Walczący z wszelkiej maści sługami zła, demoniczny Hellboy musi powstrzymać najpotężniejszą z czarownic, która wraca do życia po wiekach niewoli.
Pojmana i unieszkodliwiona przed wiekami królowa czarownic powraca do naszego świata, by znów nieść śmierć i zniszczenie. Jej demoniczny plan zakłada sprowadzenie na Ziemię plag tak potężnych, że ludzkość nie ma z nimi żadnych szans. Tylko bohater o tak piekielnych korzeniach jak Hellboy jest w stanie stawić czoła zagrożeniu i podjąć walkę z czarownicą i jej armią. Jego szanse jeszcze wzrosną, gdy okaże się dziedzicem potęgi samego Króla Artura. Jednak nawet on w pojedynkę nie jest w stanie wygrać wojny z siłami zła. Zanim dojdzie do decydującego starcia Hellboy musi odzyskać swych dawnych sprzymierzeńców… opis dystrybutora
Stypa, zrealizowana w kiepskim CGI, gdzie każdy z upiornych gości wygląda jak kartofel. Śmiać się czy płakać? przeczytaj recenzję
Chaos w filmie to odzwierciedlenie bałaganu na planie, gdzie, jak donoszą plotki, pomysły producentów często rozmijały się z wizją reżysera. przeczytaj recenzję
Pomimo zachęcającego wyglądu na zwiastunach film został kompletnie zepsuty przez jego twórców. przeczytaj recenzję
To po prostu film, który zawodzi na zbyt wielu płaszczyznach, a nawet ta krew nie jest fajna, bo słabe CGI aż bije po oczach. przeczytaj recenzję
To potworny i piekielnie bałaganiarski zestaw bzdur, absurdów, bez polotu posklecanych wątków, pełen dziur w logice wielkości jaskini Hang Son Doong. przeczytaj recenzję
Cudownie absurdalne i przesadzone kino, które zapewnia zwariowaną rozrywkę kategorii R. przeczytaj recenzję
W połowie 2012 roku Ron Perlman po raz kolejny przeżył czterogodzinną rutynową procedurę makijażu wymaganą do przekształcenia go w Hellboya – nie dla kontynuacji lub innej pracy aktorskiej, ale dla spełnienia prośby sześcioletniego chłopca o imieniu Zachary, który był chory na białaczkę. Studio efektów Spectral Motion, które pracowało nad dwoma poprzednimi filmami Hellboya, zrobiło makijaż Perlmanowi, aby Zachary mógł spędzić dzień ze swoim ulubionym superbohaterem. Guillermo del Toro był tak poruszony tym wydarzeniem, że zainspirowało go to do rozpoczęcia produkcji „Hellboy 3”. Projekt został szybko ogłoszony, aby wkrótce zostać odwołany. zobacz więcej
Powiem tak: latające flaki i głowy, są jak najbardziej na plus w filmie o takim bohaterze. Humor chyba momentami za bardzo wymuszany, ale jakoś nie razi bardzo w oczy. Największym minusem jest scenariusz. Nie przemawia do mnie ta historia. Szczególnie narodziny Hellboya. Takie 5/10.
Spodziewałam się czegoś gorszego, jednak Ron Perlman miał więcej uroku. Naciągana 6.
Ta strona powstała dzięki ludziom takim jak Ty. Każdy zarejestrowany użytkownik ma możliwość uzupełniania informacji
o filmie.
Poniżej przedstawiamy listę autorów dla tego filmu:
Pozostałe
Proszę czekać…
Wyszło poniżej (i tak niskich) oczekiwań…