@Maciek_Przybyszewski
Ulubiona scena – Każdy ma swoje ulubione sceny w danym filmie. Moją w "dwójce" jest chwila podpalania jaj. Dlaczego? Po prostu podoba mi się.
Troszkę się wynudziłem. – Jak historyk ze specjalizacją z historii starożytnej troszkę się wynudziłem na Troi. Pomijam, że głównym źródłem mówiącym o wojnie trojańskiej jest "Iliada" i raczej mówimy o legendzie niż historii, to film po prostu ciągnął się dla mnie jak falki z olejem.
Dreszcze bez ustanku – Oglądając film bez ustanku czułem jak po plecach przebiegają mi dreszcze. Dla mnie to jeden z nie wielu filmów, który naprawdę przeraża i czyni to tak, że mamy ochotę poczuć to jeszcze raz.
Wygląda ciekawie. Mam nadzieję, że film trafi do Polski chociażby w wersji DVD.
Ostatnia część przygód Harry’ego w wersji książkowej jest najmroczniejsza ze wszystkich. Ta zajawka pokazuję, że klimat filmu może być równie mroczny. Mam nadzieję, że tak będzie. Czekam.
Zaskakujące, pięknie zanimowane i śmieszne. Depp jak zwykle również świetny. Z chęcią udam się wraz z Rango na pustynię Mojave.
Gwiżdżę do dziś – Kiedyś, nie pamiętam w jakiej sytuacji usłyszałem motyw przewodni z "Mostu na rzece Kwai". Od razu wpadł mi w ucho. Nie wiedziałem wtedy, że melodia pochodzi z filmu. Przez wiele dni gwizdałem melodię. Po wielu latach gdy w Polsce zagościły pierwsze komórki GSM stałem się szczęśliwym posiadaczem Boscha 509. W tym telefonie jedną z melodyjek był właśnie motyw z "Mostu…".
Telefonu już dawno nie mam, ale melodię gwiżdżę do dziś :)
Klasyka – Jeden z klasycznych filmów wojennych w znakomitej obsadzie. Ogląda się go świetnie. Nie czuje się, że ma on prawie trzy godziny. Po prostu świetne wojenne kino akcji.
Byłem wściekły… – Po obejrzeniu tego filmu byłem wściekły. Wściekły na to, że w XX wieku w cywilizowanym skądinąd kraju, pod egidą religii chrześcijańskiej odbywały się takie praktyki. Zadałem sobie wtedy pytanie gdzie w tym wszystkim jest Bóg? Bóg miłosierny, wybaczający, kochający. Co sprawia, że osoby powołane do służeniu najwyższemu czynią innym zło, a czynią to w imię boże? Do dziś nie otrzymałem odpowiedzi.
Mocny film, który poukładał w pewien sposób mój światopogląd.
Charakterystyczna uroda, blada cera no i szlacheckie pochodzenie predystynują Tildę Swinton do tej roli. Mam nadzieję, że poziom filmu będzie równie wysoki jak umiejętności aktorki.
Proszę czekać…