Andrzej

@Andrzej_Rogos

Aktywność

Stryszek Filmowy Reaktywacja

Ja również z ciekawoiści aż spojrzałem na to 'Cięcie' i chociaż to tylko premiery, to uważam, że zrobione jest naprawdę dobrze. Technicznie bardzo składne, ładne przejścia, dźwięk czysty a i redaktor (prawdopodobnie) czytający wyraża się jasno, klarownie, wyraźnie, a i merytorycznie niewiele mu idzie zarzucić. Aż dziw bierze, że na tym potralu doszło do tego, że musimy chwalić konkurencję.

Nie ma sensu czepianie się Cięcia, ponieważ jest zrobione dobrze, co chyba widać po większości ocen. I nie chodzi o to, by je naśladować, tylko żeby Stryszek brał dobre strony tamtego przedsięwzięcia, i ucząc się z nich, przekształcił się w coś jeszcze lepszego.

Stryszek Filmowy Reaktywacja

Zgadzam się z Filipem i Marcinem. Pisałem swoje komentarze Adamowi, nie wiem czy Wam przekazał.

Również razi mnie to, w jaki sposób się wypowiadacie. Tutaj chyba więcej zastrzeżeń mam do Artura, niż do koleżanki Kasi, która moim zdaniem poradziła sobie jak na pierwszy raz dość dobrze. Rozumiem, że program ma być prowadzony, jak powiedział Adam, językiem potocznym, ale również i na publiczym forum powtórzę to, co jemu napisałem.

Po pierwsze – język potoczny jest niebezpieczny i wcale nie uważam, żeby był potrzebny. Nie trzeba języka potocznego, żeby rozmowa wydawała się naturalna i luźna. Natomiast takie momenty jak "ostatnim największym SZOŁEM", "ten film był strasznie tępy" czy "to mi strasznie zajeżdzało kiczem" po prostu /nomen omen/ "zajeżdżają" amatorszczyzną. Moim zdaniem powinniście mieć jakiś luźny skrypt, na którym opieralibyście swoje wypowiedzi, jak również po skończonej wypowedzi przeprowadzić jej korektę celem pozbycia się takich prostackich zdań.

Po drugie – (co się trochę łączy z punktem pierwszym) ogólnie to nie jestem pewien czy język potoczny to najlepsze wyjście. Osobiście postawiłbym na język poprawniejszy, składniejszy, bardziej przygotowany. Jeśli umiecie nim operować, to bez problemu wpoicie w niego pewne żarty sytuacyjne, co sprawi, że odbiór będzie równie naturalny, lub jeszcze lepszy. Radziłbym również wyzbyć się tych "hmm", "mmm" itp.

No i jak to koleżanka Sol zauważyła, dobierzcie się lepiej względem ubrania. Może z oświetleniem i w wersji HD będzie to wyglądało trochę lepiej.

Co do zwiastunów to poruszę tylko kwestię bardzo przyziemną – nie wiem, czy jest sens robienia tego w takim stylu, ponieważ de facto puszczacie zwiastuny w wersji oryginalnej, a nie każdy musi sie je zrozumieć. Spoko, większość zna angielski, sam go znam, więc angielskie zwiastuny mi nie przeszkadzają. Ale nie wszyscy mówią po angielsku, więc co im po takim zwiastunie? Puściliście też zwiastun francuski – to już mało kto zrozumie. Efektem tego jest wrażenie, że niepotrzebnie to przedłużacie. Zwiastun, by pełnił swą rolę, musi nieść ze sobą zrozumienie, a takie zwiastuny będą niezrozumiałe dla wszystkich – więc równie dobrze możecie to jakoś wyciszyć i powiedzieć coś o filmie w tym czasie, być może przy okazji wgrywając na ekran jakieś informacje o filmie, vide tytuł, data premiery itp.

Oprócz tego popracowałbym nad przejściami pomiędzy scenami. Już nawet nie chodzi o to, że czasem scena urywa się, nim dokończyliście zdanie. Może ktoś spróbowałby zrobić jakieś ładne przejście ze sceny w scenę. Taki pomysł tylko.

Nie traktujcie tej wypowiedzi jako próby ataku, tylko jako konstruktywną krytykę. Całą ideę pochwalam, jest godna podziwu.

Pozdrawiam:)

Zdjęcie z Harry Potter i Insygnia Śmierci

Była scena na King’s Cross, gdzie Harry był zupełnie nagi.

Nawiasem mówiąc, to był najlepszy rozdział książki ;p

Jennifer Aniston chce konkurować z Marthą Stewart, kulinarną królową Ameryki

Co ma tytuł wspólnego z resztą newsa to ja nie wiem. Nie zamieniajmy się w Onet ;/

Joseph Fiennes

Irytujący – Strasznie mnie irytuje swoją grą we Flashforward. Wręcz odpycha. W ogóle uważam, że ten serial miał najgorszy casting od wielu, wielu lat…

15 lat Przyjaciół

Pomijajac fakt, ze oczywiscie absolutnie sie nie zgadzam, chcialbym zapytac w czym gustujesz. Rzuc kilkoma tytulami.
PS. Za brak polskich liter przepraszam.

Magia Gwiezdnych Wojen

Spoken (or written) like a true fan :)

Osobiście może nie uważam się za fanatyka SW, ale zawsze lubiłem filmy, lubiłem gry, lubiłem całą otoczkę i atmosferę, a jak byłem młodszy to często fantazjowałem o tym, że jestem rycerzem Jedi. Czasem wręcz wciąż się na tym łapię :) I uważam, że to wielki sukces tej serii. To, że tak bardzo wpłynęła na setki milionów ludzi, o ile nie miliardy. Niewiele jest takich serii, osobiście dostrzegam na szybko chyba tylko trzy – właśnie Star Wars, oraz w literaturze serie HP i LoTR. Ich autorom trzeba bić pokłony niezależnie od miejsca i czasu:)

Co to starej i nowej trylogii, ja osobiście lubię obydwie. W nowej podobały mi się zarówno Mroczne Widmo, jak i Atak Klonów, ale mieszanka emocji i przeżyć, których dostarczyła mi Zemsta Sithów oznacza, że to właśnie tę część chyba lubię najbardziej.

Padł argument, że artykuł jest patetyczny. Hm, może tak to brzmieć dla kogoś, kto nie zetknął się z serią (lub zwyczajnie jej nie lubi), ale patosu tu wiele nie ma. Osobiście zgadzam się z tym, o czym jest napisane. Ot choćby u mnie w pracy, szef, ponad 40-latek, mocno przy kości, cały w tatuażach i z łysą głową – jednym słowem rodem z kryminału (btw. sam się z początku pytałem dlaczego ktoś taki został kierownikiem sklepu:P ) w przerwach robi co? Zakłada sobie kask Troopera i składa modele X-Wingów. Fan pełną parą. Więc chyba coś uniwersalnego musi w tym być :P

Straszliwa polska wioska

A powiem szczerze, że wygląda to dość interesująco. Ciekawe czy padnie tam chociaż słowo po polsku ;)

Najlepsze momenty śmierci

Oczywiście, że pewnie widział rzeczy o wiele gorsze, ale my powinniśmy zawsze wywiązywać się z naszej strony. Ostrzeżenie nikomu nie zaszkodzi, a nas ochroni w razie jakichś buntów ;)

Najlepsze momenty śmierci

Hehe, oryginalny artykuł, ale osobiście dodałbym na poczatku informację, że mogą się tu znaleźć brutalne zdjęcia. Generalnie to dzieci też mogą na to trafić, a chyba nie chcemy, żeby wbrew sobie oglądały takie fotki :)

Proszę czekać…