Aktywność

Homecoming (2018 - 2020)

Esmail to taki twórca, że swoim geniuszem wyprowadza ten prościutki serial na nieporównywalnie wyższy level. Zakończenie +

Bohemian Rhapsody (2018)

Jako biografia wielkiego artysty jest raczej płasko i przeciętnie, ale jako sentymentalna podróż wgłąb muzyki tamtych czasów jest zachwycająco. Live Aid!

Pierwszy człowiek (2018)

Wolę jednak autorskie pomysły Damiena. Trochę za dużo upakowanych treści, przez co traci zwięzłość, ale Chazlle wspina się często na wyżyny, mimo schematów.

Paweł, apostoł Chrystusa (2018)

Są momenty, a czasami to nawet świetne momenty. Ale Evans słabo czuje gatunek i to wielki minus. Scenariuszowo za dużo niejasności.

Powstrzymać mrok (2018)

Festiwal krwi i przemocy, ale niepotrafiący utrzymać uwagi widza. Duet Saulnier/Blair zawodzi po raz pierwszy.

Ant-Man i Osa (2018)

Nużące i męczące, nie myślałem że doczekam czasu, kiedy będę kompletnie rozproszony na filmie MCU. 5+

7 uczuć (2018)

To nie jest najlepszy Koterski, nawet nie najlepszy Koterski w XXI w., ale to tak świetny Koterski, za którym tęskniłem jak dziecko za pracującą mamą.

Kler (2018)

Zniuansowanie postaci, nawet mimo wszechobecnej instytucjonalnej patologii, drobna tautologia, ale i przestrzeń do interpretacji. WS uniósł to i broni się.

Lato 84 (2018)

To powinien być najbardziej odjechany, nostalgiczny, luzacki, klimatyczny i pokręcony film o przedmieściach USA 80., ale nie jest, dużo rzeczy poszło nie tak.

Rojst (2018 - )

Pierwsze odcinki zwiastowały coś duuuużo lepszego. Było jednak przyjemnie i klimatycznie, a mogło być lepiej fabularnie. Ale i tak czekam mocno na s02.

Proszę czekać…