Opowieść o szanowanym chirurgu, profesorze Rafale Wilczurze, który traci rodzinę i pamięć. Wiele lat później, zapomniany i ubogi, spotyka swoją córkę. Historia o miłości, która pokonuje wszelkie przeszkody i sprawia, że ludzie, którzy są sobie przeznaczeni - zawsze się odnajdują. opis dystrybutora
Pierwsza wersja Znachora, zapewne zaraz wyleją się na mnie pomyje, nie trafia do mnie zupełnie. Nie ta stylistyka. Aktorzy genialni, ale oglądanie Znachora, Nad Niemnem czy Nocy i Dni w wersji lat 70-tych/80-tych mnie męczy. Nowy Znachor mnie, może nie tyle co zachwycił, co przykuł do ekranu na te ponad 2 godziny. Oczywiście jest inny od oryginału i wg mnie to dobrze. Nowe spojrzenie na opowiadaną historię, z innej perspektywy, troszkę zmienione zakończenie, ale dzięki temu nie miałem wrażenia, że oglądam odgrzewanego kotleta w jedynie nowej panierce. Mnie się podobał i już
Uwspółcześniona wersja, aktorstwo z paroma wyjątkami takie sobie, fabuła odarta z dramatyzmu i czasami nielogiczna chociaż niektóre kadry są ładne. Obejrzałem tę adaptację i raczej nie zapadnie mi w pamięć. Swoją drogą ciekawe czy pokuszą się o sequel.
Pozostałe
Nie będę się z Maćkiem kłócił, ale Znachor z Bińczyckim jest dla mnie po prostu arcydziełem. Natomiast muszę koniecznie nadrobić wersję z Lichotą, którego bardzo lubię i cenię wysoko. Tylko jakoś trafić nie mogę.