Dawid Burdelak

@dawidek98

Aktywność

Człowiek w żelaznej masce (1998/I)

Spodziewałem się więcej – zwłaszcza, że jest to adaptacja Trzech Muszkieterów, których bardzo lubię i z tego, że grają Gerard Depardieu i Leonardo DiCaprio. Ostatecznie można obejrzeć, ale proszę nie spodziewać się rewelacji.

Ulice nędzy (1973)

Nędzne Ulice są dla mnie dużo lepsze od Taksówkarza. Z tego względu, że człowieka nie zalewa nuda, mamy żonę głównego bohatera, która ma epilepsję, sceny erotyczne, dużo tańców, śpiewów i bójek w barze. A Harvey Keitel i Robert De Niro – ten duet to było mistrzostwo świata. Szkoda, że ten film jest bardzo mało znany.

Dziewczyna z tatuażem (2011)

Absolutna klapa – David Fincher za bardzo chciał dorównać "Siedem" i Podziemnym Kręgiem – ale powinien się obudzić i zrozumieć, że czasy dwóch wymienionych przeze mnie filmów skończyły się.

Kolor purpury (1985)

Bardzo dobre kino. Steven Spielberg w latach 80-tych i 90-tych był w najwyższej formie. Whoopi Goldberg i Oprah Winfrey zagrały naprawdę świetnie. Danny Glover trochę gorzej, ale to nie zmienia faktu, że każdemu z czystego serca polecam ten film. Jeśli myślisz, że ty masz w życiu ciężko, to pomyśl o głównej bohaterce tego dzieła. I że zawsze trzeba mieć nadzieję na lepsze jutro, na lepsze życie.

Watchmen - Strażnicy (2009)

@ALVAREZ Masz moje poparcie. Już Arabela była bardziej wiarygodna niż facet w szmacie na pysku i błękitny ekshibicjonista (który niby mógł wszystko – ale tego nie robił). Nudne gówno ekstraklasy dla przedszkolaków!

Watchmen - Strażnicy (2009)

O kurka wodna, maksymalnie się wynudziłem na tym filmidle. Co za chłam – i to w dodatku długi. 3 gwiazdki za dobór utworów muzycznych, które bardzo mi się podobają (m.in. "The Sound of Silence", "Hallelujah").

Obywatel Kane (1941)

To od tego filmu ludzkość ustaliła, że to reżyser odpowiada za produkcję i realizację filmu, a nie studio. Tym niemniej, zawsze będę miał w pamięci prześwietnego Orsona Welles i słowo "Rosebud". Retrospektywa, film z kluczem – przetarł szlaki i stał się pierwowzorem dla tych odniesień. Z tych wszystkich powodów wymienionych przeze mnie ten film jest przełomowy. W żadnym wypadku starocie.

Kacza zupa (1933)

Najlepsze sceny: moczenie nóg w lemoniadzie, no i ta legendarna z lustrem. Bracia Marx zdecydowanie mi zaimponowali tym filmem.

Dyktator (1940)

Niesamowicie się ubawiłem, Adolf Hitler został zjechany. Na wieki dziękuję Charliemu Chaplinowi – jesteś bezsprzecznie ikoną kina.

Hot Shots 2 (1993)

Dla mnie o niebo lepszy od jedynki. Charlie Sheen i Rowan Atkinson stworzyli niesamowity, komediowy duet. A sceny, takie jak: licznik ofiar w trakcie wielkiej strzelaniny, czy główny bohater zakopujący się w pustych łuskach – to już klasyka tematu. Coś, co każdemu fanowi filmów akcji zdecydowanie przypada do gustu. Jedzie po wszelkich toposach, schematach, aby bezwstydnie – ale z urokiem wyśmiać. Ten film wliczam do mojej 10-tki najlepszych komedii na świecie.

Proszę czekać…