Aktywność

Signs (2008/I)

Miłe to było ale mnie nie rozczuliło. Introwertykowi jest ciężko poznawać ludzi ale trzeba nad sobą pracować. No i te jego wiecznie otwarte usta. Opóźniony?

Girl Walks Into a Bar (2011)

Kino Gutierreza jest klimatyczne i kameralne. Cała fabuła opiera się na dialogach co dla większości jest nie do przyjęcia. Tutejsze role kobiece są olśniewające

Gangster Squad. Pogromcy mafii (2013)

Sztuczny, przerysowany. Zabijanie w gangsterskim filmie powinno posuwać akcję zaś tutaj jest tylko efekciarskim zabiegiem. Naciągany poza granice możliwości.

Sesje (2012)

Film dotyka nietypowej tematyki. Miłość emocjonalna i fizyczna w przypadku niepełnosprawnego. Wszystko subtelnie przedstawione. Naga Hunt, jednak bez rewelacji.

Charlie (2012)

Jeśli ten film miał odsłonić powierzchowność i wyimaginowaną dojrzałość nastolatków to może być. Mam jednak wrażenie, że cel był wręcz przeciwny. Tak więc LOL.

Kabaret (1972)

Skoro w kabarecie głównie komentuje sie w sposób satyryczny rzeczywistość to trudno by nie miały podobnych cech. Czy to życie jest kabaretem, czy odwrotnie.

Absolwent (1967)

Romansik. Sprawna otoczka realizacyjna przesłania, jak widać większości widzów, braki pod względem treści. Nie jest ponadczasowy, nie ma nic z arcydzieła.

Sugar Man (2012)

Niesamowity, baśniowy. Film który pozwala odkryć w świecie coś nowego, spojrzeć na pewne rzeczy z innej perspektywy. Skromnie opowiedziano o czymś wielkim.

Amistad (1997)

Trochę pompatyczny, trochę patetyczny jednak nie pęka po nakłuciu jak balon. Szczególnie zapada w pamięć monolog Johna Adamsa. Typowy film spod znaku Spielberg.

Maratończyk (1976)

Świetna akcja, wciągająca fabuła i oczywiście złoczyńca z krwi i kości a’la Laurence Olivier. Złote czasy Hollywoodu. Wydaje mi się, że kino gatunkowe zanika.

Proszę czekać…