Grażyna jest przerażona aktem oskarżenia Ryszarda; wydaje się bardzo poważny i niesprawiedliwy. Paweł pociesza ją jak umie. Tymczasem Rysiek idzie z pismem do kancelarii do mecenasa Kalickiego. Michał wciąż namawia Zytę na przeprowadzkę do Krosna, widzi w tym życiową i zawodową szansę. Zyta nie chce nawet słyszeć o wyprawie Michała z Jerzym na biznesowy rekonesans. Jednak Michał już się umówił, nie chce zawieść ojca. Wyruszają jeszcze tego samego dnia samochodem Jerzego. Agnieszka przyjmuje propozycję pracy w firmie Beaty, będzie specem od PR. Trenerka Marta zaprasza Bożenkę do grupy zaawansowanych. Jednak Bożena na razie nie ma partnera.

Marek i Agnieszka rozmawiają o Mironie; co można zrobić, żeby dał spokój Zosi. Aga wychodzi na spotkanie z Mironem, który przekonuje, że jest innym człowiekiem, a Zosia jest dla niego najważniejszą istotą na świecie. Agnieszce jakoś trudno uwierzyć w czyste intencje ojca Zosi. Koziełło kombinuje, jak zwrócić zabytkową monetę Marczyńskiemu i odzyskać niemałą kwotę, która uprzednio była przeznaczona na zakup wymarzonej działki. Jednak ku zaskoczeniu Tadeusza Surmaczowa nie chce, aby mąż oddawał swój skarb z powrotem. Beata omawia z Agnieszką, jak ma wyglądać nowy folder reklamujący jej produkty kosmetyczne. Michał wraca wściekły z długiej wycieczki do Krosna. Interes nie wypalił, bo wspólnicy chcieli ich oszukać.

Michał wraca do rzeczywistości, pewnie już na zawsze zostanie koparkowym w firmie ojca. Tyle dobrego, że chociaż nie dali się oszukać nieuczciwym wspólnikom. Bogna opowiada Leszkowi o spotkaniu wspólnoty AA. Myślała, że tam przychodzą sami menele, a są to ludzie tacy jak ona. W pracy pojawia się pokusa; jeden z pacjentów przynosi Bognie nalewkę własnej roboty. Feliks jest umówiony w sprawie pracy i stroi się przed wyjściem. Bożenka idzie na trening do Klubu Tańca. Partnerka Marcina ma poważną kontuzję i nie będzie mogła zatańczyć w turnieju. Wobec tego Marta przydziela mu Bożenkę.

Bożenka jest szczęśliwa, że wróciła do swojej pasji czyli tańca. Nawet Marcin, jej nowy partner - strasznie marudny, nie jest w stanie zepsuć jej dobrego nastroju. Paweł i Krystyna proszą Ryśka o rozejrzenie się po domu i ustalenie, co przydałoby się wyremontować, gdyż dom zaczyna się "sypać". Agnieszka wraca z Gdańska, gdzie odebrała nagrodę dla firmy Beaty. Czesia dostaje pismo z kuratorium - to oficjalna zgoda na zorganizowanie punktu przedszkolnego. Darek jest wciąż sceptyczny, ale Cześka bardzo się cieszy. Od kwietnia będzie można rozpocząć zapisy dla dzieci. Ale do tego czasu trzeba zrobić remont, a Ryszard jest nieuchwytny.

Kamila ma kłopoty w szkole, zawaliła kolejny test, tym razem z biologii. Wychowawca prosi, żeby ktoś z opiekunów pojawił się w szkole. Bożenka zastanawia się, jak pomóc Kamili. Bolesław Kazuń pojawia się w restauracji Moniki jako dostawca drobiu. Monika jeszcze nie wie, że Bolek jest jej kuzynem. Grażyna i Ryszard wracają z zakupów i okazuje się, że Maćka nie ma w domu. Bożenka i Kasia zajęte rozmową nie zauważyły nawet, że wyszedł.

Okazało się, że Maciek poszedł z wizytą do Oli i Norberta oglądać w telewizji skoki narciarskie. Nikomu nie powiedział, dokąd idzie i napędził strachu całej rodzinie. Zaczyna się sesja egzaminacyjna; Ola i Norbert się uczą. Beata z opóźnieniem wraca z Kijowa do Warszawy. Jednak niewygody opłaciły się, przywiozła atrakcyjne zamówienia na produkty swojej firmy. Aga zauważa, że Beata jest przemęczona, ma za dużo obowiązków. Feliks wraca do domu z ostatniego szkolenia zawodowego. Opowiada Monice o sztuce motywowania klientów. Elżbieta idzie do szkoły na spotkanie z wychowawcą Kamili. Dziewczynie grożą dwie jedynki na semestr. Po powrocie do domu wybucha kłótnia z Jerzym.

Jacek robi żonie wymówki, że się przepracowuje. Beata stała się ostatnio bardzo nerwowa, wpada w szał z byle powodu. Feliks wybiera się na prezentację multimedialną swojego biura podróży. Przed wyjściem roztacza przed Moniką wspaniałe wizje wakacji w egzotycznych zakątkach świata i to za pół darmo. Kuzyn Bolek odwiedza Pawła w El - Medzie. Chciałby, aby jego żona przeszła w klinice kompleksowe badania zdrowotne. Krystyna otrzymuje pocztą niespodziewaną przesyłkę od swojego przyjaciela Stiepana.

Krystyna otrzymała pocztą nową książkę Stiepana. Jurek denerwuje się na Kamilę, nie mogą dojść do porozumienia. Ela uważa, że z nastolatkami trzeba rozmawiać spokojnie, a Jerzy reaguje zbyt emocjonalnie na przejściowe problemy. Darek przekonuje żonę do kupna wakacyjnego apartamentu. Czesia prawie się zgadza, choć wciąż ma wątpliwości. Kamili udaje się zaliczyć biologię. Jacek przychodzi na Sadybę po receptę dla Beaty i rozmawia z teściową o problemach żony. Ela niepokoi się, że córka nie potrafi już usnąć bez proszków. Jerzy jest tymczasem dumny z biznesowych sukcesów Beaty.

Jacek rano nie może dobudzić żony, Beata przed snem wzięła kilka tabletek nasennych. Feliks stara się zdobyć kolejnych chętnych na kupno apartamentów. Tym razem agituje Antka i Renatę. Antek ma wątpliwości, czy robić jakieś interesy z Feliksem. Ma w tym względzie złe doświadczenia. Ryszard prosi Mariusza o pomoc w remontach u Czesi i u Pawła. Jadą do Lubiczów zobaczyć, w jakim stanie jest dom. Maciek koniecznie chce pomagać. Ola odwiedza Agnieszkę i skarży się na nocną pracę Norberta. Aga proponuje siostrze pracę przy pilnowaniu Zosi. W ten sposób mogłaby trochę odciążyć Norberta. Feliks liczy potencjalne zyski ze sprzedaży apartamentów, choć jeszcze nie zarobił nawet złotówki. Jerzy także zastanawia się nad jego ofertą.

Paweł martwi się o transport rybek do szkoły Pawełka. Jacek prosi żonę, żeby poszła do lekarza. Beata ma wszystkie objawy pracoholizmu. Jacek idzie po receptę do El-medu, przy okazji rozmawia z Pawłem o problemach Beaty. Ela zamawia w hurtowni leki przeciwmalaryczne potrzebne na wyprawę do Indii. Jerzy zaczyna uczyć się hinduskiego.

Zyta dziwi się, jak Michałowi udało się zdobyć bilety na koncert muzyczny w Berlinie. Ojciec Zyty stara się załatwić Michałowi lepszą pracę w wojsku. Michał nie chce jednak o tym słyszeć. Jerzy jest w świetnym nastroju. Chodzi po domu w turbanie z ręcznika i powtarza hinduskie zwroty z rozmówek. Paweł dziękuje Kozielle za uwieńczoną powodzeniem akcję akwarium. Kuzyn Bolek przynosi Pawłowi komplet badań swojej żony Heniutki. Marta jest zadowolona z postępów Bożenki w klubie tańca.

Kamila wypytuje Jerzego o apartament w Costa del Sol. Okazuje się, że Jerzy dokonał już zakupu udziałów, jednak chwilowo utrzymuje ten fakt w tajemnicy przed Elą. Paweł i Jacek omawiają problem pracoholizmu Beaty. Dochodzą do wniosku, że trzeba ją koniecznie skłonić do wizyty u psychoterapeuty. Jasiek szykuje się razem ze swoim ojcem do promocji przeszczepów rodzinnych. Ojciec Zyty nie może zrozumieć, dlaczego Michał nie chce podjąć atrakcyjnej pracy w wojsku.

Bogna czuje radość i ulgę, wreszcie przyznała się przed społecznością AA i samą sobą, że jest alkoholiczką. Jasiek ma w sobotę zdjęcia do kampanii na rzecz przeszczepów i prosi matkę o pomoc, Beata jak zwykle nie ma czasu. Kamila biega na randki z Błażejem i coraz bardziej zaniedbuje szkołę. Bożenka ma dobre stopnie, rodzice jednak nie pozwalają jej na dodatkowe treningi. Zyta namawia Michała, żeby poszedł na spotkanie w sprawie nowej pracy w wojsku.

Jasiek nie chce iść do szkoły, przeżywa konflikt z matką. Bardzo chciałby, żeby się leczyła. Beata po długim namyśle umawia się na rozmowę z Rafalskim. Jerzy nie chce zażyć tabletek przeciwmalarycznych, ponieważ w ulotce informacyjnej przeczytał informacje na temat skutków ubocznych leku. Elżbieta śmieje się z jego skłonności do hipochondrii. Ciocia Stasia ma zaopiekować się domem na Sadybie podczas ich nieobecności. Matka Norberta składa wizytę Oli.

Elżbieta i Jerzy mają wieczorem samolot do Indii, a on jeszcze nie dostał paszportu. Ela wysyła go do biura paszportowego. Jurek czuje się zwycięzcą, wracając do domu z nowym paszportem. Ola prosi Norberta, żeby odezwał się do matki. Uważa, że kobieta jest kompletnie zagubiona i załamana. Ale Norbert uważa, że to tylko kolejna manipulacja. Kuzyn Bolek przyjeżdża do Warszawy ze swoją Heniutką. W związku z remontem na Sadybie, wynajmują pokój w hotelu. Zapraszają Pawła z Krystyną na kolację do Rosso. Będzie oczywiście także kuzynka Monika. Zaskoczeni zaproszeniem Lubiczowie, nie mają z kim zostawić Pawełka. Norbert za namową Oli idzie w końcu odwiedzić matkę. Rozmawiają o pożarze z przeszłości i o tym, że oboje muszą się leczyć. Surmaczowa pakuje Błażejowi męskie rajstopy na obóz narciarski. Chce też odwieźć go na dworzec, ale Błażej skutecznie broni się przed jednym i drugim.

Ciocia Stasia i Jeremiasz zastają Błażeja na Sadybie. Młodzi tłumaczą, że Błażej przyjechał pomóc Kamili z bagażem. Wpada Surmaczowa i odkrywa, że Błażej i Kama spędzili razem trzy dni pod nieobecność Chojnickich. Bożenka dziękuje Marcie, że ją zmobilizowała, kiedy już traciła wiarę w siebie. Marta odwozi Bożenkę do domu i próbuje przekonać Grażynę i Ryśka, by zgodzili się na dodatkowe zajęcia taneczne. Ola i Aga szukają walentynkowych upominków dla swoich chłopaków. Wieczorem okazuje się, że Norbert zapomniał o prezencie dla Oli.

Grażyna zastanawia się, jaki Marta ma interes we wspieraniu początkującej uczennicy. Bożena jest przekonana o bezinteresowności swojej trenerki. Krystyna jest dumna z Olki, która w indeksie ma same piątki. Lubiczowie przyznają, że mieszkanie z Norbertem nie tylko jej nie zaszkodziło, ale nawet spowodowało, że córka stała się bardziej odpowiedzialna. Zastanawiają się, co oznacza pierścionek od Norberta, czy to tylko zwykła walentynka? Bożenka częściowo podejmuje dodatkowe treningi taneczne. Marcin po raz pierwszy ją chwali, a nawet zaprasza na kawę.

Pawełek rozchorował się na obozie sportowym. Paweł natychmiast jedzie po syna. Pawełek jest obrażony na rodziców, bo zabierając go do domu narobili mu tylko wstydu przed kolegami. Bogna odbiera telefon od swojej siostry Basi, która nie może się pozbierać po śmierci ojca. Bogna pyta Leszka, czy mogłaby zaprosić ją do siebie. Dzieci Beaty coraz gorzej znoszą ciągłą nieobecność matki w domu. Jacek też jest niezadowolony z tego powodu. Tymczasem Beata ma dla nich niespodziankę: wyjazd całą rodziną na narty w drugim tygodniu ferii.

Jacek jest zły na Beatę, że wykupiła rodzinny wyjazd na narty bez porozumienia z nim. Obiecał wolny tydzień swojemu zastępcy i nie może się już wycofać. Dzieci są szczęśliwe, że matka jednak nie rezygnuje wyjazdu. Pawłowi ciężko się rozstać ze starymi fotelami. Krystyna podśmiewa się z niego, że jest zbyt sentymentalny. Z trudem wyciąga męża na zakupy do sklepu meblowego. Pawełek nudzi się i pomaga wujkowi Ryśkowi w remoncie. Nagle dostaje silnego ataku duszności...

Lubiczowie zastanawiają się, co spowodowało atak duszności u Pawełka. Chłopiec dla zabawy mieszał farby przy remoncie. Paweł jest pewien, że to duże stężenie chemikaliów w powietrzu stało się przyczyną ataku. Remont jest już prawie skończony, ale Rysiek sugeruje, że przydałoby się odnowić także górę. Bogna i Leszek nie radzą sobie z opieką nad dziećmi. Tymczasem przyjeżdża siostra Bogny, Basia, która deklaruje pomoc.

Ryszard rozmawia ze swoim adwokatem. Mecenas Kalicki doradza mu, żeby na rozprawie zachował spokój. Zuzia bardzo polubiła ciocię Basię i nie chce, żeby wyjeżdżała. Bogna serdecznie namawia siostrę, żeby została z nimi dłużej. Basia wzbrania się, ostatecznie zgadza się jeszcze przedłużyć swój pobyt w Warszawie. Paweł i Krystyna czekają na nowe meble. Krystyna skończyła czytać nową powieść Stiepana. Jest przekonana, że to właśnie ona będzie ją przekładać na język polski. Tymczasem Stiepan przyjeżdża w towarzystwie młodej tłumaczki, Sandry. Licealista Rafał ofiarowuje Weronice zbiór swoich wierszy miłosnych.

Krystyna ma zły humor - Stiepan powierzył tłumaczenie swojej powieści młodej i atrakcyjnej, a zarazem mało kompetentnej przyjaciółce. Krystyna odbiera telefon od Sandry z prośbą o dyskretne spotkanie. Bogna zwierzyła się Basi, że jest alkoholiczką i rozpoczęła terapię we wspólnocie AA. Siostry zbliżyły się do siebie i Bogna chce, żeby Basia została z nimi nawet na kilka miesięcy. Do Agnieszki telefonuje adwokat Mirona, prosi o spotkanie. Okazuje się, że Miron wystąpił o ustalenie ojcostwa. Krystyna spotyka się z młodą tłumaczką. Sandra ma czelność prosić ją o udostępnienie tłumaczenia pierwszego rozdziału książki. Basia przypadkowo znajduje dziennik Bogny.

Bank Jacka wchodzi w fuzję z innym bankiem, następuje redukcja stanowisk. Jacek już wkrótce zostanie bez pracy. Feliks wybiera się do hotelu na spotkanie z przedstawicielem swojej firmy. Monika radzi mu, aby był ostrożny w interesach. Zastanawia się, dlaczego taka duża firma nie ma nawet własnego biura. Profesor Deptuła jest niepocieszony, że to nie Krystyna będzie tłumaczem nowej powieści Vujkovićia. Polski wydawca również ma w tej kwestii zastrzeżenia. Kama i Błażej wracają dzień wcześniej z obozu i planują spędzić go razem na Sadybie, ale w domu urzęduje ciocia Stasia. Basia opowiada Zuzi całą prawdę na temat rodziców. Bogna ją wyprasza.

Zuzia jest zła na matkę, że wyrzuciła z domu ulubioną ciocię. Bogna ma ogromny żal do Basi, a jednocześnie wyrzuty sumienia, że tak potraktowała jedyną siostrę. Jak sobie poradzi z tym problemem? Czy znów sięgnie do kieliszka? Ciocia Stasia opowiada Kamili historię miłości swego. Kamila jest zachwycona jej opowieścią. Tymczasem Surmaczowa znajduje biustonosz Kamili w plecaku Błażeja i daje mu wykład na temat męskiej odpowiedzialności. Elżbieta i Jerzy wracają z Indii.

U Bogny i Leszka atmosfera jest ciągle napięta. Bogna tłumaczy się Leszkowi; piła w barze, bo musiała odreagować stres po kłótni z siostrą.Elżbieta i Jurek rozdają prezenty i opowiadają o swojej wyprawie do Indii. Jerzy jest zachwycony krajem, stylem życia, filozofią i pięknymi kobietami. Bożenka szykuje się na trening. Na treningu Marcin prawi jej komplementy. Pod koniec ćwiczeń ma miejsce wypadek z okiem Bożenki.

Ryszard i Grażyna czekają w szpitalu na wynik USG oka Bożenki. Okazało się, że Bożenka musi poddać się operacji. Diagnoza brzmi; rozwarstwienie siatkówki. Dziewczyna jest załamana. Feliks finalizuje z pułkownikiem umowę na zakup apartamentu w San Remo. Maturzysta, Rafał nagle zaczyna unikać Weroniki. Marta i Marcin odwiedzają Bożenkę w szpitalu.

Grażyna opowiada Pawłowi o wypadku Bożenki. Operacja zaplanowana jest na najbliższy poniedziałek. Grażynka odwiedza córkę w szpitalu. Bożenka jest bardzo przygnębiona. Ciocia Elżbieta przynosi jej w prezencie naszyjnik z Indii. Ela stara się podtrzymać na duchu również Grażynkę. Do Bożenki pod szpital przychodzi niemal cała klasa z wyrazami sympatii i solidarności w nieszczęściu.

Krystyna odbiera telefon z wydawnictwa z prośbą o spotkanie w sprawie książki Vujkovićia. Wydawca proponuje Krystynie tłumaczenie powieści Vujkovićia, zgodnie z umową ma prawo decydować o wyborze tłumacza. Krystyna ma jednak wątpliwości, nie chce popsuć wieloletniej przyjaźni ze Stiepanem. Ryszard, Grażyna, Kasia i Maciek uczestniczą we mszy świętej w intencji udanej operacji oka Bożenki. Wybucha afera, okazuje się, że firma HFH nie istnieje. Zniknął także jej rzekomy przedstawiciel na Polskę - Denis Burkino.

Feliks bez skutku próbuje się dodzwonić do Denisa Burkino. Monika w gazecie „brukowej” czyta artykuł o oszustwie firmy turystycznej. Jerzy, po rozmowie z Moniką uświadamia sobie, że stracił sporą sumę pieniędzy. Bożenka jest już przygotowana do zabiegu operacyjnego. Zdenerwowana Sandra wchodzi do gabinetu Krystyny i robi karczemną awanturę o tłumaczenie Vujkovića. Na koniec grozi, że ujawni rzekomy układ z wydawcą. Po opuszczeniu gabinetu potajemnie, proponuje studentom tłumaczenie książki. Tymczasem Krystyna zgadza się podpisać umowę z wydawcą. Ordynator podczas zabiegu na sali operacyjnej dostaje zawału.