Jojo Rabbit

7,1
7,5
Satyra tocząca się w czasach II wojny światowej. Śledzimy losy niemieckiego chłopca, którego świat zostaje wywrócony do góry nogami, gdy odkrywa, że ​​jego samotna matka ukrywa na strychu młodą żydowską dziewczynę. Wspomagany jedynie przez swojego idiotycznego, wyimaginowanego przyjaciela, Adolfa Hitlera, Jojo musi stawić czoła ślepemu nacjonalizmowi.
Bernadetta Trusewicz krytyk
  • 9
  • FDB

Zuchwale i z wyobraźnią o wartości inności, zróżnicowany świat to nie znaczy niebezpieczny świat. przeczytaj recenzję

Radek Folta krytyk

Niepotrzebnie rozwleczony, zbytnio starający się być hip i cool, ugina się pod ciężarem własnego ego, tracąc z pola widzenia prawdziwy dramat tamtych czasów. przeczytaj recenzję

Michał Derkacz krytyk

Takich multigatunkowych produkcji o wojnie jak "Jojo Rabbit" nie ma wiele, a tak zagrane i wyreżyserowane dzieła to już całkowite perły. przeczytaj recenzję

Anna Tatarska krytyk

Film o przyjaźni z Hitlerem, zabawnych nazistach, z żartami z Żydów i wojną w krzywym zwierciadle? Jeśli zrobiłby go ktokolwiek inny, można byłoby drżeć. Ale za sterami stanął Taika Waititi. Widzom, zamiast oburzenia, pozostaje więc śmiech: niewygodny, nieokiełznany. Oczyszczający. przeczytaj recenzję

Adrian Luzar krytyk

To kino ważne, wciągające, sprytne. I wielka trampolina do kariery dla jego najmłodszych gwiazd. przeczytaj recenzję

Michał Piepiórka krytyk

„Jojo Rabbit” i tak wyróżnia się na tle innych filmów o wojnie. Widzi w niej tą samą nienawiść, która jest w osobach znęcających się nad słabszymi, wyśmiewających łatwe ofiary, tłumiących wrażliwość, czułość i odmienność. przeczytaj recenzję

Marcin Borciuch krytyk

"Jojo Rabbit" to film pełen czarnego i niekonwencjonalnego humoru, który jednak może nie trafić do każdego. Jest na swój sposób wyjątkowy. Przekazuje wartości, jakimi powinien człowieałość, otwartość, chęć niesienia pomocy, uczuciowość, dystans do siebie i świata. przeczytaj recenzję

Krzysztof Połaski krytyk

"Jojo Rabbit" jest filmem tak wykalkulowanym na "fajność", że z tej nabitej masy finalnie wypłynęło dużo fałszu. przeczytaj recenzję

Opowieść o 10 latku z wyimaginowanym przyjacielem Hitlerem, to w gruncie rzeczy prosta historia z prostym przesłaniem – nic nie pokona miłości. I choć jak trywialnie by to nie brzmiało, taka jest prawda. przeczytaj recenzję

Krzysztof Kwiatkowski krytyk

Pokazana w infantylny sposób XX-wieczna zbrodnia nie budzi tu przerażenia. Ot, staje się tłem dla, owszem, zabawnej, uroczej i niegłupiej, ale dosyć miałkiej historii dojrzewania 10-latka. przeczytaj recenzję

Łukasz Spich krytyk

Reżyser z pełną świadomością rezygnuje z kontrowersji, a skupia się na moralizatorskiej misji, która uderza w współczesne społeczeństwo. przeczytaj recenzję

Sylwia Nowak-Gorgoń krytyk

„Jojo Rabbit” to nie jest zły film, ale gdzieś zabrakło odwagi, aby ten film był mocniejszy. A co za tym idzie prawdziwszy. przeczytaj recenzję

Więcej informacji

Proszę czekać…