Aktywność

Rockefeller Plaza 30 (2006 - 2013)

Humor bywa dobry, ale raczej nie jest to jedna z tych ponadczasowych produkcji, z którą mógłbym zostać na dłużej.

Andy Richter władca wszechświata (2002 - 2003)

Serial od jednego ze scenarzystów Earla. Dobry humor abstrakcyjny, może nie do końca oszlifowany, ale jest przednio. 7+

Lekcja Fausta (1994)

Bywały niepotrzebne sceny, a kukiełki czasem irytowały, ale mam sympatię dla wymysłów Svankmajera. 7+

Wojna domowa (1965 - 1966)

Za easter egg z chlebem dla konia (dobre), za parę innych zabawnych momentów i za to, że dialogi są wciąż możliwe do zrozumienia daję 6-/10

Adam-12 (1968 - 1975)

Kilka prostych spraw do rozwiązania na odcinek, praktycznie żadnej spójności. Można zerknąć okiem tylko jako na ciekawostkę.

Mordercza opona (2010)

Chciałbym, aby był dłuższy. Może by jeszcze się pokusić o rozbudowanie świata przedstawionego, bo potencjał był, a tak pozostał niedosyt.

Drużyna "A" (1983 - 1987)

Nie jestem fanem tego typu seriali, ale ten ogląda się całkiem przyjemnie. Nowoczesny jak na swoje czasy.

Las Vegas parano (1998)

Acid trip zrealizowany prawidłowo i tyle, a przy okazji lekka charakterystyka hipisów. Do genialności czegoś zabrakło, ale jest ok.

Trzecia planeta od słońca (1996 - 2001)

Nie rozumiem, skąd zachwyt ludzi, że genialne. Chyba sentyment. Może pomysł niestandardowy, ale humorystycznie jest to sitcom jakich wiele.

Spiskowcy rozkoszy (1996)

Każdy ma sekret. Łał. Tyle wiem. Czuję się o tyle zawiedziony, że nie przyjęto żadnego stanowiska oceniającego, bo samo przedstawienie zagadnienia to za mało.

Proszę czekać…