Ma swoje momenty, ale nie wciągnął mnie tak jak przypuszczałem na początku. Aktorsko wypada jednak świetnie, historia niby też ciekawa. Mnie chyba najbardziej urzekł Michael Palin.
O wiele lepszy od jedynki, przez co też z zaciekawieniem czekam na kolejną część. Interesująca historia opowiedziana w ciekawy i wciągający sposób, dobre aktorstwo. Można się przestraszyć.
Minimalistyczny, niestety bardzo słaby, nudny, dłuży się straszliwie. Dziwny, nie wciągający. Spodobał mi się tylko obraz wampira. Różne niezrozumiałe decyzje bohaterów.
Naprawdę przyjemny film! Z dobrym humorem, scenariuszem i reżyserią. Świetni Johnny, Helena, Chloë i reszta. Film w sam raz na odstresowanie.
Bardzo mi się spodobał, przez to, że długo się zastanawiałem o co tu w ogóle chodzi. Nie dłuży się, wciąga od samego początku. Aktorsko w porządku. Jeden moment pod koniec filmu mi się nie podobał, jedna decyzja, która w moim odczuciu jest głupia. Na szczęście wszystko się dobrze skończyło (bardziej po mojej myśli).
Ciekawy pomysł, to na pewno, ale z wykonaniem już gorzej. Dłużył mi się momentami, niektórzy bohaterowie mnie denerwowali za bardzo, jak choćby Carter. Główny bohater też nie przypadł mi do gustu, taki jakiś mało ekspresyjny.
Bardziej wystraszyła mnie już ta pierwsza, nieparanormalna część filmu. Sceny sekcji były naprawdę interesujące, ale kiedy tylko zaczęło się robić fantazyjnie i nadszedł czas na horror to poziom wyraźnie osłabł.
Słabiutko, dłuży się niemiłosiernie. Z początku można sądzić, że będzie to thriller i jeśli zostali by przy thrillerze mogłoby być nieco lepiej. Niestety to horror, któremu brak napięcia, za to mamy mnóstwo nielogiczności i denerwujących głównych bohaterów. Nie jestem za stylem życia Setha, ale to była najbardziej składna postać. Aktorsko różnie, od dobrej Sophie Dalah po średnią Clarę. Ogólnie pomysł na film interesujący, ale zupełnie niewykorzystany potencjał. Na plus rola Anthony’ego i dobra ścieżka dźwiękowa.
Mój pierwszy film z Renée i na razie ostatni – zupełnie mnie nie przekonuje, wypadła równie słabo jak i cały film, który nie ma za wiele sensu w mej ocenie. Nudny, dłuży się, niezbyt straszny, aktorsko nieźle, poza wspomnianą wyżej.
SPOJLER: nie rozumiem, jak dziewczynka wyszła bez szwanku z pożaru (niby spała), a z tonącego samochodu nie mogła? Z tego pożaru uciekła jakby materializując się nagle poza domem, myślałem, że to samo się stanie na nabrzeżu, ale nie..
Podobno jest alternatywne zakończenie, wg wikipedii angielskiej – tamto byłoby o wiele lepsze.
Nierówna komedia, momentami wciąga, a chwilami dłuży się. Zupełnie niepotrzebny wątek i popis możliwości "gimnastyka". Sam pomysł również nie do końca przypadł mi do gustu. Można się jednakowoż pośmiać, Sandler nie taki zły i oczywiście piękna Paula Patton. [5.5/10]
Proszę czekać…