Nie przejmuj się tymi malymi niedoskonałościami technicznymi (od lat przecież rzuca się gromy na hollywoodzkie produkcje za zbytnie przywiązywanie wagi do efektów specjalnych). Pamiętaj, że w filmie najważniejsza jest historia i wewnętrzne rozterki bohatera. Wróżę wielką karierą. :))))
> wolfie o 2006-09-18 23:30:18 napisał:
>
> Ustalmy jedną rzacz czy Tolkien napisał scenariusz do Władcy pierscieni czy nie?
> Odpowiedz jest prosta NIE, on napisał ksiązkę, na której to podstawie
> scenarzysci napisali scenariusz filmowy.
> Absolutnie nie chce tu odbierac zasług pana Tolkiena, uwazam natomiast ze to
> Fdb zle robi wzucajac wszystkich do jednego worka.
W pełni zgadzam się z Tobą
W przykładzie podanym przez Ronaldinio jest co prawda zaznaczone że Tolkien jest autorem książki, jednak w danych do filmu jakie znalazłam na fdb.pl widnieje jako pierwszy pod napisem "scenariusz"
http://fdb.pl/f13,W%C5%82adca,Pier%C5%9Bcieni:,Dwie,Wie%C5%BCe,(2002).html
zobaczcie sami i oceńcie czy nie jest to fałszowanie danych.
Potem nie ma się co dziwić, że młodsza część naszego społeczeństwa gada takie bzdury skoro na poważnym portalu czyta takie rzeczy
Czy nie wydaje się wam dziwne, że w obsadzie Władcy pierścieni Tolkien figuruje jako scenarzysta :)))))) Może coś trzeba z tym zrobić, bo nie jest to przypadek odosobniony, gdy autor powieści, sztuki czy opowiadania (często już nieżyjący) określany jest mianem scenarzysty. Potem na ulicy można usłyszeć że Szekspir napisał scenariusz do Romea i Julii………
Proszę czekać…