„Policjantki i policjanci” to dynamiczny, pełen zwrotów i suspensu serial obyczajowy opowiadający historię dwóch oddziałów patrolujących ulice współczesnego Wrocławia. Pijackie meliny, zapyziałe podwórka, złodziejskie mety – odważna ekipa pojawia się w najgorszych zakamarkach miasta, by poznać mroczną rzeczywistość.
Odcinki 1033 dodaj odcinek
Na jednym z osiedli dochodzi do pobicia. Ofiarą jest szanowany fotograf. Twierdzi, że nie zna sprawcy. Policjanci ustalają, że napastnikiem był kierowca rajdowy. Zatrzymany kierowca twierdzi, że nie żałuje tego co zrobił a fotograf zasługuje na dużo gorszą karę. Czy policjanci wyjaśnią do końca sprawę i zapobiegną tragedii? Krzysiek i Monieka zatrzymają też człowieka, który sterroryzował w klinice dla zwierząt panią weterynarz. Okaże się, że mężczyzna ma na sumieniu dużo więcej grzechów niż te do których ma ochotę się przyznać. Tymczasem w życiu prywatnym Monikę czekają kolejne trudne chwile po aresztowaniu jej męża, Krzysiek gorączkowo rozgląda się za dodatkowym zajęciem.
Białach słabnie na odprawie. Komendant wzywa karetkę. Na Patrol pojedzie Emilka z Olą. Na domiar złego komendant zadecydował, że będzie im towarzyszył dziennikarz, który realizuje program telewizyjny o policji. Emilka i Ola będą musiały odnaleźć człowieka, który opanował do perfekcji życie na cudzy koszt. Jada w eleganckich restauracjach nie płacąc za jedzenie, jeździ nowymi samochodami z salonów i uważa że wszystko to mu się należy. Policjantki zmierzą się też ze sprytnymi złodziejkami stosującymi metodę kradzieży na tak zwany „parawan”.
Artur wychodzi na wolność. Monika jest szczęśliwa i umiera z ciekawości, kto stoi za darowizną, która uratowała nadzieje na rychłą operację Franka. Tymczasem przychodzi zgłoszenie o kilku pobiciach. Pozornie incydenty wyglądają na niepowiązane ze sobą. Wkrótce udaje się złapać domniemanego sprawcę jednak pobicia nie ustają. Wygląda na to, że zadymy na mieście to jakaś większa zaplanowana akcja. W międzyczasie policjanci dostają wezwanie do nietypowo zachowującej się starszej pani. Na miejscu jest córka staruszki oraz jej dziwnie przestraszony wnuk.
Białach odbiera wyniki u lekarza. Musi się wziąć za siebie – lepiej się odżywiać i mniej denerwować. Przechodzi więc na dietę, ale przez to staje się jeszcze bardziej nerwowy bo cały dzień jest głodny. Tymczasem w lesie znaleziony zostaje półprzytomny chłopak. Twierdzi, ze wyszedł na spacer i się zgubił, ale jest jasne że kłamie. Policjanci znajdują przy nim tajemniczą odznakę, która sugeruje, że należy do jakieś jednostki paramilitarnej. Funkcjonariusze podejrzewają, że jego życie jest zagrożone. W drugiej sprawie policjanci będą musieli się zmierzyć z bardzo nietypowym kieszonkowcem i odkryją „szkołę” dla początkujących… doliniarzy.
Na ulicy zostaje potrącona młoda dziewczyna. Sprawca ucieka na motocyklu. Dziewczyna jest kompletnie załamana. Prawdopodobnie ma poważnie skręconą nogę, a za dwa dni miała brać udział w ważnych zawodach tanecznych. Kto stoi za wypadkiem? Krąg podejrzanych jest całkiem spory. W międzyczasie policjanci interweniują w sprawie młodej modelki, którą odwożą do domu po tym, jak zasłabła na ulicy. Funkcjonariusze poznają tajemnicę rodzinną. Do czego jest zdolna matką żeby jej córka mogła zrobić karierę?
Monika i Krzysiek zajmują się zgłoszeniem z fundacji pomagającej dzieciom. Ktoś włamał się do jej siedziby i ukradł karton zabawek. Kto i dlaczego zadał sobie tyle trudu dla kilku pluszaków? Policjanci zajmą się też sprawą okradzionego w autobusie mężczyzny. Podejrzenia pada na kierowcę, ten jednak do niczego się nie przyznaje. Wkrótce na jaw wychodzą nowe fakty. Tymczasem Krzysiek ma coraz większe problemy finansowe, a Monika powoli szykuje się do wyjazdu. Będzie opiekowała się Frankiem po operacji a także w czasie rehabilitacji.
Na komendzie pojawia się praktykant - Mieszko Pawlak. Na odprawie komendant zaprasza go na wieczorną imprezę – pożegnanie Moniki. Dziś jest jej ostatni patrol przed wyjazdem.
Gruda spotyka się z Kwiecińskim. Ten niezadowolony. Afera z piciem szampana nie zaszkodziła komendzie. Sprytnie się wytłumaczyli. Mówi, ze Gruda musi się bardziej postarać bo nie dostanie awansu. Gruda mówi, że w dupie ma awans pyta czemu tak Kwieciński nie nienawidzi policjantów z tej komendy. Kwieciński odpowiada, że go poniżyli i że to miała być jego komenda. Kwieciński pyta dlaczego Gruda z nim współpracuje skoro nie liczy na awans. Gruda mówi, że ma prywatne porachunki z Olą i jej ojcem. .
Krzysiek i Emilka znajdują nieprzytomną kobietę. Badania toksykologiczne w szpitalu wykazują, że jest uzależniona od leków psychotropowych. Pacjentka po odzyskaniu przytomności twierdzi, że nigdy nie brała żadnych silnych medykamentów. Czy mówi prawdę? Jeśli tak, to kto i dlaczego próbuje ją wrobić. Patrol dostaje też zgłoszenie dotyczące imprezy, która wymknęła się spod kontroli. Jej uczestnicy będą mieli problemy nie tylko ze zdrowiem ale i prawem. Przez cały dzień Krzyśkowi na patrolu bardzo brakuje Moniki. Emilka, która od razu to wyczuła, próbuje jakoś odnaleźć się w tej sytuacji.
Nadchodzi dzień mistrzostw Dolnego Śląska w karate. Białach, który startuje w zawodach, jest bardzo podniecony. Ola i dyżurny obiecują, że pojawią się na zawodach. Tymczasem przychodzi zawiadomienie o kradzieży. Młody chłopak próbował wynieść ze sklepu słodycze. Dzieciak jest hardy, nie chce rozmawiać z policją. Ola i Mikołaj odwożą go do domu. Po wyjściu z mieszkania zaczepia funkcjonariuszy sąsiadka. Twierdzi, że dzieciak głoduje. Policjanci będą też musieli rozstrzygnąć konflikt między klientką w sklepie a nerwowym ochroniarzem.
Krzysiek dostaje od Moniki SMS-a. Czekają z Frankiem w Austrii na zbliżającą się operację. Emilka jest trochę przygnębiona. Czuje, że nigdy stworzy z Krzyśkiem takiego tandemu jak jej poprzedniczka. Tymczasem dostają wezwanie do hurtowni, w której w nocy doszło do włamania. Sprawa wydaje się rutynowa, ale zachowanie właściciela jest trochę dziwne. Gdy wyjdą na jaw sprawy z przeszłości policjanci rozpoczną wyścig z czasem. Czy uda im się dopaść mordercę?
Nowy praktykant, Mieszko, przychodzi do Białacha. Wie, że wszyscy podejrzewają, że to on zrobił i przesłał do gazety zdjęcie z pożegnalnej imprezy Moniki, ale to nieprawda! I ma na to dowód. Białach przyznaje mu rację. Ma swoje podejrzenia, które jednak oburzają Olę.
Franek miał mieć nad ranem operację. Krzysiek rozmawia z Moniką przez komunikator. Monika jest potwornie zdenerwowana – nastąpiły powikłania, prawdopodobnie konieczna będzie druga operacja… Z kolei Emilka rozmawia przez telefon z matką. Martwi się, słysząc, że ojciec wyżywa się na niej po ostatniej rodzinnej kolacji.
Komendant Wysocki wzywa do siebie Olę. Chce wiedzieć, czy to prawda, że ma romans z Nowakiem? Ola wraca od ojca wściekła, jest pewna, że to Białach mu doniósł. Mikołaj się broni. Tymczasem zostają wezwani do bójki w warsztacie samochodowym. Dzieją się w nim dziwne rzeczy a pracujący tam bracia oskarżają się wzajemnie. Kto stoi za podmianami części samochodowych i spartolonymi naprawami? Mikołaj i Ola muszą się też zająć zgłoszeniem z kolektury, gdzie czeka na nich rodzina, która twierdzi, że wygrała główną nagrodę. Sprawy jednak szybko się komplikują.
Nadużywający alkoholu ojciec zostaje oskarżony o kradzież. Poszkodowanym jest jego syn. Jednak Zapale i Drawskiej kilka rzeczy się w całej sprawie nie zgadza. Czy rodzinna tragedia z przeszłości i plany życiowe syna mogą mieć coś z tą kradzieżą wspólnego? Krzysiek i Emilka zostają też wezwani do salonu kosmetycznego, gdzie zmierzą się z wyjątkowo przebiegłą i chciwą oszustką. Podczas patrolu Emilkę czeka także zaskakujące spotkanie z własnym ojcem, kiedy wraz z Krzyśkiem zatrzymują za wykroczenie luksusowy samochód...
Ola znowu u komendanta. Ojciec nadal nie jest zachwycony jej nowym związkiem ale tym razem rozmowa przybiera już trochę inny ton. Ola próbuje wyciągnąć od ojca, kto mu powiedział o tym, co ją łączy z Jackiem.
Do Krzyśka dzwoni mecenas Julia. Pyta co u niego i proponuje spotkanie po pracy. Umawiają sie na spacer. Tymczasem Krzysiek i Emilka dostają wezwanie. Na ulicy zasłabł straszy człowiek. Wkrótce okazuje się że wcale nie potrzebuje pomocy lekarza. Jest samotny i udając omdlenia próbuje zwrócić na siebie uwagę. Funkcjonariusze jednak odkrywają, że staruszek ma poważne długi, które narobił z powodu swojej naiwności. Czy Krzysiek i Emilka będą w stanie mu pomóc? W drugiej sprawie policjanci przygotują zasadzkę na wyjątkowo bezczelnego złodzieja benzyny.
Pani Zosia z bufetu uległa wypadkowi. Cała komenda oddaje krew. Białach ma niewyraźną minę. W sekrecie zwierza się Oli, czego się obawia. Ola żartobliwie go przytula. Widzi to Jacek. Jest speszony. Tymczasem przychodzi wezwanie od przedsiębiorcy, który podczas rozmowy kwalifikacyjnej odkrył, że jego niedoszły pracownik ma sfałszowany dyplom wyższej uczelni.
Do Emilki znów dzwoni mama. Prosi ją, by wieczorem do nich przyjechała, bo ojciec znów ma gorszy okres i ciągle się awanturuje. Matka czuje się bezradna i ma nadzieję, że może obecność Emilki coś zmieni. Tymczasem przychodzi zgłoszenie o wyłudzeniach. Oskarżenia padają w dość zaskakującym kierunku.
Dyżurny Jacek zaprasza Olę na piknik. Ola jest trochę zgaszona, ale przyjmuje zaproszenie. Tymczasem przychodzi zgłoszenie o włamaniu w domu kobiety samotnie wychowującej syna. Zginęła jedynie konsola do gier. Ola i Mikołaj nabierają podejrzeń, że włamanie jest sfingowane. W toku śledztwa funkcjonariusze dowiadują się o tragedii matki, która ze strachu decyduje się popełnić przestępstwo.
Krzysiek zagaduje Mieszka o jego wolontariat w szpitalu. Mieszko, który jako klaun zabawia chore dzieci, opowiada mu planach wystawienia sztuki i pyta, czy nie chciałby zagrać w niej pirata. Na patrolu Krzysiek i Emilka zmierzą się z ludźmi, którzy żerują na ludzkiej naiwności, a czasem i chciwości. Przestępcy pożyczają pieniądze, oferując w zamian złoto, które teoretyczne przewyższa wartość pożyczki. Szybko jednak okazuje się, że złoto jest fałszywe.
Beata Gruda przynosi Oli ciasto rabarbarowe, takie jak robiły kiedyś na „piżamowe party” w liceum. Ola mięknie i wybacza Beacie. Trochę później Gruda odbiera telefon do Kwiecińskiego, który proponuje spotkanie. Na patrolu Ola i Mikołaj jadą na wezwanie rodziców młodej dziewczyny, która związała się z niebezpieczną sektą. Jej przywódcy żądają od niej pieniędzy.
Krzysiek jest szczęśliwy, że wziął udział w przedstawieniu dla chorych dzieci. Tymczasem w domu rodziców Emilki sytuacja przybiera fatalny obrót. Na patrolu Krzysiek i Emilka pomagają w poszukiwaniu zaginionej kobiety. Staruszka choruje na alzheimera i jej życie jest zagrożone. W rozwikłaniu zagadki zniknięcia starszej pani pomoże funkcjonariuszom odkrycie mrocznej rodzinnej tajemnicy. W tym odcinku Zapała i Drawska odbierają także wezwanie do śpiącego na ławce mężczyzny. Młody człowiek nie che wracać do domu. Okazuje się, że jego ojciec postanowił go „wyleczyć” z czegoś co uważa za chorobę.
Więcej informacji

Ogólne

Czy wiesz, że?

  • Ciekawostki
  • Wpadki
  • Pressbooki
  • Powiązane
  • Ścieżka dźwiękowa

Fabuła

Multimedia

Pozostałe

Proszę czekać…