> denis o 2006-03-26 13:45:37 napisał:
>
> w takim razie tylko śmietnik pozostaje, bo .., jest niemożliwością to co
> piszesz masz felka i tyle!
Proponuję dzieciaki usuwać z tego forum…
Można spróbować "na siłe wysunąć tackę". Taen sposób uratował już kilka Bellwoodów. Podważ klapkę u góry tak by się otworzyła np. agrafką zagiętą. Zobaczysz białą zębatkę – , gdy nią zakręcisz tacka powiina się wysunąć. ( cyba że coś ją zablokowało ) Kilku z napisó tak ożywiło swój odtwarzacz. Powodzenia !
Posiadacze Bellwooda gdzieś się rozpierzchli po internecie i kto teraz będzie zabiegał o jakieś aktualizacje ???? Chyba pozostaniemy już z tym co mamy…
Coś ty ! Do Bellwooda załadujesz obojętnie jaką nazwę txt !!! Po prostu wybierasz plik wczytujesz do pamięci DVD a potem wybierasz film… Oczywiście dobrze jak jest taka sama nazwa na płytkach gdzie jest więcej filmów , bo wtedy Bell automatycznie zaczyna odtwarzać kolejne z dobrymi napisami ! A teraz deserek dla kolegi… Kiedyś nagrałem złe napisy do wojny światów . Więc włożyłem płytkę z dobrymi napisami , załadowałem do Bella , potem włożyłem właściwą część filmu i… Bellek pięknie odtworzył film z załadoiwanymi napisami z innej płyty !!! To rzecz oczywista dla użytkowników tego DVD ale niespotykana u konkurencji ! Polecam !
Sam sobie odpowiedz na pytanie: Ja mam Bellwooda 301 od 1,5 roku – 6 razy upgradowany i no problem….
Tutaj ma kolega wszystkie softy, na stronie Olka. http://bellwood.olek.waw.pl/301A/soft_do_301a.php Mój kumpel ma 301A i po wgraniu najnowszego wrócił do A8135 – ten jego zdaniem jest najbardziej stabilny.
Hej !
Bahama – szkoda tamtego forum , spore zainteresowanie nim było.
Proszę czekać…