Aktywność

@111222333 A mi najbardziej podobał się odcinek z bolącym zębem kota czy wilka.

Najbardziej z wytwórni Hanna-Barbera lubię Flinstonów, ale pies Huckleberry też jest bardzo dobrym i uznanym klasykiem. W każdym odcinku śpiewał swoją ulubioną piosenkę ("Moja droga Clementine").

@Chemas Ja dużo bardziej wolę "Chłopaki nie płaczą" – natomiast na "Poranku kojota" ani razu się nie zaśmiałem.

Naprawdę dobry film. Poza drobną wpadką na samym końcu. Gdy Will powoli odchodzi od pokonanego Smoka, ów przełyka ślinę. Widać to dość wyraźnie. Kawał zgrywusa z niego, że robi takie numery po "śmierci".

@Chemas Cieszę się, że tak uważasz.

Beznadziejny. Nie wiem skąd u niektórych zachwyt nad tym filmem. Jedynie to miałem szacunek do Richarda Gere. Nie umywa się do Pretty Woman lub chociażby Lęku Pierwotnego.

@ZIOM68 Przez cały film człowiek ma orgazm.

@Chemas Ja fanem Transformersów nigdy nie byłem. A sam film bardzo mi się podobał. Polecam Tobie też "Wyjście robotników z fabryki" – świetny film. Bo mogłem na własne oczy zobaczyć jak wyglądał 1895 rok.

@Chemas Otóż to. Steven Spielberg może i nigdy nie nakręcił arcydzieła, ale jego filmy od zawsze i na zawsze są gwarancją sukcesu. Coś Ci powiem w tajemnicy – on ma autyzm wysokofunkcjonujący.

@Chemas Nie – wcale tak nie myślę. Mam dystans do życia, do internetu i do użytkowników takich jak ty.