@Marac
O o o! Również całym sercem popieram takie rozwiązanie. Nie mam nic przeciwko byciu restrykcyjnym w stosunku do kolejnych plakatów, jeśli jakikolwiek oficjalny da się znaleźć online. Ale jeśli online żadnego nie ma, to powinien być dopuszczalny "plakat" zrobiony z kadru. Fanowskie plakaty z napisami moim zdaniem nie, bo one by wprowadzały w błąd, że są prawdziwymi plakatami.
@Adrenochrom
Tak, już znam – cały OST przesłuchałem, gdy dałeś linkę do Popa.
"Oto kolejna porcja Iggy Popa, tym razem z filmu Arizona Dream (1993)"
O tak, znakomity kawałek (a film znowu bardzo średni).
Do obejrzenia na Jutubie [3/10] |||
Jak dla mnie cierpi na grzech wielu krótkich metraży – brak czasu na zbudowanie wiarygodnych postaci i opowiedzenie jakiejś zamkniętej fabuły. Urywa się prawie w pół słowa.
> Elizabeth_Linton o 2018-11-05 11:10 napisał:
> https://www.youtube.com/watch?v=QjWDBEz_6p4 z filmu
> https://fdb.pl/film/582523-krol-artur-legenda-miecza
Łał! Rewelacja! Ale niesamowity klimat. Super wpleciono te motywy muzyki dawnej. I te wszystkie dziwne dzwięki. Oryginalne i porywające.
I znowu kompozytor, którego w ogóle nie znałem.
> Adrenochrom o 2018-12-13 01:04 napisał:
> "Black rain" https://youtu.be/8IL9S5iB4aA
Iggy Pop świetny, ale sam soundtrack, czyli muzyka Zimmera, średnia. Tzn. może być, ale jak na Zimmera to słabo.
> Chemas o 2018-12-19 06:32 napisał:
>
> Mo i oczywiście muszę dodać soundtraki z moich dwóch ulubionych filmów: Human
> Traffic i Trainspotting
Trainspotting już był proponowany, HT chyba nie.
Zaskakująco udana animacja [7.5/10] |||
Spodziewałem się po tym filmie wszystkiego najgorszego – animacja dla dzieci będąca musicalem opowiadającym o wokalnym talent show? Brzmi jak senny koszmar. A tu niespodzianka. Film jest całkiem udany i również osoba dorosła powinna go obejrzeć z przyjemnością. Nie jest to ta najwyższa półka, na którą potrafią wskoczyć tylko Disney, Pixar i Dreamworks, ale film jest niegłupi, ma całkiem sporo zabawnych momentów, a fabuła nie obraża inteligencji dorosłego widza. Historia jest prościutka i opatrzona w oczywisty morał, ale nie prostacka. Zaskakująco udanie zostały sportretowane postaci uczestników talent show, z których każda ma własny charakter, własną historię, własne problemy, oczekiwania i uczucia. Scenarzysta odwalił tu kawał naprawdę dobrej roboty. Jako bonus kilka wielkich przebojów muzyki pop w wersjach – na szczęście – oryginalnych.
Film nadaje się nawet dla bardzo małych dzieci, gdyż nie zawiera przemocy ani zbyt strasznych dla maluchów scen.
> KRCK o 2018-12-15 14:25 napisał:
> Czemuż to z Tarkowskim Ci nie po drodze?
Próbowałem obejrzeć "Stalkera" i zasnąłem w połowie. Ledwo mnie odratowano. ;-)
Ostatnie co pamiętam, to że siedzieli w krzakach na terenie opuszczonej fabryki i rzucali przed siebie kamieniami.
Boję się spróbować ponownie.
Proszę czekać…