Lewis MacDougall zachwyca w Siedem minut po północy 0
J. Antonio Bayona, reżyser wizjonerskiego Sierocińca i zapierającego dech w piersi filmu Niemożliwe, zabierze widzów w kolejną podróż. Tym razem do świata wyobraźni.
Dla producentów znalezienie odtwórcy głównej roli, 10-letniego Connora, było jednym z największych wyzwań. Upłynęło sporo czasu, producenci powoli tracili nadzieję, aż nagle ich uwagę przykuł debiutujący Lewis MacDougall. Chłopiec skończył właśnie zdjęcia do swojego pierwszego filmu Piotruś. Wyprawa do Nibylandii. Lewis został zaproszony na zdjęcia próbne i powalił wszystkich na kolana.
Lewis potrafi przekazać niewerbalnie rozgrywający się we wnętrzu jego postaci konflikt, powiedziała Belén Atienza, producentka filmu. Właśnie ta umiejętność przekonała nas do kandydatury Lewisa. Connor nie potrafi wyrazićwerbalnie tego, co go trapi. Wszystko widać w jego oczach.
Niewielu jest dorosłych, którzy mieliby tyle odwagi co 10-letni Connor. Chłopiec codziennie musi bronić się przed grupą starszych chłopaków, którzy prześladują go w szkole. Prawdziwy dramat jednak rozgrywa się w domu chłopca – samotnie wychowująca go matka przegrywa walkę z chorobą, a lekarze rozkładają ręce. W tej sytuacji Josh zyskuje niezwykłego sprzymierzeńca – jest nim mroczna istota ze snów, która za pośrednictwem niezwykłych, magicznych opowieści wciąga Connor w świat, gdzie znaleźć można odpowiedzi
na najtrudniejsze pytania.
Źrodło: Informacja prasowa
Komentarze 0