Film stworzony na podstawie gry komputerowej o tym samym tytule, która wywołała wielkie echo w swoim gatunku. Potężny Imperator zaświatów i jego podwładny Shang Tsung (Cary-Hiroyuki Tagawa) planują zawładnąć ziemią, jednakże aby to zrobić muszą wygrać 10 turniejów Mortal Kombat. Wygrali już dziewięć takowych, ten ma być dziesiąty. Na przeciw ich czynów wychodzą do obrony królestwa ziemii bohaterzy - bóg piorunów Lord Rayden (Christopher Lambert), Liu Kang (Robin Shou), niedoceniony aktor Johnny Cage (Linden Ashby) i policjantka Sonya Blade (Bridgette Wilson-Sampras). Anonimowy
Pozostałe
Jak byłem mały dużo bardziej mi się podobał. Teraz wydawał mi się trochę nudnawy, walki tyle co kot napłakał – "Wejście Smoka" stawiam za wzór, czego zdecydowanie nie mogę powiedzieć o tym filmie. Oczarowały mnie gry o tym tytule, film jednak tego nie zrobił. Na plus kultowy soundtrack, który do dzisiaj pamiętam i zdarza mi się zanucić.