Witam szukam tytułu filmu, film jest gdzieś z lat 80, 90 był to o ile pamiętam mini serial oglądałem go na VHS pamiętacie piraty VHS i jak się ludzie między sobą wymieniali na giełdach :) fabuła filmu tyczyła policjantów i śledztwa w sprawie morderstw (seryjnego mordercy), pamiętam że ten morderca na swojej posesji zakopywał ciała a jak zabił policjanta to nawet zakopał jego policyjny motocykl… tytuł filmu na VHS miałem "Policjanci z Delano" ale niestety nigdzie go w sieci pod tym tytułem nie mogę znaleźć.
Kiepsko to widzę… już i tak większość 4 sezonu jest strasznie męcząca… odnoszę wrażenie, że seria się sypie.
Film słabiutki zresztą jak większość Marvelowskich ekranizacji…
Wapaniały… – Film przewyższający pod każdym względem współczesną wersję z 2010 r. mamy tu wszystko czego nie ma w wersji z synem W. Smitha, bardzo dobrą grę aktorów, ciekawy zarys postaci szczególnie mistrza. Doskonałe przedstawienie szczególnego, emocjonalnego związku między dorosłym mężczyzną i chłopcem. Film ciepły, nawet wzruszający. Warto zobaczyć.
Zły aż do bólu… – Film po raz kolejny sprofanował komiks… będę okrutny ale jeśli jest się fanem komiksów to żaden fan nie może powiedzieć iż to coś zasługuje na laury. Jak bardzo się ucieszyłem oglądając sceny z niedźwiedziem oraz motywem z zatrutą strzałą… krzyknąłem wielkie WooooW zekranizowali pierwszą solową przygodę Logana, która powstała w 1982 r. !!! To co zobaczyłem w późniejszym czasie… z każdą mijającą minutą tworzył mi się coraz okropniejszy grymas na twarzy. Historia kompletnie zniszczona, przeinaczona, pozbawiona kompletnie emocji… w fabule filmu zaistniały tylko pierwsze strony komiksowej opowieści, reszta to jakiś idiotyczny dowcip scenarzystów, nie wiem może stwierdzili że opowieść komiksowa jest zbyt nudna dla współczesnych młodych odbiorców i należało ją kompletnie zmienić… Pożal się Boże. Poza tym co za idiota wpadł na pomysł że Rosomak miał wpierw zamiast stalowych ostrzy jakieś wychodzące kościste patyki z dłoni nosz… wtf :/
Zwiastuny przeważnie są świetne aż wręcz rewelacyjne a film jako całość to zupełnie inna bajka, "Niepamięć" również jako zwiastun był interesujący a już jako film strasznie rozczarowujący.
Film jest bardzo dobry, a jak Beznickowy i ten drugi che coś więcej to niech sobie dokument oglądnie a nie czepia się, że film za krótki i serial powinien powstać… w filmie zostało zawarte to co najważniejsze czyli początek jak i idiotyczna wpadka po latach. Trochę czytałem o Kuklińskim i mafii Gambino… to co zostało zawarte w filmie jest zupełnie wystarczające jak na fabularyzowany obraz. I człowieku max przesadzasz, że film to same sceny zabijania.
O losie… – No co jak co ale spodziewałem się jakiejś ciekawej kontynuacji, nowych fantastycznych przygód Riddicka a otrzymałem siedzącego Riddicka na dachu statku kosmicznego, zajadającego orzeszki a wśród niego biegający nie ogarnięci pseudo łowcy głów, którzy zachowywali się jak banda półgłówków. Okropny nie pasujący pseudo humor, wtórność z Pitch Black , totalna zlewka fabularna… jednym słowem daremnie i nudno.
Ja to bym chciał zobaczyć tytułowych bohaterów w stylu "Urodzeni mordercy" bo w rzeczywistości byli brutalni dla swych ofiar… boję się, że zrobią z tego jakieś "romansidło".
Proszę czekać…