na łonie natury, zamienia się w krwawą jatkę. Tak makabryczną, że aż groteskową. I tak trzymającą w napięciu, że w czasie seansu nawet nie przyjdzie wam do głowy zerknąć co tam dzieje się na Instagramie.