@Maciek_Przybyszewski
Ogląda się dobrze, biorąc pod uwagę brak w polskiej kinematografii tego typu filmów "górskich". Nie mniej jednak, dialogi "górskie" są nijakie. Może tak jest w rzeczywistości – nie wiem, ale tu wypada to słabo. Poza tym, że daleko temu obrazowi do "Everestu" czy "K-2", ale podkreślę, jeszcze raz oglądało mi się to całkiem całkiem.
Zaskakująco odważnie pokazany temat, który dobrze się ogląda, choć momentami (może to przez pracę kamery), ma się wrażenie, że brakuje klimatu lat 80-tych.
Depresyjny i ciężki, ale ogląda się.
Niezły, wciągający, choć czegoś mi tu zabrakło. Może rozwinięcia wątku z retrospekcji? Poza tym ogląda się bardzo dobrze
Wgniata, przemiela, przewraca na drugą stronę, a wszystko to bez niepotrzebnego epatowania religią, filozoficznymi rozważaniami, etc. Po prostu to obraz człowieka, którym łatwo wystarczy być, ale jak ciężko się stać, choć jak widać nie jest to niemożliwe. Gorąco polecam każdemu !!!
Nie wiem, czy to efekt tego, że zaledwie miesiąc przed seansem przeczytałem książkę, ale film nie porwał mnie. Brakowało mi tych odcięć tlen, które są w książce, gdy czytasz i wydaje się, że wszystko już jest poukładane, nagle ciach. Odcięcie tlenu i nie wywrócenia świata do góry nogami. W filmie nie czuje się tego zupełnie. Pomieszana kolejność zdarzeń, słabo zarysowane tło, bez którego całość jest mdła, sprawiły, że nie porwała mnie opowieść w wersji filmowej.
Wstyd się przyznać, ale dopiero wczoraj obejrzałem film pierwszy raz w życiu. Napiszę, tylko szkoda, że tak późno, bo świetne kino.
Niby schemat znany, ale uwielbiam klimat hiszpańskich thrillerów i kryminałów. Obejrzałem z zapartym tchem
"Kac Vegas" w polskim sosie, z polskimi przyprawami i składnikami, mnie bardzo smakował. Dawno nie widziałem polskiej komedii, która miałaby tyle smaczków i tyle aluzji, a do tego nie była romantyczna.
Oglądałem go z przyjemnością. Oprócz świetnie zrealizowanych scen batalistycznych, jest też klimat i przesłanie. Praktycznie w każdej minucie czujemy bezsens wojny, która jest zabawą, pionkami na planszy, kilku głupców.
Proszę czekać…