Aktywność

Może Drogba też jest Duńczykiem i jak Legoludek ma części zapasowe?? ;)

No dobra odpowiem, ale muszę chwilę pomyśleć nad swoją zagadką.
To jest "Martwe zło"

Pewnie niektórzy na miesiąc przepadną przed TV, ale jak pisałem mnie aż to tak nie ciągnie. Ale Legoludki będę oglądał ;)

Czyli Dania ma coraz większe szanse ;)

Jakby ktoś nie wierzył, że Linda potrafi grać – Agnieszka Holland na początku lat 80-tych stworzyła prosty i piękny film. Wraz z przerażająco realistyczną Marią Chwalibóg zagrał młodziutki Bogusław Linda. Zagrał i to jak. Otrzymał za niego nagrodę za najlepszą rolę pierwszoplanową na festiwalu w Gdyni w 1988. Dlaczego w 1988 ? Premiera filmu zrealizowanego w 1981 odbyła się dopiero we wrześniu 1987 roku.

5-10-15 – Pamiętam, że ta bajka leciała w 5-10-15, kiedy to program puszczany był na 2 programie w soboty koło 15 :)

Nie tylko kobiety – Nie tylko kobiety uwielbiają "Casablancę". Wiedziałem, że to klasyka, ale hasło romans mnie skutecznie przed długi czas odstraszało od tego filmu. W końcu się zebrałem. Obejrzałem i… nie tylko kobiety uwielbiają ten film. Uwielbiam go. Zjawiskowa Ingrid Bergman i zamknięty w sobie Bogart tworzą taki klimat, że słowo romans nabiera nowego znaczenia.

Zatem "zagraj to jeszcze raz Sam…"

Czwartkowe wieczory spędzałem na Jersey – Przypomnienie dla młodszych eFDeBowiczów – czwartkowe wieczory w polskiej telewizji zarezerwowane były dla serialu kryminalnego lub Kobry (teatr TV). Wśród wielu seriali pokazywanych przez lata w TV bardzo mi się podobał Bergerac. Twardy detektyw Bergerac rozwiązywał nawet najtrudniejsze zagadki.

Wiele czwartkowych wieczorów spędziłem z nim na Jersey ;)

Sympatyczna para – Bardzo sympatyczny serial z sympatyczną parą (nie tylko w filmie). Swego czasu z kolegami odtwarzaliśmy na podwórku serial i bawiliśmy się w angielskich gliniarzy. Ach to były czasy…

Wspomnienie z dzieciństwa – Jako mały chłopiec obejrzałem ten film w telewizji. Czarno biały odbiornik marki Neptun 411 i wieczorny seans po Dzienniku Telewizyjnym. Zapadała mi w pamięci scen, w której polscy żołnierze likwidują niemieckie stanowisko obserwacyjne na wieży w lesie. Wtedy nie pamiętałem tytułu, a kojarzyłem scenę. Rok później może dwa znów TV pokazała ten film i wtedy już widziałem, że to "Kierunek Berlin". A jakiś czas temu film przypomniał kanał Kino Polska.

Mimo, iż to film z odniesieniami ustrojowymi czasów gdy powstawał, to stwierdzam, że dziś brakuje mi takich polskich produkcji.

Skończyły się tematy?