John Wick (Keanu Reeves) musi uciekać z dwóch głównych powodów. Po pierwsze wyznaczono za jego głowę niebagatelną kwotę 14 milionów dolarów, ale przede wszystkim złamał główną zasadę: odebrał życie na terenie hotelu Continental. Ofiara była członkiem Wysokiego Stołu, która uregulowała kontrakt otwarty. John powinien od dawna nie żyć, ale menedżer hotelu - Winston - dał mu godzinny okres karencji, zanim został "ekskomunikowany". W ten sposób jego członkostwo zostało unieważnione, zakazano mu wszelkich usług i odcięto od reszty stowarzyszenia. John wykorzystuje branżę usługową, aby pozostać przy życiu. Torując sobie drogę przez Nowy Jork, musi zacząć walczyć i zabijać. ar23s
Ktoś tu wcześniej napisał, że ten film jest po prostu głupi i miał rację. O ile dwie pierwsze części to były dla mnie zwykłe średniawki z akcją, do obejrzenia i z tego co pamiętam w miarę fabułą. Tutaj mamy przerost formy (tyle że rzeźniczej i durnowatej) nad treścią. Ja tego nie kupuję. Jakby na to "cudo" udał się do kina i wydał ileś tam kasy, tobym chyba w celu wyładowania frustracji, zlał po wyjściu kasjera. Strach się bać jak wygląda czwórka.
Pozostałe
To jest już nudne ! Ile razy można oglądać te bzdury ? John W. jest nie do zabicia ? Ale za to wszystkich wokoło traktuje jak nie mieczem to nożem jak nie nożem to z pistoletu i tak bez końca … Sceneria fajna ,pościgi pierwsza klasa ( efekty komputerowe w tym filmie to chyba 90 %)