Ofiary domagające się wymierzenia sprawiedliwości kontra oskarżeni, których najbliższa przyszłość stoi pod znakiem zapytania.
Odcinki 694 dodaj odcinek
Alicja Makowska, dziewczyna z tzw. „dobrego domu” zostaje oskarżona o zabójstwo swojej dopiero co narodzonej córeczki i spalenie jej ciała w piecu centralnego ogrzewania. Ojcem dziecka Alicji jest jej chłopak, 18-letni Miłosz Tralka. Rodzice nie akceptowali ich związku, a ciąża była wpadką. Alicja do tej okrutnej zbrodni przyznaje się, ale tylko częściowo. Twierdzi bowiem, że była w szoku poporodowym i dokładnie nie wiedziała, co robi. Wyjaśnia, że poród się rozpoczął, kiedy nikogo nie było w domu, a do Miłosza nie mogła się dodzwonić. Urodziła córkę i ją udusiła. Jej chłopak, dalej szaleńczo w niej zakochany, nie potrafi zrozumieć dlaczego Alicja udusiła ich dziecko i nie dała mu szansy, by się nimi zaopiekował.

666. Psi smalec 1x666

0,0
Andrzej Górnik jest oskarżony o zabicie dwóch owczarków niemieckich należących do Marty Bronowickiej. Kobieta rok temu przeprowadziła się na wieś z dużego miasta. Chciała odpocząć od stresującej pracy w korporacji. Od początku miała konflikt z oskarżonym oraz innymi osobami ze wsi. Traktowali ją jak intruza. Marta twierdzi, że odkryła, czym zajmuje się sąsiad i postanowiła na niego donieść. Kobieta utrzymuje, że Andrzej od lat zabija bezpańskie psy i wytapia z nich smalec, który przez mieszkańców wsi jest uznawany za lekarstwo na wszelkie schorzenia. Marta twierdzi, że Andrzej w odwecie uprowadził jej dwa owczarki niemieckie z jej posesji i zabił je. Andrzej wszystkiego się wypiera. Nigdy w życiu nie skrzywdziłby psa. Na postawie chipów ustalono, że psy znalezione na jego posesji, należały do pokrzywdzonej. Zwierzęta zginęły od uderzenia łopatą w głowę. Jednak nie ma dowodów, że oskarżony wytapiał psi smalec. Przełomem w sprawie jest znalezienie w lesie „cmentarzyska” psów oraz baraku, gdzie wytapiano psi smalec.
40-letni Marek Woźniak jest oskarżony o to, że z bronią w ręku napadł na bank i ukradł 50 tys. zł. Oskarżony nie został złapany na miejscu, ale następnego dnia po napadzie sam się zgłosił na komisariat i oddał pieniądze. Przyznaje się do winy. Twierdzi, że był zdesperowany. W tym właśnie banku wziął kredyt we frankach szwajcarskich na 300 tys. zł i obecnie ma oddać dwa razy więcej. Od kilku lat ma problem ze spłatami rat kredytu. Niedawno stracił pracę, kiedy dostali pismo od komornika, że bank zlicytuje ich mieszanie, wściekł się, dlatego dokonał napadu. Teraz wie, że to było głupie. Nie chciał nikogo skrzywdzić, broń to była atrapa. Żona oskarżonego Karolina, opowiada, że kredyt zamienił ich życie w piekło. Ich małżeństwo omal się nie rozpadło, mąż leczył się na depresję, a ich 16-letni syn zaczął mieć problemy w szkole. To ona namówiła męża, żeby po napadzie sam zgłosił się na policję.
Na ławie oskarżonych zasiada 32-letni Piotr Maraś. Mężczyzna budzi zainteresowanie publiczności, ponieważ jest osobą transseksualną i przygotowuje się do operacji zmiany płci. Oskarżony jest o zepchnięcie ze schodów swojego sąsiada 28-letniego Norberta Falady. Między mężczyznami doszło do kłótni – oskarżony tłumaczy, że nie mógł znieść obelg kierowanych pod jego adresem przez sąsiada (zboczeniec, pedał, dziwadło) i dlatego go zaatakował. W trakcie rozprawy kolejne osoby rzucają nowe światło na relacje oskarżonego i pokrzywdzonego - potwierdza się, że Norbert od dawna szykanował Piotra. W finale okazuje się, że sprawa miała drugie dno.

669. Pedofilka 1x669

0,0
35-letnia Laura jest oskarżona o molestowanie seksualne 10-letniego Oskara, syna swojego partnera. Bardzo atrakcyjna i świetnie wykształcona kobieta, jest córką szanowanego profesora wyższej uczelni Macieja, związała się z Hubertem, rozwiedzionym menagerem w banku. Jego syn Oskar mieszka na stałe z matką Jagodą, jednak co drugi weekend, a czasem nawet częściej, spędzał w mieszkaniu ojca. Byli małżonkowie pozostawali w przyjaznych relacjach, często nawzajem sobie pomagali. Z czasem Oskar zaczął mówić matce o dziwnych zachowaniach nowej dziewczyny taty. Ponieważ Hubert zbagatelizował ten temat, sama postanowiła się temu przyjrzeć. W końcu upewniła się, że dzieje się coś niedobrego, oznajmiła Laurze, że wzywa policję. Laura wzburzona wybiegła z mieszkania, jednak nie przyznaje się do winy. Laura utrzymuje, że Jagoda kłamie z zazdrości i nakłoniła syna do wymyślonych przez nią zeznań by rozbić nowy związek Huberta. Sam Hubert nie wierzy w winę swojej partnerki...
Rafał Malicki, kościelny organista i zagorzały katolik, został pobity przez Klaudiusza Topolskiego, właściciela firmy, produkującej i dystrybuującej dewocjonalia. Topolski nie wytrzymał kolejnego już zamieszania przy swoim stoisku handlowym na jednym z jarmarków świątecznych, wywołanego przez Rafała Malickiego, który twierdził, że gadżety Topolskiego obrażają uczucia religijne katolików. I kiedy po raz kolejny nawoływał wszystkich, by nie kupowali tych produktów, Klaudiusz Topolski rzucił się na niego i go pobił. Pod sądem zbiera się manifestacja kilkunastu starszych osób w obronie Klaudiusza i jego firmy. Jedna z manifestantek, zeznająca jako świadek obrony Rozalia Mencel, przynosi na salę sądową posiadane przez siebie dewocjonalia. Mówi, że wszystkie te produkty podkreślają katolickość naszego kraju. Była świadkiem pobicia. Mówi, że Rafał Malicki prowokował i chciał zniszczyć stoisko z dewocjonaliami Topolskiego. Inny świadek pobicia, który widział, jak Klaudiusz okładał z wściekłością Rafała, mówi, że on również czuje się obrażany tymi produktami i że Topolski zwęszył koniunkturę, chodzi mu tylko o zysk.
Adrian Krzywicki, pseudonim Krzywy, właściciel pubu, zagorzały kibic, jest oskarżony o pobicie Daniela Lubacha. Krzywemu nie podobało się to, że Lubach siedział w jego knajpie i trzymał się za ręce z Mateuszem Pająkiem. Oskarżony miał ich też znieważać słownie z powodu orientacji seksualnej, są gejami. Krzywy twierdzi, że Lubach z Pająkiem obrażali go, dlatego go pobił. Jako świadek występuje ochroniarz Grzesiek, ale zasłania się tym, że przybiegł dopiero w trakcie bójki, nie wie o co poszło. Prokurator przytacza treść wpisów na popularnym portalu społecznościowym, które potwierdzają homofobiczne poglądy właściciela pubu. Krzywy uważa, że w Polsce panuje wolność słowa i ma prawo do swoich poglądów.
Andżelika Sośnierz jest oskarżona o próbę porwania dwójki dzieci – Sebastiana i Sabriny. Jest ich biologiczną matką. Cztery lata temu zostały jej odebrane i trafiły do rodziny zastępczej – Agaty i Krystiana Wysockich. Kobieta „przypomniała” sobie o dzieciach i próbowała je porwać z placu zabaw. Andżelikę szybko ujęto. Prokurator sugeruje, że za porwaniem dzieci stała chęć pobierania na dzieci zasiłku 500+, jednak Andżelika stanowczo temu zaprzecza. W końcu przyznaje, że oddała dzieci wiedząc, że nie będzie ich mogła utrzymać. Przy programie 500+ byłoby ją na to stać. Obrońca przedstawia dowody, że Andżelika wprawdzie dorywczo, ale pracuje, nie pije, wynajmuje mieszkanie. Jej przyjaciółka Paulina zeznaje, że Andżelika to dobra, poukładana dziewczyna. Tęskni za dziećmi i żałuje, że pozwoliła je sobie odebrać.

673. Opiekunka 1x673

0,0
Olga Matwiejczuk jest oskarżona o zabicie Zenona Wieleckiego. Kobieta, z pochodzenia Ukrainka, była jego opiekunką. Syn Zenona – Mateusz twierdzi, że kiedy wszedł do domu ojca, zobaczył, jak Olga go dusi poduszką. Kobieta broni się, mówiąc, że tylko próbowała obudzić starszego pana. Myślała, że śpi, a tymczasem on już nie żył. Jak twierdzi Mateusz, Olga miała romans z Zenonem i namówiła go, by zapisał jej połowę majątku. Hipotezę potwierdza fakt, że Oskarżona jest w zaawansowanej ciąży. Prawdopodobnie chciała pozbyć się starszego kochanka, żeby przejąć jego majątek. Olga nie przyznaje się do winy…
Oskarżona Monika Rafalska ugodziła nożem swojego męża, Marka. Mężczyzna jest w śpiączce. Monika mówi, że zrobiła to w obronie własnej, bo kiedy go zaatakowała, był w kominiarce i wzięła go za bandytę. Sąd nie dowierza, bo jej zeznania są chaotyczne i niekonsekwentne. Miała też, według prokuratora, motyw – miesiąc wcześniej minął termin, od którego możliwa była wypłata olbrzymiej kwoty z polisy na życie jej męża. Kiedy wydaje się, że nic już nie uratuje Moniki, do sądu dociera informacja, że Marek odzyskał świadomość. Czy zeznania mężczyzny uratują kobietę? A może wskażą na zupełnie inny motyw zbrodni?
Krzysztof Pierzak jest oskarżony o to, że ze swojej służbowej broni zabił swoją byłą narzeczoną, a obecnie kochankę Edytę Bochenek. W wieczór zabójstwa Krzysztof był w domu ofiary. Policja w całym mieszkaniu zabezpieczyła jego odciski palców. W ciele ofiary zabezpieczono nasienie podejrzanego, ale nie stwierdzono śladów przemocy fizycznej. Policja ustaliła, że kobieta została zastrzelona z broni Krzysztofa Pierzaka, ale samego narzędzia zbrodni nie odnaleziono… Mężczyzna nie przyznaje się do winy.
Model Gabriel Kryszewski jest oskarżony o próbę otrucia swojego kolegi Dominika Trocia w trakcie pokazu mody. Młodzi mężczyźni pół roku wcześniej wystąpili w popularnym programie telewizyjnym dla początkujących modeli. Dominik wygrał program, miał znacznie więcej zleceń, był rozchwytywany w branży. Gabriel również podpisał kontrakt z agencją modelek i modeli, ale nie był aż tak popularny. Mężczyźni od początku nie pałali do siebie sympatią.
Więcej informacji

Ogólne

Czy wiesz, że?

  • Ciekawostki
  • Wpadki
  • Pressbooki
  • Powiązane
  • Ścieżka dźwiękowa

Fabuła

  • Opisy
  • Recenzje
  • Słowa kluczowe

Multimedia

Pozostałe

Proszę czekać…