Nieśmiertelny

1986

Highlander

Film
Connor MacLeod (Christopher Lambert) jest nieśmiertelny. To jego dar i przekleństwo. Raniony w walkach nie ginie, ale musi patrzeć jak przemijają jego ukochani. Od ponad 400 lat tuła się po świecie tocząc pojedynki, walcząc w bitwach i obserwując zmienne koleje historii. Wie, że gdzieś u kresu tej drogi czeka go… zobacz więcej
7,4
301
ocen
oceń
film
Reżyseria
93 lubią
3 obejrzy
301 obejrzało
Zwiastuny 3
Zdjęcia 149 dodaj zobacz wszystkie
Obsada dodaj zobacz obsadę
Christopher Lambert
jako Connor MacLeod / Russell Edwin Nash
Roxanne Hart
jako Brenda J. Wyatt
Sean Connery
jako Juan Sanchez Villa-Lobos Ramirez
Clancy Brown
jako Kurgan / Victor Kruger
Beatie Edney
jako Heather MacLeod
Alan North
jako Por. Frank Moran
Jon Polito
jako Det. Walter Bedsoe
Sheila Gish
jako Rachel Ellenstein
Hugh Quarshie
jako Sunda Kastagir
Christopher Malcolm
jako Kirk Matunas
Peter Diamond
jako Aman Fasil
Billy Hartman
jako Dugal MacLeod

Fabuła

Opisy 3 dodaj

Connor MacLeod (Christopher Lambert) jest nieśmiertelny. To jego dar i przekleństwo. Raniony w walkach nie ginie, ale musi patrzeć jak przemijają jego ukochani. Od ponad 400 lat tuła się po świecie tocząc pojedynki, walcząc w bitwach i obserwując zmienne koleje historii. Wie, że gdzieś u kresu tej drogi czeka go najważniejsza walka z ostatnim z nieśmiertelnych. Zasada jest prosta: nieśmiertelni na przestrzeni wieków walczą ze sobą, eliminując się nawzajem. Ostatni dwaj stoczą zaś bój o Wielką Nagrodę. Jest koniec XX wieku, Nowy Jork, Connor już wie, że zostało ich tylko dwóch. Zbliża się ostateczne rozstrzygnięcie. Anonimowy

Gatunek
Fantasy, Akcja
Zobacz także
Szczegóły
dodaj
Premiera
1986-12-31 (kino), 1986-01 (świat), 2004-06-16 (dvd)
Wytwórnia
Thorn EMI Screen Entertainment
Highlander Productions Limited
Davis-Panzer Productions
Kraj produkcji
USA, Wielka Brytania
Inne tytuły
Dark Knight (USA) (tytuł roboczy)
Wiek
od 16 lat
Czas trwania
116 min / USA: 110 minut
Budżet
16 000 000 USD
Wiadomości 10 zobacz więcej
Recenzje 0 dodaj
Nie mamy jeszcze recenzji do tego filmu, bądź pierwszy i dodaj recenzję.
Czy wiesz, że?
dodaj
Ciekawostka
Do roli Heather MacLeod była przesłuchiwana Virginia Madsen, jednak jej nie dostała. Zagrała za to w drugiej części dziewczynę Connora. zobacz więcej
Ścieżka dźwiękowa zobacz więcej
A Dozen Red Roses for my Darling
Wykonana przez Queen
Kompozytor Roger Taylor
Powiązane filmy 9 dodaj

Komentarze do filmu

29
9

dla mnie rewelacyjny klasyk to trzeba zobaczyć

9

Parę nieścisłości – Na tym filmie się "wychowałem", więc jak teraz go oglądałem to niektóre momenty bolały – nawet chciałem mu 7-8 dać, ale potem się zreflektowałem, że za grę aktorską i za muzykę Queenu 9 jak najbardziej się należy :)
Więc tak:
- Scena jak w podziemnym parkingu Brenda znajduje wykrywaczem metalu kawałek miecza w filarze. Proste pytanie – czy ten słup nie miał zbrojeń :?, toż to element nośny konstrukcji, a nie jakaś ozdoba :P
- Scena chodzenia po dnie – tak się zastanowiłem że nieśmiertelny przecież umierał, ale na krótko, potem ożywał. Nie miał przecież skrzeli (więc na pewno nie mógł sobie bólkać pod wodą w nieskończoność). Żeby było konsekwentnie – powinien wpaść w nieskończoną pętle, topienia się, umierania, odżywania i znów topienia się :P
- Taka troche niespójność w scenariuszu – Kurgan szukał Connora, na polu bitwy i potem w zamku/domu. A po tym jak znalazł Ramireza se poprostu wziął i poszedł i nie wrócił przez parędziesiąt lat :? – Connor szczęśliwie z żoną dożył jej śmierci na zgliszczach zamku, gdzie jego arcy wróg wklepał jego parędziesiąt razy starszemu mistrzowi :? – no logiczne :D (pominę że walka jak się zastanowić też dziwna – Ramirez w pierwszych chwilach podcina Kurganowi gardło, potem się tłuką przez 5min – w niedogodnych dla Ramireza warunkach, taki stary wyga godzi się walczyć z mocniejszym przeciwnikiem, na niedogodnych warunkach :? c’mon. Potem Kurgan wybija Ramirezowi broń z ręki i koniec – Ramirez nie próbuje jej odzyskać, nic – po prostu "wyszkoliłem następce, fuck it, mogę już umrzeć" … )

Ale się tak tylko czepiam :)
P.S. Drażnią też te "mikrowybuchy" jak Kurgan w coś trafia. Wiem że to był king Bruce Lee karate mistrz – ale to średnio mi siadło – te inne efekty spoko – robili co mogli – Ghost Busters też nie będzie piękne i w 3D bo tego chce :D.
P.P.S W scenie z 2 wojny światowej, jak miał już załatwić niemca – to jego hasełko – tak zaleciało ripostą Stalone/Segul że aż mnie naciągnęło …

9

Hehe jeśli przeszkadzają Ci nieścisłości w pierwszej części to absolutnie nie zasiadaj do seansu dwójki i trójki w których scenariusz jest dziurawy jak ser szwajcarski a dodatkowo wręcz ostentacyjnie wyklucza się z jedynką :)

9

nom – niestety miałem już nieprzyjemność je oglądać wiele lat wcześniej :(
dużo młodszy a i tak mi sie wydawały głupie :P

anyway – doszedłem do jednego wniosku że highlander tak jak matrix miałbyć jednym filmem w zamierzeniu – a reszta to wyciąganie kasy :( – sad but true

9

Bardzo celna uwaga, dodatkowo w odróżnieniu od Matrixa zrobił klapę w kinach a hitem okazał się dopiero na video, więc można było go zostawić.

9

Kolejne wspomnienie z dzieciństwa – "Nieśmiertelny" to film, który widziałem mając lat naście. Chodząc do podstawówki zobaczyłem go po raz pierwszy i mnie urzekł. Co prawda na kilku scenach zamykałem oczy, ale szkocki klimat plus Sean Connery oczaorwały mnie bez reszty. Dziś już gdy mam na liczniku obejrzanych kilka tysięcy filmów "Nieśmiertelny" wciąż figuruje wysoko wśród moich ulubionych obrazów. Po części z sentymentu, ale w dużej mierze ze względu na to, że jest dobrym kinem fantasy.

7

"There Can Be Only One" – Absolutny klasyk. Muzyka Queen 🩷. Rola życia Lamberta. Niestety kolejne części to była chujnia na resorach.

9

Mi się też bardzo podobał. Dla mnie najlepszy film fantasy XX wieku. A muzyka Queenu po prostu dopełnia całości – no i jeszcze gra aktorska Christophera Lamberta i Seana Connery. Reżyser Russell Mulcahy stanął na wysokości zadania i widzowie dostali świetny pokaz pojedynków na miecze i efektów specjalnych. Plenery górskie są bardzo wysmakowane – widoki, które każdego potrafią podnieść na duchu, a zarazem sprawić, że człowiek będzie miał lepszy dzień. Jestem pod ogromnym wrażeniem kinematografii z lat osiemdziesiątych XX wieku – tyczy się to również pierwszej części "Nieśmiertelnych", która porywa i nie puszcza od pierwszej do ostatniej minuty seansu. Gorąco polecam, jeśli ktokolwiek jeszcze nie widział. Będzie wprost urzeczony tym, co widział na ekranie.

Współtworzą dodaj zobacz wszystkich
1
jacks
741 pkt.
2
Czejen71
567 pkt.
3
Jankes
553 pkt.
4
Hsi_Nao
61 pkt.
6
Asmodeusz
20 pkt.
7
kaskader
14 pkt.
8
Sweet_Foxy
12 pkt.
Nawigacja