Ta muzyka jest po prostu mistrzostwem świata. Howard Shore stworzył naprawdę esencję geniuszu… Żałuję, że nie mogłem tego zobaczyć na żywo, to musiało być niesamowite przeżycie.
Nie ma mnie w Polsce. 22. maja też nie będzie, ale gdybym był – normalnie wsiadłbym w samochód/pociąg albo cokolwiek innego i pojechał do Krakowa. To naprawdę będzie niesamowite przeżycie i zazdroszczę tym, którzy tam będą.
Howard Shore rządzi :D Władca Pierścieni też ;)
Dobrze, że akurat Ty się wypowiedziałeś, bo przecież akurat Ty się na tym znasz :)
Proszę czekać…