Nieśmiały i niezdarny Nicki miał pecha przyjść na świat w niecodziennej rodzinnie: jego matka jest aniołem, a ojcem diabeł. Ojciec-diabeł ma poważny problem: jego dwaj starsi synowie zbuntowali się i postanowili opuścić Piekło i założyć własną Krainę Ciemności. Idealnym miejscem dla młodych diabłów staje się Nowy Jork. Kiedy synowie Szatana bawią się w Piekło na Ziemi, ich nieszczęsny tatuś spostrzega, że opuszcza go diabelska moc, dająca mu życie. Jedynym ratunkiem jest Nicki, który woli słuchać heavy metalu zamiast dręczyć potępionych. Nie ma jednak innego wyjścia: aby uratować ojca, wybiera się na Ziemię. Nicki nie jest uszczęśliwiony pomysłem Ojca, ponieważ musi opuścić Piekło i żyć w Nowym Jorku oraz opiekować się gadającym i złośliwym psem. opis dystrybutora
4/10 – Pomysł na komedię całkiem nie najgorszy i przyznam, że niektóre motywy nawet mnie rozbawiły, ale całość niestety niespecjalnie mnie przekonała. Nie przepadam za Adamem Sandlerem, jak dla mnie w każdej roli wygląda tak samo czyli jak półgłówek i możliwe, że stąd niska ocena tego filmu.
Pozostałe
6/10 – Ot, kolejna głupkowata komedia z Sandlerem. Nie taka zła (choć dobra też nie) i fani mało wyszukanego humoru pewnie kilka razy się zaśmieją. Nieźle przedstawiono piekło. Motyw z Hitlerem też spoko. Do tego fajnie wpleciono w fabułę gościnny udział Osbourne’a. Główny bohater jednak czasem mnie irytował. Do tego nie podobało mi się, że przedstawiono niebo jako krainę jakichś pustaków.