Ron Kovic (Tom Cruise) urodził się czwartego lipca 1946 roku, w dniu Święta Niepodległości Stanów Zjednoczonych. Wychowywany w duchu patriotyzmu, zaciąga się do armii, by walczyć w Wietnamie. Wraca z wojny sparaliżowany i okaleczony psychicznie. Przyjaciele pomagają mu ułożyć dalsze życie. Przykuty do wózka inwalidzkiego… zobacz więcej
Ron Kovic (Tom Cruise) urodził się czwartego lipca 1946 roku, w dniu Święta Niepodległości Stanów Zjednoczonych. Wychowywany w duchu patriotyzmu, zaciąga się do armii, by walczyć w Wietnamie. Wraca z wojny sparaliżowany i okaleczony psychicznie. Przyjaciele pomagają mu ułożyć dalsze życie. Przykuty do wózka inwalidzkiego mężczyzna poddaje się rehabilitacji. Rozpoczyna jednocześnie działalność pokojową. Redox
Do roli Rona Kovica brany pod uwagę był Charlie Sheen. zobacz więcej
@dawidek98 Widziałam dawno temu, chyba nawet dwa razy. Mam na dvd. Potwierdzam bardzo dobry film i jedna z najlepszych, jeśli nie najlepsza rola Toma Cruise.
@Elizabeth_Linton Ja też widziałem ten film dwa razy. Dla mnie najlepsza rola Toma Cruise. Został on wręcz stworzony do tej roli.
@dawidek98 Potwierdzam, film wybitny, jak zresztą wszystkie Olivera Stone’a, mojego ulubionego reżysera. Część tak zwanej trylogii wietnamskiej, o Plutonie nie będę pisał, bo to już kultowa pozycja, ale wspomnę "Między niebem a ziemią", doskonałe podsumowanie! A co do Cruza, nie jest to mój ulubiony aktor, ale w tym filmie wypadł doskonale, chociaż i tak najlepsza dla mnie jego rola, to "Magnolia" no ale to Anderson, a druga to "Oczy szeroko zamknięte". no ale to Kubrick, zaś trzecia to właśnie "Urodzony..:", no ale to Stone :)
co za rola Toma nie no Oscar powinien być a nie tylko nominacja a film obowiązkowa pozycja do obejrzenia
Ta strona powstała dzięki ludziom takim jak Ty. Każdy zarejestrowany użytkownik ma możliwość uzupełniania informacji
o filmie.
Poniżej przedstawiamy listę autorów dla tego filmu:
Pozostałe
Proszę czekać…
Bardzo dobry film. Mało tutaj też wpisów, bo ludzie wolą oglądać "Szybkich i wściekłych" czy inne Pottery, zapominając o tak życiowych filmach jak właśnie ten klasyk Olivera Stone’a z 1989 roku. Tom Cruise po mistrzowsku zagrał Rona Kovića walczącego o to, by każdy człowiek godnie żył, realizował swoje marzenia i się nigdy nie poddawał, bo życie ma się tylko jedno. Wojna w Wietnamie całkowicie zmieniła jego poglądy i podejście do życia. Należy sobie zadać pytanie: Czy istnieje jeden rodzaj człowieka, którym każdy powinien być? Czy każdy powinien posiadać taki sam mózg, jak wszyscy? Przez tą różnicę zdań dochodzi do ludzkiej krzywdy właśnie – przemoc na tle rasowym czy religijnym nie jest niestety odległą historią. A ona jest nauczycielką życia – nie matematyka, jak to nam wmawiają w szkołach. Bardzo mi się też podobało, jak rodzina potraktowała głównego bohatera na wózku inwalidzkim, traktując go jak w pełni normalnego faceta. Wszyscy powinniśmy mieć takie podejście do skrzywdzonych przez los, pomagać im, troszczyć się o nich. To nie jest wcale pusty film – każdy powinien go obejrzeć, bo wszyscy jesteśmy tacy sami, a jednocześnie się różnimy. I to jest najpiękniejsze. Antywojenny film, który każdy inteligentny powinien obejrzeć. Przesłanie, które niesie ze sobą ten film jest takie, że wojna to absolutnie nic dobrego i że każdemu należy dać szansę we wszystkim i nie skreślać człowieka za to, kim tak naprawdę jest. 8/10