Dawid Burdelak

@dawidek98

Aktywność

Alphaville (1965)

Film od którego wziął nazwę zespół muzyczny mający na swoim koncie gigahit zwany "Forever Young" – a co do samego filmu to mógłby być lepszy. Za mało w nim fantastyki, bo robot w ciele detektywa rozkazujący co ma robić i nowoczesne urządzenia w paryskich firmach nie wystarczą, by nazywać ten film w pełni science-fiction.

Złotopolscy (1997 - 2010)

@simian_raticus Początkowo fajny serial, ale jak zdjęli z anteny to nie płakałem tylko bardzo się cieszyłem w duchu.

Złotopolscy (1997 - 2010)

@Chemas Bywa też tak, że i sentyment nie pomaga. Bo co innego mieć sentyment, a co innego lubić do teraz. Jak gdzieś usłyszę tą muzyczkę na akordeonie z czołówki czy z końcówki to i tak będę wiedział z jakiego to serialu. Gust się z wiekiem zmienia.

Urodzeni mordercy (1994)

@Chemas Był to mój pierwszy i ostatni raz z tym filmem. Dobry, ale na niektóre sceny nie mogłem patrzeć i były bardzo niesmaczne.

Powrót do przyszłości III (1990)

@marasbydg Człowieku, gdzie ty żyjesz mówiąc o czwartej części?! Czwarta część wogóle nigdy nie powinna powstać. To tak jakbyś nasrał swojemu idolowi na podłogę.

Złotopolscy (1997 - 2010)

@Chemas Słaby serial, ale dużo lepszy od "Rodzinki.pl" czy innych Kiepskich gówien. W latach 1998-2000 trzymał naprawdę wysoki poziom. Od 2001 roku coraz mniej mi się podobał, a od śmierci Henryka Machalicy (wtedy już mi się nie podobał, ale oglądało się ze względu na niego) już wcale i wtedy już nie oglądałem. Gdyby dużo wcześniej skończyli ten serial kręcić to miałbym wtedy o niebo lepszą opinię niż teraz.

Przebudzenia (1990)

Bardzo dobry film, który już oglądałem czwarty raz. "Przebudzenia" mogą się pochwalić świetnym aktorstwem Roberta De Niro i Robina Williamsa, muzyką idealnie dopasowaną do sytuacji, trudną problematyką jaką porusza ten film, ale także i przesłaniem jakie niesie, że warto korzystać z życia niezależnie od tego, kim się tak naprawdę jest. Podobała mi się walka Leonarda o własną godność i o własne życie, żeby nie odstawało jakością od pełnosprawnych ludzi. Co prawda, gorsze to od "Lotu nad kukułczym gniazdem" ale i tak niewiele. Daję tylko 8/10 z tego względu, że bardzo nie podobało mi się jak Leonard wrócił do stanu katatonicznego. Powinien być i funkcjonować z ludźmi, gdyż człowiek jest istotą stadną.

Gra w szachy (1997)

W miarę. Są jednak zacniejsze animacje.

Kod da Vinci (2006)

@pajki_filmaniak Masz absolutną rację. Ale nie zapominajmy, że on stał się Forrestem Gumpem i ten film stawiam na najwyższej możliwej półce.

Czy leci z nami pilot? (1980)

@Chemas Większe wrażenie zrobiła na mnie komedia "Spokojnie, to tylko awaria".

Proszę czekać…