Ekranizacja futurystycznej powieści A. Burgessa opowiada o amoralnym punku, który poddany zostaje praniu mózgu i zmienia się w porządnego obywatela, by w finale znów stać się tym, kim był na początku. Kubrick zrealizował porywającą przypowieść moralną opartą na niezapomnianych obrazach, niezwykłych zbitkach muzycznych i fascynującej nowomowie, którą posługują się Alex i jego kumple. Anonimowy
Fenomenalne dzieło Stanleya Kubricka, który udowadnia każdemu człowiekowi, że każdy z nas nosi w sobie pierwiastek zła. No i pokazuje zwyrodnienie ludzkości traktując rzeźby penisów jako dzieła sztuki lub prostytuowanie się. Nasze pierwotne instynkty zostały w Alexie stłumione. Genialna rola Malcolma McDowella. Jeden z najlepszych filmów fantastycznonaukowych.
Pozostałe
Niepowtarzalny z niedającym o sobie zapomnieć klimatem! – Moim pierwszym wrażeniem oglądając "Mechaniczną pomarańczę" było to, że widzę jakąś futurystyczną mrzonkę. Początek od razu przyprawił mnie o szybsze bicie serca, dzięki doskonałej muzyce i tych kolorach. Do tego świetny wyraz twarzy głównego bohatera, którego genialnie zagrał McDowell i nie wyobrażam sobie nikogo lepszego do tej roli. Boskie kostiumy, klimatyczna muzyka i niektóre sceny sprawiają, że film nie daje o sobie zapomnieć. Kubrick na prawdę potrafi wpłynąć na psychikę widza swoim kunsztem. Drodzy kinomaniacy, to trzeba zobaczyć!