Aktywność

Bruce Wszechmogący (2003)

Hmmm, po którymś tam obejrzeniu jednak obniżyłem ocenę na 6. Oczywiście mój ukochany Carey jak zwykle w formie, ale czegoś brakuje

Vabank (1981)

Niedawno obejrzałem po raz n-ty i nie nudzi się. Mocno zastanawiam się nad 10 za całokształt i kultowość

Kiler (1997)

Film stworzony dla Stuhra (głównie), Rewińskiego i Pazury. Klasyk, ale na dziewiątke zasługują inne filmy Machulskiego

Psy 2: Ostatnia krew (1994)

Dwójka Psów to już niestety nie to samo, co jedynka. Myślę, że nawet ocena 8 to za dużo, ale z sentymentu …, acha a Żmijewski nie potrzebny

Slumdog. Milioner z ulicy (2008)

Mam wielki problem z oceną tego filmu. Z jednej strony strasznie bolywoodzki z infantylną historią, z drugiej zaś bardzo realnie pokazane Indie. Średnia 6.

Za szybcy, za wściekli (2003)

Nie wiem za co tak dobre oceny. Film jest bardzo przeciętny, jak zresztą prawie cała seria. Obejrzałem po raz kolejny i jakoś nie zmieniłem zdania

GoldenEye (1995)

Dzisiaj obejrzałem ten film po raz trzeci i obniżyłem ocenę z 7 na 5. Niestety film stał się nudny i całkowicie "nie bondowski"

Nie lubię poniedziałku (1971)

Po, nie wiem już którym, kolejnym obejrzeniu stwierdziłem, że ta niestarzejąca się komedia zasługuje na 10

Wodny świat (1995)

Jeden z tych filmów, które zawsze można obejrzeć w sobotni wieczór, z przyzwoitym aktorstwem, dobrą muzyką i klimatem, ale bez polotu

Zaklęte rewiry (1975)

"Godność ludzka to jest bardzo dobra rzecz, ale nie dla kelnera". Dobry reżyser + doskonała powieść + genialne role = arcydzieło

Proszę czekać…