Wraz z odkryciem prastarej piramidy rozpoczyna się walka pomiędzy dwoma gatunkami kosmicznych potworów, w której ludzie są jedynie zwierzyną łowną.
Milioner Charles Bishop Welland odkrywa na Antarktydzie ukrytą pod lodem piramidę. Sądząc, że budowla jest pozaziemskiego pochodzenia wybiera się tam z grupką naukowców. Wyprawa pokrywa się w czasie z cyklicznym przylotem na ziemię, rasy obcych łowców. Wchodząc do piramidy naukowcy rozpoczynają polowanie, w którym stają pomiędzy dwoma gatunkami kosmitów, dla których ludzie są jedynie zwierzyną łowną. Asmodeusz
Pomijając detale, bardzo spodobało mi się zakończenie, które choć trochę typowe (jak na sci-fi/horror?), to zostawia miły smaczek po niesmacznym filmie. przeczytaj recenzję
4/10 – Jakby co to SPOILERY
Słaby film, ogólnie jednak lepszy od koszmarnej dwójki. Warto zwrócić uwagę na wyjątkowo słabo napisane postacie, z którymi widz nie czuje kompletnie żadnej więzi, którym nie kibicuje, no ale i tak 99% z nich ginie w przeciągu 15 minut, zostawiając na placu boju główną bohaterkę. Zawiera ona sojusz z Predatorem który prowadzi do kilku komicznych sytuacji jak np wspólne zjeżdżanie w tunelu przypominające zabawy na sankach. Oczywiście twórcy nawet nie udają, że zamierzali godnie zaprezentować film z tytułowymi potworami, ale jednak wymagana byłaby przyzwoitość. No i nie wiem/nie pamiętam jak mogła w przedstawiony w filmie sposób powstać hybryda obcego i predatora, przecież przez identyczną inkubację nie powstaje hybryda człowieka i obcego.
A, że może być jeszcze gorzej udowodnili bracia Strausse czy jak im tam było…
Początek filmu zapowiadał się nawet przyzwoicie, przede wszystkim tajemniczość dawała jakiś klimat. Jednak do momentu jak Predator zaprzyjaźnia się z kobietą (chciałbym zauważyć, że predator znaczy drapieżnik, więc takie coś nie powinno mieć miejsca) cała "magia" znika. Film wówczas staje się dla mnie bez jakiejkolwiek wartości, a hasło przewodnie filmu "Whoever wins, we lose" traci na znaczeniu.
Film mógłby być wielkim hitem, gdyby odpowiednie osoby się za niego zabrały. Tak powstało nie warte większej uwagi kino.
> Adam_Siennica o 2010-02-21 22:12 napisał:
> Gwoli ściślości, Predalien był w dwójce i nie był wymyśłem twórców filmu, lecz
> komiksu, na którym filmy (głównie jedynka) w jakimś stopniu bazowały ;P
Komiksu nie czytałem – raczej chodzi mi o drugą część Predatora z Dannym Gloverem gdzie pamiętam jak łowca powiesił gdzieś w budynku kilka ciał ale kobieta przeżyła (przynajmniej fizycznie) ;P
> platyna11 o 2010-02-21 21:46 napisał:
>
> Gwoli ścisłości Predator jako drapieżnik nigdy nie zabijał kobiet…
;p
przeżyła bo była nieuzbrojona……
w P1 też oszczędził tą laske bo nie miała broni…..
edit: motyw z tą współpracą predatora w tym filmie z tą babą to też uważam za durny, na siłę można go jednak tłumaczyć….że istota inteligentna , zobaczył, że sobie dobrze ona radzi bla , bla…i tak to do mnie nie trafiło….
> Quagmire o 2009-09-22 10:27 napisał:
> No i nie wiem/nie pamiętam jak mogła w przedstawiony w
> filmie sposób powstać hybryda obcego i predatora, przecież przez identyczną
> inkubację nie powstaje hybryda człowieka i obcego.
>
z tego co kojarzę to w obcym 3-ce z tego psa wyszedł inny obcy niż z człowieka w poprzednich częściach , ale mogę sie mylić , kiedyś chyba różnice jakieś widziałem
> mysza_007 o 2010-02-22 02:20 napisał:
>
> z tego co kojarzę to w obcym 3-ce z tego psa wyszedł inny obcy niż z człowieka w
> poprzednich częściach , ale mogę sie mylić , kiedyś chyba różnice jakieś
> widziałem
Wydaje mi się, że to był "normalny" Obcy ale mogę się mylić. W wersji reżyserskiej wychodzi z bawoła, i niczym nie różni się od tego który wychodzi z psa :) Można przyjąć, że tylko Obcy i Predatorzy tak na siebie działają, i pewnie o to chodzi.
> mysza_007 o 2010-02-22 02:00 napisał:
> ;p
> przeżyła bo była nieuzbrojona……
> w P1 też oszczędził tą laske bo nie miała broni…..
>
> edit: motyw z tą współpracą predatora w tym filmie z tą babą to też uważam za
> durny, na siłę można go jednak tłumaczyć….że istota inteligentna , zobaczył,
> że sobie dobrze ona radzi bla , bla…i tak to do mnie nie trafiło….
W P1 dziewczyna opowiada jak w jej wiosce gdzie mieszkała gdy była dzieckiem w wyjątkowo upalne lata można było znaleźć mężczyzn zaszlachtowanych i często obdartych ze skóry przez "Coś" co zbierało trofea więc nie dokładajmy dodatkowych interpretacji bo zaraz dojdziemy w tych dyskusjach że kobiety przeżyły bo miały bieliznę w serduszka ;p
> Quagmire o 2010-02-22 09:49 napisał:
> Wydaje mi się, że to był "normalny" Obcy ale mogę się mylić. W wersji
> reżyserskiej wychodzi z bawoła, i niczym nie różni się od tego który wychodzi z
> psa :) Można przyjąć, że tylko Obcy i Predatorzy tak na siebie działają, i
> pewnie o to chodzi.
no można przyjąć , ale można też na google znaleźć galerie z tych filmów i porównać
alien 2
http://www.daviddarling.info/images/Alien2.jpg
http://www.thanatosrealms.com/alienhive/aliens/pictures04.html
alien 3
http://www.thanatosrealms.com/alienhive/alien3/pictures02.html
http://gfx.filmweb.pl/ph/82/43/8243/89181.1.jpg
dla pełnego obrazu dodam jeszcze alien 4
http://www.thanatosrealms.com/alienhive/alien-res/pictures04.html
powstrzymam się od komentarza bo wszystkie zdjęcia się różnią , ale u 3 nie widać tych rogów na plecach co u 2 i 4
znalazłem przed chwilą jeszcze
http://www.arenahorror.pl/ARENA_HORROR/ciekawostki/ciekawostki_alien_3.HTML
i na tej stronie:
"- W każdej części pojawia się jakiś nowy Obcy ("Aliens" – Królowa, "Alien 3" – nowa odmiana Obcego, "Alien Resurrection" – Newborn – mutant, którego Królowa urodziła systemem ludzkim)."
ale nie wiem na ile wiarygodna jest ta strona i nic słowem nie wspomniane , że to przez woła/psa…
tak sobie teraz jeszcze myślę , że wszystkie części reżyserował ktoś inny – może to się po prostu kupy nie trzyma i tyle ;p
> platyna11 o 2010-02-22 21:38 napisał:
> W P1 dziewczyna opowiada jak w jej wiosce gdzie mieszkała gdy była dzieckiem w
> wyjątkowo upalne lata można było znaleźć mężczyzn zaszlachtowanych i często
> obdartych ze skóry przez "Coś" co zbierało trofea więc nie dokładajmy
> dodatkowych interpretacji bo zaraz dojdziemy w tych dyskusjach że kobiety
> przeżyły bo miały bieliznę w serduszka ;p
no pewnie jacyś partyzanci od niej z wiochy-to nie jest w sumie spekulacja bo wiadomo (przynajmniej tak wynika z serii) , że predator pojawia się w miejscach konfliktów zbrojnych i poluje na uczestników tych konfliktów…
oszczędził w sumie w 2-giej części tą policjantkę, a z jej kolegi zrobił sobie trofeum-ok, kobieta i miała broń, ale zobaczył , że była w ciąży ,musiało to mieć jakieś znaczenie (a jakie to już widz musi sobie sam dopowiedzieć bo predator nie był na tyle miły i nie wyjaśnił), związek przyczynowo-skutkowy tak ewidentny, że nie wierzę , że było to bez celu pokazane(ciąża)
Co do powstania hybrydy – tak się składa, że każdy obcy to hybryda. Wytłumaczone jest to tym, że zarodek obcego podczas inkubacji przejmuje część DNA nosiciela – dlatego z ludzi wychodzą humanoidalni obcy – te właśnie uważamy za "normalne", z predatorów wychodzą o wiele masywniejsze i z charakterystycznymi kłami po bokach, – a w "Alien 3" natomiast obcy pochodzący od psa/wołu był mniejszy i miał inna budę kończyn. W jednym z komiksów przedstawiono nawet obcego narodzonego ze Space Jockey’a – równie gigantyczny jak nosiciel. Ta zasada nie zawsze jest stosowana z konsekwencją – np w komiksie "Alien vs Predtaor", który był wzorem dla twórców filmu, obcy wylęgali się z istot podobnych do ziemskich nosorożców – a jednak byli podobni do "ludziej" wersji – być może jest to spowodowane tym, że komiks ukazał się w 1992 roku, czyli przed 3 częścią filmu gdzie pomysł innego wyglądu obcego w zależności od nosiciela został po raz pierwszy wprowadzony i później wprowadzony do kanonu. Co do sojuszu kobieta-predator to w komiksie było to wytłumaczone tym, że owa bohaterka uratowała mu życie, a predator jako istota kierująca się kodeksem honorowym broniła jej później w celu "odpłacenia" – później nawiązała się nić sympatii co na końcu zaowocowało naznaczeniem jej znakiem klanu z którego ten predator pochodził – pamiętam, że filmie też był wątek ratowania życia, ale było to jakieś bez składu i ładu. Co do mojej oceny samego filmu to słabe 5/10 – może gdybym nie czytał komiksu byłoby inaczej, ale tak… zmarnowano naprawdę dobry materiał, gdyby przenieść komiks 1:1 to powstałby naprawdę dobry S-F – inna sprawa, że za ten projekt musiałby się wziąć ktoś inny niż Anderson…
No proszę super wyszło połączenie Predatora i Obcego w jednym filmie 😉
uwielbiam obcego i predatora a pomysł genialny połączyć dwa kultowe horrory w jeden film brawo no i szacun za wykonanie świetne efekty klimat perełka w swoim gatunku polecam
Ta strona powstała dzięki ludziom takim jak Ty. Każdy zarejestrowany użytkownik ma możliwość uzupełniania informacji
o filmie.
Poniżej przedstawiamy listę autorów dla tego filmu:
Pozostałe
Proszę czekać…
Nie jest źle, ale szału nie ma. Ludzie uciekają, Alieny ich ścigają, Predatorzy pałętają się gdzieś po drodze, a Bishop przynudza…