@Maciek_Przybyszewski
Agnieszko
ja mam podobny problem z info@fdb.pl. Jakiś czas temu wysłałem maila z prośbą o zmianę nicka i do dziś cisza, choć odpowiedzi zwrotnej z informacją, że nie ma takiego maila też nie dostałem.
Jestem pod wrażeniem !!! Bardzo mile kontrastująca kolorystyka reklamy z resztą portalu. Brawo !!!
A by the way reklama nie jest przy okazji krzykliwa i wyskakująca przed wszystko jak np na FW
"Dzień Niepodległości" na Dzikim Zachodzie mmmm I like it. Może być ciekawie. Kamienna twarz Craiga i Ford niczym I.Jones + niejaki Spielberg – ja również to kupuję.
Ja wiem czy chęć jak najszybszej oceny filmu? Jak tu oceniać jak się nie widziało? Masturbacja i samouwielbienie swym profilem jak najbardziej. Bycie na czasie – nie za bardzo rozmumiem co masz na myśli – bycie na czasie w kwestii nowości filmowych? Uwielbienie serii raczej nie, bo jak sam pisałeś byłyby same 10, a tak nie jest.
Właśnie się przymierza powoli do obejrzenia pierwszej części i trafiłem przez przypadek na drugą z ocenami. Zdziwienie, przetarcie oczu. Osz w mordkę jeża przegapiłem, że realizację drugiej części przyspieszyli. Na szczęście nie przegapiłem, ale gorsze jest to o czym piszecie wyżej. Mam wrażenie, że ludzie oglądają zwiastun i uważają, że widzieli film. Gdy już mam miejsce premiera to najwięcej krzyczą i bluzgają na innych nie mając bladego tudzież zielonego pojęcia o czym tak naprawdę mówią. A w szkole chwalą się, "stary ja to już rok temu widziałem". Potęga internetu? Zanik kultury oglądania filmów?
Dlaczego Cage znów cierpi? – Oglądając ostatnie produkcje z Nicolasem Cage’em ma wrażenie, że od czasu zdobycia Oscara i nominacji przyjął postawę cierpiętnika. W każdym z ostatnich filmów Cage swą grą sprawia wrażenie, że cierpi za miliony i tylko on może te miliony zbawić. Szkoda. Mam nadzieję, że to się zmieni.
A zaczyna się całkiem nieźle – Znajomy polecił mi ten film, a że akurat nie miałem ochoty na coś ambitniejszego to sięgnąłem po ten tytuł. Początek wciągnął mnie, nie powiem, ale z biegiem akcji powieki zaczynały mi się zamykać, zakończenie stawać coraz bardziej oczywistym, a Nicolas Cage znów z miną cierpiętnika ratował świat. Wszystko to prawie przez dwie godziny. Przebrnąłem, ale nie zamierzam już do tego filmu wracać.
Przechodniu powiedz Sparcie… – Gdy zobaczyłem pierwsze zajawki filmu – pomyślałem będzie nieźle. Zobaczyłem film i stwierdził jest – dobrze.
Nie jestem fanem tudzież znawcą komiksów, ale historia nie jest mi obca. Wiadomo to nie jest film historyczny, a jedynie oparty na pewnych wydarzeniach. Ziarka historii + pomysły autora komiksu + ciekawy pomysł z kolorystyką i tak naprawdę komiksowość wielu scen = dobry film.
Wiele scen w moim odczuciu to jak ramki komiksu. Wszystko co wokół jest nieruchome, a w środku jest czysta akcja. Dobre
Przechodniu powiedz Sparcie…
Lubię ten film, ale jakbym go nie widział wcześniej, a zobaczył powyższy plakat to na pewno bym go w ciągu 24 h obejrzał. Old schoolowy, świetny kawał grafiki.
Obejrzałem to kilka razy i powiem, że czasem żałuję, że fani nie są dopuszczani do produkcji chociażby sekwencji otwierających. Kiedyś gdy zaczynał się film sekwencja to był oddzielny "podfilmik", a teraz to co: logo wytwórni i jazda parę napisów na biegnącej już akcji :(
Proszę czekać…