Dawid Burdelak

@dawidek98

Aktywność

Bliskie spotkania trzeciego stopnia (1977)

@Chemas Oglądałem ten film trzy razy i jest po prostu fajny.

Bliskie spotkania trzeciego stopnia (1977)

@Chemas I jeszcze jedno: Gdyby miało nastąpić spotkanie dwóch rozwiniętych cywilizacji, to to co pokazano na filmie, mogłoby być jednym z wariantów prawdopodobieństwa.

Ogniem i mieczem (1999)

@Chemas Ale najlepszym filmem Jerzego Hoffmana na zawsze pozostanie u mnie "Znachor".

Afera Thomasa Crowna (1999)

Dobry film z bardzo fajnym Piercem Brosnanem w roli głównej. Jedyne, w czym wersja z 1968 roku przewyższa wersję z 1999, to sceny erotyczne i muzyka, która w tym przypadku kompletnie nie została dopasowana do sytuacji na ekranie. Rene Russo za to bardzo atrakcyjna. I jeszcze Faye Dunaway w roli psychiatry – bardzo zaskakujące. No i główny bohater jest pasjonatem dzieł sztuki malarskich – jak oglądałem kiedyś film kinowy z Jasiem Fasolą, to miałem wrażenie, że Rowan Atkinson niejako próbował sparodiować Thomasa Crowna i wyszło mu to bardzo udanie. Wracając do samego filmu, to Steve McQueen był jeszcze lepszy od Pierce’a, bo po prostu rewelacyjny i nie do pokonania. Tyle ode mnie. 7/10

Ogniem i mieczem (1999)

@Chemas Wypalił się po prostu.

Sprawa Thomasa Crowna (1968)

Romantyczna komedia sensacyjna?! Niby w którym miejscu? Toż to film sensacyjny, w którym pierwsze skrzypce odgrywają znakomici Steve McQueen i Faye Dunaway. Dużo zapadających w pamięć scen, jak jazda kabrioletem po plaży, gra w szachy, czy granie w golfa na koniach. Bardzo nowatorsko podszedł do tego dzieła montażysta, który przewidział że właśnie teraz będzie moda na wstawianie w filmikach sąsiadujących ze sobą kratek, dzięki czemu człowiek ma wrażenie, że jest danej osoby lub przedmiotów i czynności takiej samej bardzo dużo. Skoro Francuz, Michel Legrand ("Było sobie życie"), komponował muzykę to od razu było wiadomo, że powstanie coś genialnego. Francuzi osobiście mają dużo artystów muzycznych, których uwielbiam – wystarczy wymienić tylko Edith Piaf, Dalidę czy Joe Dassina. Reżyser Norman Jewison już niczego nie musiał udowadniać, bo wiedział jak tworzy się wspaniałości, które człowiek pamięta aż do dzisiaj. Steve McQueen z każdym kolejnym filmem utwierdza mnie w przekonaniu, że był po prostu nieziemsko przystojnym dla kobiet, a zarazem wybitnym aktorem. Bardzo dobre kino, które z ręką na sercu polecam. 8/10

Samochodzik i templariusze (1971 - 1971)

W listopadzie 2022 roku obejrzałem legendarny, a zarazem genialny serial ze Stanisławem Mikulskim (Hans Kloss ze "Stawki większej niż życie") i Ewą Szykulską w rolach głównych. A szczytem góry lodowej są niezapomniane plenery zamkowe, w tym kręcone niedaleko mnie (Radzyń Chełmiński) i na Pomorzu (Malbork). Ten drugi zamek jest tak okazały, że nie dziwię się iż filmowcy bardzo chętnie przyjeżdżają do największego zamku krzyżackiego, jaki kiedykolwiek powstał. Bardzo mi się podobała muzyka Piotra Marczewskiego – idealnie dopasowana do tego, co widzimy na ekranie. Każdemu Polakowi obił się o uszy temat muzyczny ze "Znachora" z narastającymi instrumentami dętymi lub z brzęczącymi dzwoneczkami. A ostatnie dwa odcinki były nakręcone (o czym sam nie wiedziałem) w Okoninie koło Grudziądza. Także, jak ktoś chce zobaczyć coś spektakularnego, co zostało nakręcone na Kujawach i Pomorzu, to polecam obejrzeć m.in. ten serial. Fajnie, że główny bohater czyli Pan Samochodzik, był historykiem sztuki. Miał doprawdy ogromną wiedzę na temat przeszłości i nie dziwota, że harcerze szybko chcieli się z taką osobą zaprzyjaźnić. Taki serial może nauczyć wielu ludzi szacunku do starszych, jak ich słuchać, wyciągać wnioski, a zarazem jak najlepiej przejść przez życie. Harcerze "Sokole Oko", "Długi Ozór" czy też "Doktorek" natychmiast wzbudzają sympatię widza i tak jak reszcie bohaterów, gorąco chcemy im doprawdy kibicować. Nawet aktor odgrywający główną rolę pozwolił nawiązać w jednym ze swoich odcinków do roli Hansa Klossa – co mnie osobiście bardzo zadowoliło. Autem, którym poruszały się postacie była tak zwana amfibia. Amfibia, jakby ktoś nie wiedział, to jest pojazd kołowy zdolny do poruszania się na lądzie i w wodzie. Cytując Wikipedię: "Kościół w Okoninie posłużył filmowcom za „kościół z podziemiami w Kortumowie”, z jednym wprawdzie wyjątkiem: scenę, w której pan Tomasz z harcerzami schodzi z kościelnej wieży, nakręcono przy kościele w Radzyniu Chełmińskim, a metalowa drabinka, po której schodzą bohaterowie, znajduje się tam do dziś. W serialu wykorzystano także radzyński cmentarz i znajdującą się na jego terenie kaplicę: to tam nakręcono scenę oczekiwania na tajemniczego Bahometa." Także, jak ktoś pasjonuje się starymi polskimi serialami, to "Samochodzik i templariusze" będą czymś w sam raz dla niego. Nie potrafię się do niczego przyczepić, i jest to jedna z wielu udanych polskich seriali młodzieżowych okresu PRL-u. 10+/10

Profesor Wilczur powróci! Netflix szykuje nowego "Znachora"

@Miszcz23 No, już ja to widzę. Bitwy wygenerowane całkowicie komputerowo. Obejrzyj sobie "Krzyżaków", "Bravehearta" lub chociażby "Władcę Pierścieni", to zobaczysz wzorcowe nakręcenie bitew. Obecnie takich zapierających dech w piersiach scen w jakiejkolwiek kinematografii jest kompletny brak.

Noc myśliwego (1955)

Według mnie najlepszy film noir, jaki kiedykolwiek powstał. "Noc myśliwego" zawiera w sobie wszystko: sympatycznych bohaterów (poza Robertem Mitchumem rzecz jasna), rewelacyjną grę aktorską, idealnie dopasowaną muzykę, intrygę szytą tzw. grubymi nićmi, utwory śpiewane w trakcie filmu czy też finał, który jest naprawdę imponujący. Akcja dzieje się też w okolicach Bożego Narodzenia, co daje całej historii (bardzo ciekawej zresztą) wręcz dużo optymizmu. Najlepsza scena z tego filmu to moim zdaniem ucieczka dzieciaków na łodzi z rąk kaznodziei i próba zabicia go przez jej matkę. Ten film może nas nauczyć, że nie warto ufać ludziom z kościoła, bo nie wiadomo jaką będą mieli Ci zrobić krzywdę, tak jak w tym filmie. Harry Powell to przede wszystkim jeden z moich najulubieńszych czarnych charakterów w historii kinematografii. Jak ktoś chciałby się zapoznać z gatunkiem noir, to jak najbardziej polecam zacząć od tego prawdziwego dzieła. Robert Mitchum i Shelley Winters zagrali moim zdaniem najlepiej w całym filmie i to niech oni posłużą jako rekomendację. 9/10 i do ulu.

Profesor Wilczur powróci! Netflix szykuje nowego "Znachora"

Jeszcze trochę i zgwałcą "Pana Wołodyjowskiego", "Potop", "Ziemię obiecaną", "Noce i dnie" czy "Lalkę" – widać kompletny brak pomysłów i wypalenie. Kultowych rzeczy się nie podrabia, zrozumcie to.

Proszę czekać…