Rachel szokuje swoich rodziców, ułożonych Brytyjczyków, poślubiając hipisa ze Stanów Zjednoczonych. To dopiero początek niespodzianek, jakie czekają rodzinę.
Thompsonowie niechętnie witają w swoim domu nowego zięcia, Cuckoo, a jego doktryna New Age szybko doprowadza głowę rodziny, Kena, do granic wytrzymałości psychicznej.
Cuckoo przekonuje najlepszą przyjaciółkę Lorny do wielkich zmian w życiu, między innymi podjęcia kariery piosenkarskiej. Jest tylko jeden problem: ona nie umie śpiewać.
Gdy Cuckoo i Rachel dowiadują się, że w świetle prawa ich małżeństwo nie zostało zawarte, planują nową ceremonię, ale Ken knuje, jak pozbyć się zięcia raz na zawsze.
Ken nie może się doczekać, aż będzie miał trochę czasu dla siebie, gdy Dylan uda się na studia, ale u jego drzwi pojawia się nieznajomy, który kogoś mu przypomina.
Ken zabiera Dale’a i Dylana na pogrzeb swojego dawnego nauczyciela, nastawiony na odzyskanie książki, którą mu kiedyś pożyczył. Cała trójka stwarza nie lada zamieszanie.
Lorna jest już po terminie porodu i ma pomysł związany z dzieckiem — Ken jedynie udaje, że go popiera. Dale wraca z Chin i rujnuje miłosne nadzieje Rachel.
Po trzech tygodniach Dylan postanawia porzucić studia. Ken i Dale wybierają się w podróż na kampus, by za wszelką cenę powstrzymać go przed powrotem do domu.
Ken jest zachwycony nominacją do nagrody Prawnika Roku. Mina mu rzednie, gdy okazuje się, że powalczy o nią także jego rywalka z pracy — Jane. Dale zaczyna szukać roboty.
Mowa Kena na gali rozdania nagród nie przechodzi niezauważona, Dale i Steve próbują zdobyć koncesję, a Sid dostaje się do świetnego żłobka. Jest tylko jeden warunek.
Ken dzwoni na policję w sprawie głośnej imprezy u nowego sąsiada, potem się z nim zaprzyjaźnia, a następnie sugeruje mu, że to Steve wykonał nieszczęsny telefon.
Rachel potrzebuje przestrzeni, więc Dale porzuca ją w górach. Ken musi wyruszyć na poszukiwania. Traf chce, że tego samego dnia ma w pracy bardzo ważne spotkanie.