Okropna nuda i czasem tylko zaangażowanie w fabułę.Jakieś tam oczekiwania miałem.Trochę zawód.
Bardzo duże zaskoczenie.Być może dałem się nabrać,ale poruszył mnie.Miło jest obejrzeć film który zaskakuje cię na każdym kroku.Wielki Costner.8/9
Im więcej oglądam filmów Weira tym widzę że on nigdy już nie potrafił zbliżyć się do poziomu swoich dwóch arcydzieł:Trumana Show i Piknik pod wiszącą skałą.
Wreszcie obejrzałem.Seans mija bardzo szybko.Spokojnie jeszcze z dwie godziny mógłby trwać.Wersja 4h11min.
Howard jednak potrafi robić dobre filmy.Stworzył zajmujący film o starciu dwóch odmiennych charakterów.
Niby wszystko jest na swoim miejscu(piękna kreska,historia Iranu)ale jednak czegoś mi tu zabrakło.Chyba rozwinięcia wątków.
Oglądałem będac niemal w transie.Czołowy obserwator amerykańskiego społeczeństwa u szczytu swoich możliwości.
Umiejętnie parodiuje "Spacer po linie".Genialny John C.Reilly.Po Boracie najlepsza komedia XXI wieku.
Pierwsze pół godziny wybitne,bardzo Gilliamem(Brazil) wtedy zajechało,potem to już styl braci Coen.
Pierwowzór "Aż poleję się krew".Wybitny film o ludzkiej chciwości z doskonałą rolą Bogarta.
Proszę czekać…