Terminator (Arnold Schwarzenegger) jest wysłanym w przeszłość cyborgiem. Ma połączyć siły z Sarah Connor (Linda Hamilton), kobietą nękaną przez koszmarne wizje nieuniknionego nuklearnego końca ludzkości. Razem muszą chronić jej syna Johna (Edward Furlong) – chłopca, którego przeznaczeniem jest stanąć na czele bojowników o wolność w przyszłości. Chłopcu zagraża najnowszy model terminatora T-1000 (Robert Patrick) – najbardziej śmiercionośna maszyna jaka kiedykolwiek została stworzona. opis dystrybutora
Każda sekunda jest tutaj kultowa. Ciężko się dziwić, bo na tamte czasy "Dzień sądu" był wielkim osiągnięciem, nie tylko pod względem technicznym, ale też jako czysta rozrywka. Żałuje, że nie widziałem go w latach 90’, bo teraz nie mam do niego sentymentu. Mimo upływu 25 lat lat wcale się nie zestarzał, a pojedynki między terminatorami robią całkiem duże wrażenie.
@bizarre Naprawdę, te wszystkie zachwyty nad drugą częścią Terminatora jak najbardziej zasłużone. James Cameron i Arnold Schwarzenegger stworzyli wspaniały duet, który dał światu nie tylko oba filmy o likwidującym cyborgu, ale i także nawet udaną komedię o tytule "Prawdziwe kłamstwa". Takich filmów już nie ma i nie będzie, niestety.
Dla mnie również najlepszy z Terminatorów i uważam, że Terminator jako postać pozytywna jest jeszcze lepsza. Młody aktor grający Johna Connora spisał się na medal. Robert Patrick jako T-800 też niczego sobie. James Cameron potwierdza każdym filmem, że jest jednym z najlepszych żyjących reżyserów na świecie. Gdy Terminator się spuszczał na dół, do huty to było mi bardzo smutno, naprawdę.
Ogólne
Czy wiesz, że?
Pozostałe
Klasyka. Tak się powinno sequele robić. Dzisiejszych filmów nawet nie da się porównać. Mistrzostwo. 10/10.