Klan

3,6
Na czele wielopokoleniowej rodziny Lubiczów stoją dziadkowie, Maria i Władysław. Pani Maria prowadzi aptekę w swoim domu na warszawskiej Sadybie. Pomaga jej córka Elżbieta. Druga córka, Dorota, jest zakonnicą. Starszy syn, Paweł, ceniony chirurg pracuje w szpitalu, a popołudniami dorabia w spółdzielni lekarskiej. Młodszy, Ryszard, jest hydraulikiem. Wraz z żoną Grażyną na próżno marzy o upragnionym dziecku. Wszystkie dzieci i wnuczęta często odwiedzają gościnne mieszkanie dziadków. Na krótko przed siedemdziesiątymi urodzinami seniorki rodowego klanu w domu Lubiczów pojawia się także ich jeszcze jedna córka Monika, od lat skłócona z rodzicami. Czyżby happy end? Nie, już pierwszy odcinek filmu zapowiada wielkie kłopoty.
Odcinki 4245 dodaj odcinek
Jerzy obawia się kolejnych kłopotów ze sprzedażą kamienicy. W urzędzie gminy dowiaduje się, że nie ma planów wybudowania drogi na jej miejscu. Stosowne zaświadczenie może jednak dostać tylko w wydziale architektury. Michał martwi się, że w związku z powrotem Beaty i Jacka musi szybko znaleźć jakieś mieszkanie. Elżbieta proponuje przeprowadzkę na Sadybę. Surmaczowa za namową Czesi odwiedza butik Moniki. Coraz bardziej jest zainteresowana kupnem lokalu. Ola spędza ferie przed komputerem. Uli udaje się namówić przyjaciółkę na zimowy spacer. Na przystanku autobusowym poznają kilku chłopców. Jeden z nich odprowadza Olę do domu.
Paweł i Krystyna martwią się, że Ola na dobre ugrzęzła w wirtualnym świecie. Jak promyczek nadziei zjawia się zapoznany wczoraj kolega i przynosi rękawiczki, których Ola zapomniała. Karol deklaruje swoją pomoc przy wymianie brodzika u przyszłej teściowej. Deklaracja zostaje przyjęta. Karola czeka poważny remont, który może zadecydować o jego przyszłości. Ula namawia przyjaciółkę na spotkanie z nowymi znajomymi. Olce jednak nie bardzo chce się wychodzić z domu. Podejrzewa, że Uli wpadł w oko któryś z chłopaków. W radiu zaczepia Michała młody piłkarz Marek. Chce z nim porozmawiać na temat przekrętów w jego klubie. Grażynka pełni pierwszy nocny dyżur na oddziale noworodków. Okazuje się, że nie będzie to spokojna noc.
Anna przejmuje dyżur po Grażynie. Zauważa jej zły nastrój. Grażyna przyznaje, że był w nocy dyrektor personalny. Przeprasza koleżankę, że nie dowierzała w rewelacje na jego temat. Rysiek stawia się w sądzie na kolejną rozprawę w sprawie handlu sterydami. Tetrycki dostarcza zwolnienie lekarskie. Rozprawa zostaje przełożona na przyszły miesiąc. Ola nie ma wątpliwości, że Uli spodobał się Kuba. Problem w tym, że Kubie spodobała się ona. Michał relacjonuje Mistrzowi przebieg spotkania z piłkarzem Markiem. Mistrz uważa, że sprzedawanie meczów bukmacherom to dobry, choć niebezpieczny temat. Jerzy przynosi hiobowe wieści z wydziału architektury. Są plany, aby wpisać jego kamienicę do rejestru zabytków.
Jerzy pomstuje na urzędników, którzy postanowili z jego kamienicy zrobić zabytek. U konserwatora dowiaduje się, że budynku wyburzyć nie można i na żadne dotacje nie ma co liczyć. Zastanawia się z Elżbietą, od kogo pożyczyć pieniądze na renowację apteki i magazynów. Michał, Mistrz i młody piłkarz Marek spotykają się w kawiarni. Michał jest rozgorączkowany i podekscytowany, w przeciwieństwie do Mistrza, który rewelacje Marka o sprzedawaniu meczów przyjmuje z większym dystansem. Krystyna podpytuje córkę o stan jej związku z profesorem. Agnieszka czuje, że powinna być przy Stiepanie, a nie biernie czekać w Warszawie, aż wszystko się rozpadnie. Bogdan robi niespodziankę Monice i odwiedza ją w Liskowie. Ma dla niej dobre nowiny. Znalazł lokal na jej nową restaurację.
Monika odkłada na następny dzień wyjazd do Warszawy i oglądanie lokalu na restaurację. Ku niezadowoleniu Bogdana, dzwoni pan Janusz, który również znalazł ciekawy obiekt dla Moniki. Ola opowiada Uli o wczorajszym spotkaniu z Kubą. Oczekuje wdzięczności za wyjaśnienie chłopakowi, kto kim naprawdę jest zainteresowany. Ulka jest oburzona nielojalnością przyjaciółki. Stanisława zwraca uwagę na dziwne zachowanie Władysława. Niepokoi ją nierówny oddech i kaszel starszego pana. Grażyna zwierza się mężowi z kłopotów z dyrektorem personalnym. Rysiek nie ma wątpliwości, że trzeba jak najszybciej powiedzieć o wszystkim Pawłowi. Michał odwiedza klub "Helios", w którym gra Marek. Chce się tam zatrudnić jako trener młodzików. Czeka w bufecie na panią prezes, którą okazuje się być jego dawna przyjaciółka Sandra.
Michał z entuzjazmem opowiada Mistrzowi przez telefon o wynikach swojej wczorajszej wizyty w klubie. Ma nadzieję na posadę w klubie, która da mu szansę rozpracowania afery od wewnątrz. Rozmowę słyszy zaniepokojona Kinga. Monika ogląda lokal wskazany przez pana Janusza. Rzeczywiście, miejsce jest bardzo interesujące. Stasia wywołuje Elżbietę z apteki. Władysław coraz gorzej się czuje. Elżbieta usiłuje wezwać pogotowie. Na Sadybie pojawia się Janeczka ze Stefanem. Razem z Elżbietą wiozą Władysława do Pawła do Elmedu. Bogdan wiezie Monikę do... tego samego lokalu, w którym była ona kilka godzin wcześniej z Januszem. Elżbieta wraca z Elmedu. Władysław ma ciężkie zapalenia płuc.
Władysław z ciężkim zapaleniem płuc leży w szpitalu. Cała rodzina z niepokojem i nadzieją czeka na poprawę jego stanu zdrowia. Monika umawia się na finalizujące zakup lokalu spotkanie z właścicielem. Informacja o chorobie Władysława wywiera na Januszu ogromne wrażenie. Podjeżdża pod budynek Elmed, nie ma jednak odwagi odwiedzić chorego. Ola i Ulka godzą się po ostatniej kłótni. Ola wciąż ma wątpliwości, czy chce naprawdę poznać swoją internetową miłość. Grażyna decyduje się wreszcie porozmawiać z Pawłem na temat dyrektora Mareckiego. Paweł jest zaszokowany rewelacjami bratowej. Zbiera w gabinecie wszystkie poszkodowane pielęgniarki. Pismo podpisane przez molestowane kobiety pokazuje dyrektorowi Mareckiemu.
Paweł zawiadamia Marczyńskiego o zebraniu udziałowców w sprawie dyrektora Mareckiego. Krystyna zastanawia się, po czyjej stronie opowie się Andrzej. Karol żali się kolegom na trudy remontu u przyszłej teściowej. Lachman ma pomysł, jak pomóc chłopakowi. W Elmedzie Jerzy zaczepia Lachmana i zaczyna wstępne rozmowy na temat remontu w aptece i w magazynach. Ze względu na rozmiar prac liczy na duże upusty. Z satysfakcją informuje Antka i Renatę o wynikach. Janusz odwiedza Władysława. Powoli, niepewnie zaczyna swoją spowiedź. Nie mówi jednak najważniejszego. Władysław zaczyna się dusić. Janusz woła lekarza. Na korytarzu zwierza się Dorocie, jak ciężko zawinił wobec jej ojca.
Dorota spieszy się do ojca do szpitala. Pod hospicjum w Głoskowie czeka na nią Janusz. Opowiada o więzieniu stalinowskim i swojej ogromnej winie wobec Władysława, która ciąży mu od blisko pięćdziesięciu lat. Dorota obiecuje, że dochowa tajemnicy. W Elmedzie rozpoczyna się zebranie współudziałowców. Dyrektor Marecki twierdzi, że oskarżenia kobiet są fałszywe. Andrzej proponuje konfrontację z poszkodowanymi. Ola siedzi smętna przy komputerze. Kuba - jej internetowy chłopak - stanowczo zażądał spotkania "w realu". Inaczej się więcej nie odezwie. Agnieszka wraca od Stiepana. Zwierza się Krystynie, że profesor poprosił ją o rękę. Po wczorajszym załamaniu stanu zdrowia Władysława cała rodzina zbiera się przy jego łóżku z nadzieją na poprawę.
Władysław wrócił ze szpitala na Sadybę i pod czujnym okiem Stanisławy i Elżbiety powoli dochodzi do zdrowia. Agnieszka zastanawia się, jaką odpowiedź dać Stiepanowi. Nie jest pewna, czy chce zostać jego żoną, chociaż bardzo go kocha. Czesia dzwoni do pani Surmacz w sprawie reklamy salonu sukien ślubnych. Dowiaduje się, że w związku z wydatkami na zakup butiku na razie żadnej sesji zdjęciowej nie będzie. Paweł, Marczyński i poszkodowane pielęgniarki czekają na dyrektora personalnego, aby skonfrontować swoje stanowiska. Niestety, nawet telefon komórkowy dyrektora jest wyłączony. Wieczorem Marecki przesyła kurierem do Elmedu swoją rezygnację z pełnionej w klinice funkcji.
Na zebraniu w Elmedzie Paweł oficjalnie informuje wszystkie zainteresowane pielęgniarki o decyzji dyrektora Mareckiego. Elżbieta spotyka się z Renatą. Namawia ją, żeby wyraziła zgodę na propozycję Jerzego, aby magazyny remontowała ta sama ekipa, która właśnie pracuje w aptece. Pod nieobecność Elżbiety Lachman czuje się w obowiązku sprawować opiekę nad panną Julią. Współpracownicy nie żałują sobie lekko uszczypliwych komentarzy. Znienacka pojawia się Sebastian, czule witany przez Julię. Janusz myśli o wyjeździe z kraju. Rezygnuje z udziału w spółce z Moniką, ale nie chce wycofać swojego wkładu finansowego. Mimo poparcia Sandry, Michał nie dostaje pracy trenera młodzików w klubie "Helios". Agnieszka i Stiepan mają dla Pawła i Krystyny ważną nowinę. Postanowili się pobrać.
Paweł i Krystyna zastanawiają się, czy związek ich starszej córki i statecznego pisarza ma szanse powodzenia. Agnieszka i Stiepan nie mają takich wątpliwości. W radosnym zamieszaniu planują szybką przeprowadzkę dziewczyny do narzeczonego. Rysiek nerwowo szykuje się do sądu. Dzisiaj kolejna rozprawa w sprawie pechowych anabolików. Michał ma pretensje do Sandry, że nie dostał pracy w klubie. Dziewczyna odbija piłeczkę. Zorientowała się, że Chojnicki próbuje nią manipulować. Rozpromieniony Lachman informuje swoich podwładnych, że musi ich opuścić. Panna Julia wezwała go na pomoc! Z powodu pękniętej rury. Ola powoli dojrzewa do decyzji, żeby na gruncie rzeczywistym spotkać się ze swoją internetową miłością. Konfrontacja "wirtualu" z "realem" ma nastąpić w najbliższy poniedziałek. Vujkovic pyta swoją przyszłą żonę, czy weźmie z nim ślub w jego obrządku.
Rysiek przeprasza Grażynkę za brak okolicznościowych kwiatków z okazji Dnia Kobiet i wraca do komentowania ostatniej rozprawy w sądzie. Monika martwi się o pana Janusza. Prosi Bogdana, żeby się dowiedział, czy on rzeczywiście wyjechał za granicę. Michał za namową Mistrza próbuje jeszcze raz zaczepić Sandrę. Namawia ją na spotkanie z nim i ze swoim szefem. Ola jak na skrzydłach biegnie do pizzerii, gdzie umówiła się na randkę z internetowym Kubą. Długo czeka, jakiś starszy mężczyzna podaje jej upuszczony portfel, ale nic więcej się nie dzieje. W końcu jakiś młody chłopak decyduje się do niej podejść. Surmaczowa narzeka na brak pomocy do sprzątania. Wybiera się z Koziełłą do Feminy, aby znaleźć kogoś odpowiedniego do tego zajęcia. Na miejscu Janeczka przekazuje jej ważną wiadomość.
Surmaczowa nie może się doczekać na narodziny dziecka Wiesi. Tadeusz uspokaja żonę i tłumaczy, że to dopiero były skurcze przepowiadające i że jeszcze trzeba poczekać. Szczęśliwa Ola opowiada Krystynie w domu, a potem Uli w szkole, o wczorajszej randce. Jej zdaniem, Kuba jest bardzo fajny. Dzisiaj też się z nim umówiła. Julia ma wątpliwości. Nie wie, czy powinna zgodzić się na propozycję pana Lachmana wspólnego pójścia do opery. I jak wytłumaczyć to Sebastianowi? Michał i Mistrz spotykają się z Sandrą. Tym razem grają w otwarte karty i proszą ją o współpracę. Do mieszkania Rysiów wpada zdenerwowany Darek. Czesia skarży się na ból w dole brzucha.
Darek martwi się o żonę. Grażynka próbuje go pocieszać. W szpitalu dowiaduje się, że na razie nic się nie stało, ale Czesia zostanie tam jeszcze kilka dni. I musi brać leki na podtrzymanie ciąży. Paweł ma pretensje do młodszej córki o wczorajszy późny powrót do domu. Ola obiecuje przedstawić rodzicom swojego kolegę, żeby na przyszłość tak się nie martwili. Przed wyjściem na kolejną randkę sprawdza jeszcze pocztę internetową. I znajduje list od Kuby. Stiepan pokazuje narzeczonej propozycję tekstu do zaproszeń na ich ślub. Agnieszce trochę przeszkadza bardzo oficjalny ton i... spodziewana obecność dziennikarzy na uroczystości. Ola w asyście Uli wpada do kawiarni, gdzie umówiła się z chłopakiem. Krzyczy, że go nienawidzi i nie chce go znać.
Krystyna martwi się o młodszą córkę. Ola od poprzedniego tygodnia chodzi rozdrażniona, z byle powodu się denerwuje. W szkole też nie wiedzie jej się najlepiej. Z powodu rychłego powrotu Jacka i Beaty Michał z Kingą przenoszą się na Sadybę. W przeprowadzce pomagają ojcowie młodych, ponieważ Michał musi wykorzystać okazję i właśnie dzisiaj porozmawiać z piłkarzami klubu Helios. Łucja zastanawia się, czy na pewno pielęgniarka Ania jest zadowolona z powodu zwolnienia Mareckiego. Po pracy Grażynka jest świadkiem czułego pożegnania byłego dyrektora personalnego i... Anny. Chłopak, który w kawiarni podawał się za Kubę, przychodzi do Lubiczów. Ku zdumieniu rodziców, Ola na jego widok wpada w histerię.
Ola opowiada Krystynie historię swoich dwóch znajomości. Tłumaczy, że chłopak, którego wczoraj wyrzuciła z domu, nie jest wcale jej znajomym z Internetu, a ten z Internetu to też oszust. Grażyna zastanawia się, jak to możliwe, żeby po całym zamieszaniu i oskarżeniu Mareckiego Anna chciała się jeszcze z nim kontaktować. W pracy Anna próbuje wytłumaczyć wczorajsze zdarzenie. W celach rozpoznawczych Michał odwiedza jeden z zakładów bukmacherskich. Ekipa remontowa kończy niebawem modernizację apteki. Dla Lachmana oznacza to koniec romantycznych spotkań z Julią. Żeby o tym nie myśleć, zaprasza swoich współpracowników do restauracji. Na oddziale patologii ciąży Czesia rozmawia z Wiesią. Wiesia szybko orientuje się, kim jest ta rozgadana dziewczyna. Nagle Czesia przestaje mówić i łapie się za brzuch.
Rano na szpitalnym korytarzu Darek dowiaduje się od Wiesi, że Czesi stało się coś złego. Pyta lekarki, dlaczego doszło do poronienia. Próbuje pocieszyć zrozpaczoną żonę. Rafalski odwiedza syna, który wczoraj wrócił do Polski po ponadpółrocznym pobycie za granicą. Pyta Beaty, czy będzie mógł niedługo zabrać Jasia na tydzień na narty. Anna decyduje się na rozmowę z Pawłem. Twierdzi, że oskarżenia wobec Mareckiego nie były słuszne. Ekipa Lachmana zabiera narzędzia z apteki i przenosi się na nowe miejsce pracy, do magazynów Jerzego. Szef nadal jest w ponurym nastroju. Vujkovic po raz kolejny zaskakuje swoją przyszłą żonę. Na Agnieszkę czeka zabytkowa suknia ślubna, w której jeszcze babcia Stiepana brała ślub. Karol i Kazimierz przygotowują kantorek do odnawiania. Lachman śpi w samochodzie, ale kiedy Jerzy próbuje z nim porozmawiać, okazuje się, że jest nieprzytomny.
Jerzy użala się nad swoim ciężkim losem. Obawia się, że ekipa remontowa bez nadzoru szefa może nie skończyć pracy na czas. Grażynka zmienia na dyżurze pielęgniarkę Anię. Dziwi ją bardzo nerwowe zachowanie koleżanki, ale Anna twierdzi, że nic się nie stało. Surmaczowa otwiera nowy salon, ale wcześniej dzwoni do szpitala. Dowiaduje się, że Wiesia już zaczęła rodzić. Stiepan ma dla Agnieszki kolejną niespodziankę. Zabiera narzeczoną na nowe osiedle domków jednorodzinnych i z dumą pokazuje jeden z nich, na który właśnie zadatkował. Darek z żoną spotykają pod szpitalem Surmaczową. Czesia obiecuje dowiedzieć się od znajomej położnej o stan zdrowia Wiesi. Darek wychodzi do zdenerwowanej Surmaczowej. Opowiada o komplikacjach związanych z porodem. Surmaczowa zdradza mu, że to jego dziecko niebawem się urodzi.
Surmaczowa wybiera się do Wiesi i jej nowo narodzonej córki. Radosny nastrój burzą dręczące ją wyrzuty sumienia. Surmaczowa zdaje sobie sprawę, że ma za długi język. Darek nie może dojść do siebie po wiadomości, jaką wczoraj usłyszał od Surmaczowej. Jacek uważa, że Beata nie powinna zgodzić się na wyjazd Jasia z ojcem na Karaiby. Beata zasłania się opinią doktora Słowika. Barbara sugeruje Rafalskiemu, żeby nie chwalił się, z kim wyjeżdża. Pielęgniarka Ania nie przyszła dziś do pracy. Koleżanki dziwią się, bo przecież Ania jest taka sumienna. Czesię martwi zły nastrój Darka. Prosi Rysia, żeby spróbował przeprowadzić z nim męską rozmowę. Michał gratuluje Markowi udanego meczu. Prezes wzywa piłkarza na dywanik.
Michał podejrzewa, że prezes klubu Helios jest zamieszany w aferę ze sprzedażą meczów. Mistrz jest bardziej sceptyczny, wysyła chłopaka do punktów bukmacherskich, a potem na mecz. Darek próbuje wziąć zastępstwo za kolegę w pracy. Woli wyjechać z ekipą na koncerty niż siedzieć z Czesią w domu. Ale najpierw zagląda do Wiesi. Do apteki przychodzi Lachman. Cieszy się jak dziecko, kiedy dowiaduje się, że Julia chciała wczoraj odwiedzić go w szpitalu, ale on już został wypisany. Przed szkołą czeka na Olę kolega, który w kawiarni podawał się za Kubę. Dziewczyna nie chce z nim rozmawiać. Anna nadal nie pokazuje się w pracy. Do kliniki dzwoni jej matka. Córka została ciężko pobita i jest w szpitalu. Vujkovic zaprasza Agnieszkę na kolację w eleganckim hotelu. Okazuje się, że czekają na specjalnego gościa. Vujkovic przedstawia narzeczonej swojego dorosłego syna.
Agnieszka ma pretensje do Stiepana, że dopiero teraz dowiaduje się o Mikołaju. Stiepan udaje zdziwionego, wydaje mu się, że kiedyś jej wspominał o swoim dorosłym synu. Czesia szykuje się na powrót męża z trasy koncertowej. Przy wytwornej kolacji ma zamiar poważnie porozmawiać o przyszłości. Darek odwiedza w szpitalu Wiesię i dziecko. Chce dać nazwisko swojej córce. Pod kliniką Grażyna zaczepia pielęgniarkę Anię. Koleżanka nie ma ochoty na zwierzenia, ale w końcu przyznaje się, kto ją tak dotkliwie pobił. Krystyna przypomina Pawłowi, że za kilka dni ich młodsza córka skończy 18 lat. Trzeba się zastanowić nad stosownym do takiej okazji prezentem. Krystynę dziwi tylko fakt, że sama Ola nie ma żadnych życzeń. Zanim Czesia zaczyna snuć plany na przyszłość, Darek informuje ją, że właśnie urodziło mu się dziecko. Czesia z płaczem wybiega z mieszkania.
Czesia spędza noc u Rysiów. Rano Darek próbuje się tłumaczyć. Wie, że ją bardzo skrzywdził, ale przecież tylko ją kocha. Surmaczowa szykuje pokoik dla dziecka. Kupuje niezbędne meble i wyposażenie. Pozostaje tylko przekonać Tadeusza o zaletach mieszkania pod jednym dachem z niemowlakiem i jego mamą. Michał denerwuje się, że ich detektywistyczna sprawa utknęła w martwym punkcie. Wspomina Kindze o nieudanej rozmowie z kierownikiem jednego z punktów bukmacherskich. Beata wraca od doktora Słowika. Lekarz potwierdził, że Jasio może jechać na Karaiby, oczywiście przy zachowaniu odpowiednich środków ostrożności. Ola oświadcza zdumionej rodzinie, że nic nie chce na urodziny. Bo tak naprawdę to nie ma z czego się cieszyć. Do mieszkania profesora nieoczekiwanie wpada Kola. Konspiracyjnym szeptem informuje Agnieszkę, że musi z nią porozmawiać.
Agnieszka, pełna wątpliwości, umawia się na spotkanie z Kolą. Syn Stiepana bez ogródek pyta, dlaczego chce wyjść za jego ojca. Opowiada o trudnym życiu matki ze znanym pisarzem i o jego licznych romansach ze studentkami. Wiesia i jej córeczka wychodzą ze szpitala. Na miejscu meldują się Surmaczowa i Darek. Pod szkołą czeka na Olę Ula z bukiecikiem kwiatków i życzeniami. Ciąg dalszy prezentu obiecuje po zajęciach. Darek wraca do domu. Zastaje puste mieszkanie i kartkę od Czesi z informacją, żeby jej nie szukał. Zapowiadaną przez Ulę niespodzianką okazuje się Kacper. Ola najpierw nie chce z nim w ogóle rozmawiać, ale w końcu zaprasza go do domu na przyjęcie urodzinowe.
Czesia przemieszkuje u Rocha w atelier. Fotograf uważa, że to jej ukrywanie się nie ma sensu i że powinna wziąć się w garść. Grażynka zastanawia się, czy zdradzić Darkowi miejsce pobytu żony. Agnieszka przyznaje się Stiepanowi do spotkania z Kolą, prowokuje narzeczonego do zwierzeń. Pisarz opowiada o życiu z pierwszą żoną i synem, a po wyjściu Agnieszki na zakupy zaprasza Kolę do domu i robi mu wyrzuty z powodu potajemnych konszachtów z jego narzeczoną. Kacper i Ola lądują w mieszkaniu chłopaka. Upojną randkę przerywa nadejście mamy Kacpra. Jasiek szykuje się do egzotycznej podróży na Karaiby. Z domu odbierają go tylko Rafalski z Karoliną, bo Basia musiała wrócić po karty kredytowe. Agnieszka jest świadkiem gwałtownego zakończenia wizyty Koli u swojego ojca.
Agnieszka próbuje rozmawiać ze Stiepanem na temat Koli. Namawia narzeczonego, żeby skontaktował się z synem. Vujkovic uważa, że Aga nie powinna się mieszać do ich spraw rodzinnych. Monika nie może dodzwonić się do Czesi, a miałaby dla niej propozycję pracy w restauracji. Po naukach Rocha Czesia bierze się w garść i robi sobie staranny makijaż. Niespodziewanie składa jej wizytę Darek, bardzo zaskoczony jej wyglądem. Agnieszka dowiaduje się w hotelu, że pan Mikołaj Vujkovic zwolnił dzisiaj pokój. Spotyka się z Kolą na lotnisku. Prosi, żeby nie wyjeżdżał. Razem jadą do mieszkania Vujkovica. Po krótkim spięciu z ojcem wzburzony Kola jednak wychodzi. Wieczorem Stiepan pokazuje Agnieszce obrączki, ale dziewczyna nie jest pewna, czy chce zostać jego żoną.
Vujkovic nie do końca rozumie decyzję Agnieszki. Skoro twierdzi, że nadal go kocha, to dlaczego nie chce zostać jego żoną? I w dodatku tyle jest zamieszania z odwoływaniem gości, dziennikarzy, prasy. Mistrz i Michał wybierają się na kolejny mecz Heliosa. Zamierzają tropić, którzy zawodnicy mogą być zamieszani w aferę bukmacherską. Agnieszka tłumaczy matce powody swojej gwałtownej rezygnacji. Zorientowała się, że tak naprawdę nie zna Stiepana. Darek szuka w Feminie Wiesi. Z pomocą pani Janeczki trafia do Surmaczowej. Wiesia twierdzi, że niczego od niego nie chce i sama wychowa córeczkę. Darek upiera się jednak, że jego obowiązkiem jest im pomagać. Michał po meczu wchodzi do klubowej toalety. Słyszy z jednej z kabin rozmowę telefoniczną na temat zakładów bukmacherskich.
Podczas świątecznego śniadania Agnieszka i Stiepan snują rozważania na temat przyszłości ich związku. Nawet decyzja, jak spędzić dzisiejsze popołudnie, okazuje się wyzwaniem. Pod nieobecność państwa Koziełłów Wiesi i małej Anulce dotrzymuje towarzystwa mama Tadeusza. Niebawem dołącza do nich tatuś dziecka. Czesia została w Brzezinach, więc Darek nie bardzo ma co sam robić w domu. Jacek i Beata wybierają się z córeczką na obiad na Sadybę, ale wcześniej chcą skorzystać z wiosennej pogody i trochę pospacerować. Przed Małgosią ląduje zrzucona z piętra torba foliowa wypełniona wodą. Zdenerwowany Jacek wzywa policję. W Liskowie Monika czeka na Daniela i Agatę, ale przyjeżdża tylko Gabriela. Wieczorem dzwoni Daniel i przeprasza za ich nieobecność. Agnieszka i Stiepan wracają od rodziców. Pod domem z bukietem kwiatów czeka na nich Kola. Grażynka dzwoni z życzeniami do Brzezin. Dowiaduje się, że Czesia wyszła przed południem i wciąż jej nie ma. Po okolicy szuka jej cała rodzina. Agnieszka zostawia Stiepana i Kolę samych, chce im dać szansę na spokojną rozmowę. Kiedy wraca, Koli już nie ma, a Stiepan bierze tabletki na serce.
Agnieszka próbuje pertraktować w sprawie Mikołaja, ale Stiepan nie chce już rozmawiać na ten temat. Grażyna i Rysiek komentują wczorajsze zamieszanie z Cześką. Wszyscy jej szukali, a ona łaziła po lesie i w końcu zabłądziła. Ola i Kacper spotykają się w parku i - korzystając z nieobecności mamy chłopca - kontynuują randkę w jego mieszkaniu. Michał i Mistrz ustalają taktykę na najbliższe dni. Zastanawiają się, jak udowodnić, że mecz z ostatniej środy był sprzedany. W restauracji Moniki i Gabrieli pojawia się ekipa z inspekcji pracy. Dwie miłe panie przeprowadzają szkolenie BHP dla personelu. Monika spotyka się z synem w kawiarni. Daniel zwierza się matce: czuje, że Agata jest zainteresowana kimś innym. Agnieszka odbiera telefon ze szpitala. Pogotowie zabrało Mikołaja z ulicy.
Mikołaj ze złamanym obojczykiem i wstrząśnieniem mózgu zostanie w szpitalu jeszcze kilka dni. Stiepan pomstuje na stan chodników w Polsce, a potem zaczyna analizować swoje relacje z synem. W niedoskonałym, ale wrażliwym Stiepanie Agnieszka wreszcie odnajduje człowieka, którego pokochała. Michał i Mistrz wybierają się na kolejny mecz "Heliosa". Po meczu mają dostać kasetę rejestrującą przez cały czas ławkę rezerwowych i działaczy. Elżbieta decyduje się zgłosić na policję zaginięcie pana Janusza. Wiesia i Darek rejestrują małą Anulkę w USC. Wieczorem Wiesia informuje Surmaczową, że wynajęła mieszkanie i niedługo się wyprowadzi. Surmaczowa jest na krawędzi histerii. Jasio po powrocie z Karaibów opowiada o cioci, która z nimi była i która pracuje z tatą w banku. Po meczu Mistrz i Michał znajdują swoje samochody z przebitymi oponami, a dwóch opryszków kradnie im kasetę z cennym nagraniem.
Więcej informacji

Proszę czekać…