„Policjantki i policjanci” to dynamiczny, pełen zwrotów i suspensu serial obyczajowy opowiadający historię dwóch oddziałów patrolujących ulice współczesnego Wrocławia. Pijackie meliny, zapyziałe podwórka, złodziejskie mety – odważna ekipa pojawia się w najgorszych zakamarkach miasta, by poznać mroczną rzeczywistość.
Odcinki 1033 dodaj odcinek
Ola dostaje obrzydliwy anonim. Nie chce siedzieć wieczorem sama w domu i zagaduje Mikołaja, czy po pracy nie miałby ochoty na kino albo wyjście gdziekolwiek. Mikołaj pyta o Jacka. Tymczasem przychodzi zgłoszenie z osiedla, na którym ktoś podrzuca do misek kotów pocięte żyletki. Aspirant Białach i posterunkowa Wysocka podejrzewają, że okrutnym sadystą jest ktoś, kto dobrze zna właścicielkę zwierząt. Krąg podejrzanych zaczyna się jednak poszerzać.
Starsi ludzie padają ofiarą wyjątkowo perfidnego oszusta. Mężczyzna udaje rehabilitanta, który ma kontrakt z przychodnią na darmowe zabiegi. Gdy złodziej dostaje się do mieszkania, usypia i okrada ludzi. Zapała i Drawska zastawiają pułapkę. W tym odcinku policjanci będą musieli także rozwiązać sprawę zaginionego dziecka. Kto i dlaczego przetrzymuje małego chłopca? Czy można pomóc przeżywającej tragedię matce?
Na komendzie pojawia się Kwieciński. Tym razem nie jest butny ale zgaszony. Rozmawia z Białachem. Ostrzega, żeby uważali na Grudę. Nie chce powiedzieć o co chodzi, ale sugeruje, że trzeba jej się pozbyć. Prosi, żeby Mikołaj pogadał z Komendantem. Mikołaj wprost pyta Grudę o co chodzi. Tymczasem przychodzi zgłoszenie od turystów, którzy wynajęli przez Internet nieistniejący, jak się okazało, apartament. Mikołaj i Ola próbują ustalić jak najwięcej faktów, by namierzyć oszustów. Przestępów zgubi pewność siebie ale ich ujęcie wcale nie będzie takie proste.
Rano wizytę w mieszkaniu Emilki składa ojciec. Jest pijany. Żąda żeby matka wróciła do niego. Emilce udaje się go spacyfikować. Na odchodnym ojciec wyjmuje plik pieniędzy, pytając ile ma zapłacić żeby matka wróciła. Emilka załamana. W pracy, kiedy Krzysiek próbuje ją rozśmieszyć i pocieszyć, ona spontanicznie się do niego przytula, co powoduje sporą konsternację. Tymczasem przychodzi zgłoszenie o włamaniu do kościoła i kradzieży cennego obrazu.
Ola zaczyna dostawać coraz bardziej agresywne pogróżki, rady żeby pisała testament i zdjęcia jej i jej ojca robione z ukrycia. Komendant boi się o córkę.Podejrzewa, że może ktoś z mafii, którą pomogła ując, wyszedł na wolność i chce się zemścić. Tymczasem Ola i Mikołaj muszą wyjaśnić sprawę okradzionego domu, którego właściciele wyjechali na wakacje.
Do Krzyśka dzwonią koledzy z komisariatu w Śródmieściu. Zainteresowali się chłopcem, który sam stał na przystanku i czekał na tramwaj. Okazało się że to Tosiek. Poszedł na wagary i chciał przyjechać do ojca. Krzysiek nie może się zwolnić z pracy, ale na szczęście może liczyć na pomoc. Tymczasem razem z Emilką musi szybko znaleźć źródło pochodzenia niebezpiecznego narkotyku który ktoś właśnie sprowadził do Polski. Tzw. "Jaszczur" sieje spustoszenie w organizmie już od pierwszego zażycia i do szpitala trafiają właśnie jego pierwsze ofiary.
Kiedy Ola zostaje wysłana na urlop, Mikołaj rusza na patrol w asyście Mieszka Pawlaka. Patrol 05 w nietypowym składzie zmierzy się z tajemniczym zaginięciem człowieka, wyjaśni sprawę gwałtu oraz pokrzyżuje ślubne plany pewnemu bardzo nieodpowiedzialnemu mężczyźnie. Sam Mikołaj będzie też musiał podjąć nietypową interwencję, kiedy odbierze telefon od zapłakanej Emilki.
Krzysiek jest przytłoczony trudnościami wychowawczymi. Okazuje się, że Tosiek ostatnio się nie uczy, łobuzuje i pobił jakieś dziecko. Brakuje mu matki i najwyraźniej daje o sobie znać trauma, którą przeżył. Z kolei Emilka jest przygaszona po ostatniej awanturze ojca.
Aresztowany zostaje gangster związany z grupą, która została zatrzymana w wyniku prowokacji posterunkowej Wysockiej. Mężczyzna nie przyznaje się do nękania jej pogróżkami, ale smsy wreszcie ustały. Ola wraca do pracy. Na patrolu z Mikołajem dostają zgłoszenie o włamaniu. Już na pierwszy rzut oka włamanie wygląda na upozorowane. Nikt nie ma wątpliwości, że złodziejem jest pracujący u okradzionej rodziny ogrodnik. Wkrótce okazuje się, że chłopak może mieć na sumieniu dużo więcej. Białach i Wysocka będą też ścigać fałszywego taksówkarza. W jego ujęciu pomoże sierżant Beata Gruda.
Do Krzyśka przychodzą panie z MOPSU. Mają ocenić, czy Krzysiek dobrze zajmuje się dzieckiem. Samotny ojciec – jeszcze z taką pracą - to nie jest ich zdaniem dobry klimat dla rodziny. Krzysiek kłamie, ze w opiece nad Tośkiem pomaga mu przyjaciółka. Panie zapowiadają, że za tydzień przyjdą jeszcze raz na kontrolę. Tymczasem na jednym z zamożnych wrocławskich osiedli ktoś włamuje się do budki ochroniarza i kradnie twardy dysk z nagraniem. Dla policjantów staje się jasne, że nagranie zarejestrowały jakieś przestępstwo. Podobnie uważa wścibski ochroniarz, który postanawia pomóc policjantom w śledztwie. Rozwiązanie sprawy zaskoczy nawet jego. W tym odcinku Krzysiek i Emilka zajmą się też sprawą pewnego bardzo kochliwego mężczyzny. Jego miłość do wielu kobiet sprawiła że trafił nie tylko do szpitala ale również przed oblicze prokuratora.
Beata Gruda żali się Oli, że czuje, że ich stosunki ostatnio się popsuły. Zaprasza ją do siebie na wieczór – napiją się wina, pogadają jak za starych czasów, powspominają. Ola się zgadza, ale na patrolu zwierza się Mikołajowi, że to nie jest już ta sama Beata, którą znała w liceum. Tymczasem muszą się zająć sprawą pieszego, który został potrącony na ulicy, ale mimo odniesionych ran uciekł z miejsca wypadku. Wkrótce okazuje się, że to obywatel Ukrainy. Mężczyzna trafia do szpitala a policjanci znajdują przy nim nóż domowej roboty. Jaką tajemnicę kryje Ukrainiec? Czego się boi? Skąd i dlaczego uciekał. Pytań jest wiele a czasu coraz mniej.
Przerażony mężczyzna zgłasza się na policję. Został okradziony ze sporej sumy pieniędzy. Problem w tym, że nie pamięta, jak to się stało. Krzysiek i Emilka muszą odtworzyć wydarzenia z poprzedniego wieczoru i ustalić, czy naprawdę doszło do przestępstwa.
Policjanci zmierzą się z wyjątkowo groźną i okrutną psychopatką. Posterunkowa Aleksandra Wysocka - odurzona narkotykami i uprowadzona przez swoją koleżankę Beatę Grudę - walczy o życie. Liczy się każda sekunda. Białach jest odsunięty od poszukiwań swojej partnerki. Wyrusza na patrol razem z nowicjuszem Mieszkiem. Podczas wykonywania obowiązków mężczyźni wraz z Dyżurnym Jackiem prowadzą jednak poszukiwania Oli. Czy uda im się jej pomóc?
Komisarz Wysocki nie przychodzi do pracy. Jest w depresji. Komenda musi jednak funkcjonować. Policjanci zostają skierowani do wyjaśnienia sprawy napadu na jubilera. Chory na serce mężczyzna ledwo uszedł z życiem. Funkcjonariusze typują sprawców i dochodzą do zaskakujących wniosków. W drugiej sprawie policjanci rozwiążą zagadkę znikających zza wycieraczek mandatów i przekonają się, że pomysłowość ludzka nie zna granic.
Funkcjonariusze z jednostki patrolowej awansują i wdrażają się w nowe obowiązki. Po odprawie dostają dramatyczne wezwanie. Po ulicy błąka się małe, ubrane w pidżamę dziecko. Dziewczynka nie jest w stanie powiedzieć gdzie mieszka. Tymczasem z jej słów wynika, że jej matka znajduje się w poważnym niebezpieczeństwie.
Emilka jest bardzo zdenerwowana, ma odebrać dziś wyniki testów na obecność wirusa HIV. Wkrótce policjanci dostają zgłoszenie, że jakaś para uprawia seks w samochodzie. Na miejscu okazuje się, że mężczyzna na delegacji wynajął sobie prostytutkę. Emilka naskakuje na niego bardziej niż powinna. Policjanci muszą też rozwiązać sprawę porwania psa za którego żądany jest okup i zająć się chorym na demencję staruszkiem.
Mikołaj czuje się nie w porządku w stosunku do Oli. Jemu wreszcie zaczęło układać się w życiu prywatnym, ale głupio mu się cieszyć, gdy Ola przeżywa tragedię. Wezwanie do okradzionego starszego małżeństwa będzie początkiem bardzo tajemniczej sprawy. Funkcjonariusze zdemaskują kłamcę oraz wyjątkowo perfidne kobiety, które znalazły ciekawy sposób zarabiania na własnych wdziękach. Druga sprawa będzie dotyczyła zaginionych na planie filmowym lamp.
Tosiek znajduje tajemniczy medalion należący do ojca. Medalion jest pamiątką z przeszłości o której Krzysiek nie chce mówić. W pracy Emilka informuje go o wynikach testu i spontanicznie wymyka jej się czuły gest. Policjanci dostają pierwsze wezwanie. Zaginęła młoda dziewczyna. Spokojna, prowadząca modowego bloga uczennica. Czy grozi jakieś niebezpieczeństwo?
Mikołaj zaspał do pracy. Wpada spóźniony na odprawę. Pani komendant nie skąpi mu cierpkich uwag i zauważa malinkę na szyi. Podczas pierwszej interwencji tego dnia policjanci zajmują się porwaniem dziecka. Dziecko zostało skradzione z zaparkowanego samochodu. Za sprawą może stać rozwiedziony partner kobiety. Ktoś jednak w tej całej historii kłamie a policjanci nie dadzą się zwieść na manowce.
Zapała wyjawia synowi prawdę na temat pamiątki, którą ten niedawno znalazł i kobiety, której zdjęcie zostało zatopione w medialonie. Tego dnia na służbie razem z Emilką Krzysiek będzie musiał zmierzyć się z korupcją w wymiarze sprawiedliwości. Prokurator, który uważa, ze stoi ponad prawem postanawia znaleźć sobie dodatkowe źródło utrzymania. Zatrzymanie skorumpowanego urzędnika to sprawa delikatna i trudna.
Ola odbiera dziwny telefon. Zyskuje pewność że sprawa samobójstwa jej ojca kryje drugie dno. Mikołaj który ma odmienne zdanie, nie wie jak zachować się w tej sytuacji. Tymczasem oboje muszą zmierzyć się z nieznanym do tej pory bardzo finezyjnym przestępstwem. Kierowca luksusowego samochodu oskarża salon o sprzedaż wadliwego auta. Limuzyna zachowuje się ”dziwnie” i żaden mechanik potrafi odnaleźć przyczyny.
Na patrolu funkcjonariusze znów mają ręce pełne roboty. Dziewczyna słabnie w szkole. Wymiotuje krwią. Nauczyciele są przerażeni. Sprawa wygląda na zatrucie ale okazuje się, że dziewczyna ukrywała pewną mroczną, rodzinną tajemnicę. W drugiej sprawie policjanci będą musieli wyjaśnić zagadkową historię pewnego czworonoga. Czy to możliwe żeby pies miał dwóch nie znających się panów?
Ola i Mikołaj muszą się zająć sprawą włamania oraz kradzieży w sklepie z nawozami. Policjanci traktują sprawę bardzo poważnie, gdyż niektóre nawozy mogą posłużyć do produkcji skutecznego ładunku wybuchowego. Czasu by zapobiec tragedii jest coraz mniej. Patrol dostaje też wezwanie do zdemolowanego radaru. Sprawca wykazał się nie tylko głupotą również brakiem wyobraźni i wiedzy o działaniu tego urządzenia. Po pracy Mikołaj przedstawia Anię swoim córkom, co - zwłaszcza ze strony Dominiki - nie spotyka się z wielkim entuzjazmem.
Krzysiek i Emilka muszą się zająć sprawą rodziny, której jednego dnia skradziono auto, a następnego w bezczelny sposób obrabowano dom. Sprytny złodziej jest o krok przed policją. Kolejnym wyzwaniem będzie konieczność rozszyfrowania schematu działania „jasnowidza”, który swoje zdolności wykorzystuje do wyciągania od kobiet pieniędzy.
Kobieta zgłasza zaginięcie męża. Twierdzi, że jest on prywatnym detektywem i pracuje nad bardzo trudną i niebezpieczną sprawą. W toku śledztwa policjanci odkrywają, że prawda jest zgoła inna. Ola i Mikołaj będą musieli również polować na złodzieja, który kradnie samochody metodą na tak zwanego „flaka”. Po pracy Mikołaj jedzie do domu swojej byłej żony. Młodsza z córek pokazuje, co znalazła w szufladzie starszej siostry. Mikołaj jest wstrząśnięty…
Ktoś truje hodowlane gołębie. Policjanci muszą ustalić czy to przestępstwo jest wynikiem rozgrywek sąsiedzkich czy zemsty? A może czegoś jeszcze? Krzysiek i Emilka zajmą się też sprawą prześladowania prezesa dużej firmy. Kto stoi za pozornie nie mającymi ze sobą związku wypadkami? Kto jest ofiarą a kto przestępcą? Po pracy Krzysiek idzie odebrać odnowiony medalion. Złotnik mówi, że nie jest jeszcze gotowy, bo renowacja okazała się dość pracochłonna - żeby wyczyścić złoto musiał m.in. odkleić zdjęcie. Za to przy tej okazji dokonał ciekawego odkrycia. W ten sposób Krzysiek uzyskuje pewien trop.
Wysocka i Białach zajmują się sprawą kobiety, która jest przekonana, że została okradziona przez „mężczyznę do towarzystwa”. Postanawia się na nim zemścić, ale nie wszystko jest takie, jak się jej wydaje. Patrol 05 dostaje też zgłoszenie o zaginięciu zwłok z prosektorium. W tajemniczych okolicznościach zniknęło stamtąd ciało bezdomnego mężczyzny. Po pracy Mikołaj zabiera swoją córkę w bardzo ponure miejsce. Chce nią potrząsnąć, by uświadomiła sobie, na jak niebezpieczną drogę weszła.
Krzysiek i Emilka dostają zgłoszenie o włamaniu do bardzo dobrze zabezpieczonego domu. W środku policjanci nie zastają żywego ducha. Wygląda też na to, że nic nie zginęło. Wkrótce jednak właściciele domu popadają w poważne tarapaty. W międzyczasie przychodzi kolejne wezwanie - chodzi o napad i kradzież broni. Na miejscu policjanci będą musieli się wykazać dużymi zdolnościami dyplomatycznymi i umiejętnością rozmowy z dość specyficznym poszkodowanym.
Ola i Mikołaj zostają wezwani do nieszczęśliwego wypadku na boisku. Dziecko zostało przygniecione bramką. Jest nieprzytomne. Policjanci odkrywają, że bramka została nadpiłowana. Drugiej nie ma. Wysocka i Białach przesłuchują gospodarza terenu, wskazując jego zaniedbania i możliwą odpowiedzialność. Tymczasem u poszkodowanego chłopca w szpitalu pojawia się jego matka. Sprawa rusza z miejsca. W trakcie czynności policjanci odkrywają, kto tak naprawdę stał za całą tragedią.
Zapała i Drawska jadą z interwencją do gwałtownej małżeńskiej awantury. Poszło o zdradę. Mąż kobiety „wyskoczył” do sąsiadki, która wśród mieszkańców bloku ma reputację kobiety lekkich obyczajów. Sprawa zostaje rozwiązana polubownie, ale niebawem przychodzi kolejne zgłoszenie. Ktoś zniszczył samochód pod tym samym adresem. Okazuje się że należy do klienta nierządnicy. Sytuacja jeszcze się komplikuje, kiedy w okolicy pojawiają się plakaty szkalujące dziewczynę. Policjanci zmierzą się też z przypadkiem przemocy domowej, która jak się okaże w tym wypadku ma bardzo nietypowe podłoże.
Więcej informacji

Ogólne

Czy wiesz, że?

  • Ciekawostki
  • Wpadki
  • Pressbooki
  • Powiązane
  • Ścieżka dźwiękowa

Fabuła

Multimedia

Pozostałe

Proszę czekać…