Aktywność

Ja na niego polowałem kilka miesięcy.
miłego oglądania.

Dla kinomaniaków pozycja obowiązkowa. – Rzadko mi się zdarza, żeby jakiś film wzbudzał we mnie prawdziwe emocje. Temu filmowi się to udało.
Jest lepszy od większości thrillerow made in USA. Historia wydaje się banalna, jednak wciąga widza.

Film zasługiwalby na naprawdę bardzo wysokie noty, gdyby nie ta końcówka. Jest najgorsza z najgorszych, jakby żywcem wyetaz hollywodzkich produkcji. Zdaje się, że twórcom zabralo pomysłu albo odwagi na mocny finał. Zamiast tego mamy adwokata.
Poza tym dziwna jest ta przemiana z poczatkowych minut. W pierwszej odslonie bohater zdaje się być bardzo krewkim mlodziencem, ktory stwarza mnostwo klopotow wychowawczych. myslalem, ze jego przybycie do nowej szkoly bedzie jej poczatkiem konca, a tymczasem od poczatku swojego pobytu widzimy jego inne oblicze – chlopaka doswiadczonego przez zycie, ale dużo bardziej spokojnego i porzafnego.

Naprawdę warto.

7/10.

Bez przesady z tymi zachwytem. – serial interesujący. To na pewno. Po raz pierwszy spotkalem sie z serialem, w ktorym byloby tyle seksu. Szczegolnie pierwsze odcinki sa nim przepelnione.
Dla mnie Duchovny pozostanie zawsze Moulderem. Chociaż prawdą jest, że zagrał tu naprawdę dobrze.
6/10.

Prawdziwa perełka. – W swojej kategorii jest to film bliski ideału. Polecam!!!!!!!!!!
mocne 9/10.

Najciekawsza baśń od czasów Jumanij. – Bardzo pozytywna produkcja. Powinno być takich więcej.
daję tylko 5/10, bo jednak jestem już za stary na takie produkcję. Szkoda, że dziesięc lat temu nie było takich filmów.

Można się pośmiać. – Jednak liczyłem na więcej. Pierwsza częśc była dużo bardziej zabawna.
Zobaczyć na pewno warto.

6/10.

Cieniutki. - Mnie się nie podobał.
Produkcja zdecydowanie dla młodszych widzów.
3+/10.

Jestem od niego uzależniony.
Serial bardzo dobry, główny bohater jest znakomity.
Obejrzałem wszystkie odcinki i czekam na kolejną serię.
9/10.

"Bohater perzekonuje przyjaciól, że jest nieśmiertelnym troglodytą, który co 10 lat musi zmieniać miejsce zamieszkania, aby nie zostac rozpoznaym. (…) nasz bohater w jednym w swych wcieleń był …Jezusem Chrystusem".

(spojler) Dawno nie oglądałem większej bzdury. – Zanim ten film wpadł w moje ręce, naczytałem się wiele dobrego o nim. Liczyłem na dobre, ambitne kino.
Początek jest interesujący. Niczym nie przypomina komercyjnych masówek. Cała akcja rozgrywa się w jednym pokoju, a skupia się wokół niesamowitej opowieści głównego bohatera, który jest doktorem (lub profesorem) historii. Pozostałe postacie, słuchające go zzapartym tchem i zaskakjąco łatwowierne i ufne, są również pracownikami naukowymi. Miało tochyba na celu nadanie fabule bardziej intelektualnego charakteru.
Bohater perzekonuje przyjaciól, że jest nieśmiertelnym troglodytą, który co 10 lat musi zmieniać miejsce zamieszkania, aby nie zostac rozpoznaym. Jest osobą bardzo inteligentną i kilkakrotnie w swym długim życiu był szamanem i znachorem. Do tego momentu jest jeszcze nie najgorzej. Widz może być zainteresowany dalszymi losami.
Ja zastanawiałem się, jak dalej potoczy się ta historia. Autorzy chcieli stanąc na wysokości zadania i dlatego chyba wymyślili, że nasz bohater w jednym w swych wcieleń był …Jezusem Chrystusem.
4/10.